Witam
zobaczyłam, że masz nowy wątek to od razu zostawiam ślad. Na razie goszczę się w pierwszj części
Bluszcz bardzo ładny, mam podobnego ale nie tak gęstego jak Twój.
doromichu o ile mają odpowiednią ilość światła i wilgoci to nie ma z nimi problemu. U nas wymagają jedynie spryskiwania i podlewania i ciągle coś się u nich dzieje-rosną w górę jak dzikie-dokładnie rok temu oba były młodziutkie i malutkie-miały zaledwie po kilka liści i dzbanki wypuszczają na potęgę-wielka to radocha. Tak nas zainspirowały, że planujemy rozszerzyć nieco kolekcję, już zagościła u nas rosiczka-zdechlak, ale pięknie walczy-fotki wkrótce
Basiujak pokaże mężowi fotki Twoich dzbaneczników to chyba spadnie z krzesła , że one takie wielkie rosną...No piękne okazy masz ...a ja muszę poważnie się zastanowić gdzie mojego umieścić, skoro za rok, o ile zechce u mnie rosnąć to takim gigantkiem będzie , ale mój dom całe szczęście dość pojemny jest i skoro zmieścił fikusa giganta to i dzbanka zmieści...
i czekam na zdjęcia rosiczki i co tam jeszcze masz owadożernego i innego tez...
Jagódko byłoby miło gdyby pomogły w zwalczaniu latającego paskudztwa, ale póki co M łapie muchy i dokarmia pupili Fakt, że zjadają i nie kapryszą, ale leniwe jak mało kto i same łapać nie chcą
Zobaczcie, co przytaszczyliśmy od szwagra w miniony piątek-małą rosiczkę, do reanimacji, po jesienno-zimowym braku słonka i ciepełka. Roślinkę oczyściłam ze zgnitych części /zdaje się, że była lekko przelana/ i wsadziłam w to samo podłoże /nie zdążyłam jeszcze nabyć własnego rosiczkowego podłoża / i ulokowałam pod lampę HQi nad akwarium, gdzie wygrzewa się w ciepełku, światełku i wilgoci. W ciągu 4 dni bardzo odżyła i wygląda tak:
Basiu, faktycznie dzbanecznik się z miejsca raczej nie rusza i za muchami nie goni, ale myślałam, że może one same do niego przylatują.
Fajnie, ze rosiczka ci odżyła.
choć nie lubię jakoś dzbanków to Twój zdecydowanie wymaga zachwytu i to głośnego pięknie się prezentują oba nad tym akwarium i bardzo ładne zdjęcia im porobiłaś
no i odratowane maleństwo widać też Ci się szybko odwdzięczy
Dzięki takim okazom nie będziesz mieć już żadnego latającego w domku