Cukier różany i inne przetwory z róż

[Deirde]

Kobiety - bardzo dobra jest róża portlandzka - Jacques Cartier - jedna z firm niemieckich robi właśnie wyroby z róż tylko z tej odmiany.

[x-xm-a]

Deirde do zapachu tej róży co wyczaiłam nie umywa się zapach ani 'Jacques Cartier' ani żadnej innej damasceńskiej czy portlandzkiej, nawet stulistnej którą mam w zasięgu reki, uwierz mi na słowo..

[x-xm-a]

mmt wszystkie płatki róż są jadalne.
Jeśli chcesz ukręcić konfiturę, to warto sprawdzić jaka jest w smaku końcówka płatka, niektórzy mówią, że czują goryczkę. Ja się z tym nigdy nie spotkałam. W każdym razie jeśli jest ok to całe płatki się uciera.

Ja kiedyś zrobiłam konfiturę z płatów goździka skalnego, tego mocno pachnącego (taki pierzasty, różowy, nie wiem jak się nazywa, słodki w smaku), ..ech..to był dopiero rarytas to tak z myślą o prezencikach pod choinkę

[Deirde]

Monia - wiesz może jak nazywa się ta odmiana? Masz może jej zdjęcie?

[ewa2204]

No tak tu pachnie różami, ze musiałam zajrzeć

[Maska]

Ale pachnący wątek! przyszłam tu po zapachu! Ja robię ucieraną róże obowiązkowo do pączków.

[survivor26]

A ja za Marysią zaraz przytuptałam i zaznaczam do późniejszego przeczytania i obślinienia monitora

[MaGorzatka]

Korzystam z zaproszenia Gospodyni, dziękuję

Konfitura z płatków róży Rosa Gallica Coinditorum, data produkcji 24 czerwca 2012.

Płatki przepuściłam przez maszynkę elektryczną do mielenia i tylko wymieszałam z cukrem pudrem. naokoło pół kg przecieru z płatków wsypałam tak z 70 dag cukru pudru i nie czuło się wcale, żeby to miało być za słodkie. Smak jest cierpki, bo taka konfitura to ekstrakt, bierze się go bardzo mało...
To jest konfitura robiona na surowo, na zimno, a więc beż żadnego pasteryzowania. W słoiczki i do piwnicy.
Tak ją też robiła moja babcia, tylko ona ucierała w makutrze płatki różane z cukrem.

[fenja]

Czy płatki róży Mme Plantier nadają się również na konfiturę?

[emma1966]

Oj, jakie tu smakowitości, muszę się rozejrzeć za różą, to też będę robiła takie pachnące przetwory.

[zoja]

Witaj, jest kwiecień , za oknem śnieg, miło więc przeczytać o konfiturach z róży... Wpisuję się ,żeby nie zgubić tego przepisu, gdy zakwitną róże...

[x-xm-a]

Czy płatki róży Mme Plantier nadają się również na konfiturę?

Jak najbardziej, tylko jaki to będzie miało kolorek po utarciu to ja nie wiem, ale może troszkę soku z cytryny od początku ucierania i byłoby ok. Ja zresztą dodaję zawsze cytryny do ucieranej.

MaGorzatka zaskoczyłaś mnie tym cierpkim smakiem, może końcówki płatków są gorzkawe.

[BEATA55555]

SYROP Z PŁATKÓW RÓŻY

0,5 kg płatków róży (po usunięciu białych części)
0,5 kg cukru
4 szklanki wrzącej wody (pojemność 1 szklanki to 200ml)
1 łyżeczka kwasku cytrynowego (nie zastępować kwasku cytryną)

Płatki mocno rozgnieść drewnianą pałką, zalać wrządkiem i dosypać kwasek cytrynowy, odstawić na 24 godziny. Po upływie doby odcisnąć płatki i do "wody różanej" dodać cukier całość gotować 20 min, przelać gorący go butelek lub słoików. Z tej porcji produktów wychodzi ok 1 litra pysznego pachnącego różowiutkiego syropku. Syropek robi się błyskawicznie jest smaczny, zdrowy i tani. Pozdrawiam Beata.

[PESTKA@]

Mam specjalną różę konfiturową z babcinej działki. Cudownie pachnie, ma cudny słodki różowy kolor. Nadaje się na dżemy syropy, toniki, nalewki, ale kwitnie tylko raz w sezonie. Za to czuć i widać ją na odległość.

[x-xm-a]

PESTKA@ robiłaś nalewkę z płatków?
Rzuć przepisem...