Dziękuję Wszystkim za interesowanie, życzenia i pomoc. I za adresy stron z projektami.
A że teren mam troszkę pochyły właśnie o takim stopniowaniu myślałem wykorzystując bale z domu. Choć ich stan jest nieco nadwątlony przez korniki.





Na www.platanogrody.pl (dzięki Leda16 z namiar na stronkę) znalazłem ciekawy pomysł na zagospodarowanie działki chyba coś w tym sensie powstanie u mnie;
Zakończyłem dziś z pomocą taty wyrównywanie terenu po "szaleństwach białoruski", wygrabując jednocześnie niezłą stertę korzeni podagrycznika, a wygrabiony teren obsialiśmy mieszanką owsa, grochu, saladery i łubinu. Mam nadzieję że szybko wzejdzie i wykończy resztę chwasta.

O sąsiedzie też muszę pomyśleć, bo ma tego sporo na szczęście dzieli nas niewielki rów więc może uda mi się go jakoś powstrzymać przed ekspansją. Niestety sąsiad nie należy do osób lubiących porządek. Chwasty na jego ogródku w sezonie mają po 1,5 wysokości, a teraz kiedy ich jeszcze nie ma na jego posesji walają się różniste opakowania plastikowe zaszpecając widok nie miłosiernie. Zastanawiamy się z żoną nad wybudowaniem porządnej bariery przed tym widokiem śmietnika (choć chcemy z żoną uniknąć budowania betonowego płotu).
Posadziliśmy 5 modrzewi,

pomidory, sałatę i selera

- to taki mały eksperyment jak będą rosły warzywa na tej ziemi. No i zawsze to lepiej smakuje bo swojskie. Oraz wsadziliśmy kilka pestek dyni na kompostowniku.
Córka posiała fasolkę


Na razie tydzień po za działką. Pora wrócić do pracy no i planowania prac na kolejny weekend.
Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za życzenia.
PS.
Mam na imię Krzysieklila31 pisze:Witaj drAvalanche.![]()
Może jednak podaj jakieś imię?