Renzal, a masz może jakieś zdjęcie swoich host w tamtym miejscu?
Będę i ja sadzić hosty pod północną ścianą, gdzie słońce uraczy je tylko o wschodzie, bo od zachodu rośnie thuja i wysoki na metr jałowiec. Do tej pory nic się tam interesującego nie działo (było więcej jałowca

), dlatego marzy mi się odrobina pstrokacizny, ale nie wiem, czy ta odrobina porannego słońca wystarczy, by np. odmiany jaśniejsze, żółte, dwukolorowe ładnie się wybarwiły, zgodnie z oczekiwaniami i stworzyły wyraźne kontrasty.

Wymienię może odmiany, w jakich mogę wybierać:
zounds
summer serenade
sum & substance
photo finish
moonlight
george smith
brim cup
guacamole
great expectations
aurea
I jeszcze takie, które już są posadzone:
blue diamond
carnival
fire and ice
patriot
stained glass
first frost
whrilwind
anne
gold standard
francess williams
golden tiara
halcyon
blond elf
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
