Serekm
Dla mnie to wygląda na chorobę grzybową, coś podobnego do czarnej plamistości liści. W takim wypadku potrzebny jest oprysk środkiem grzybobójczym, np Score 250 EC, który działa na większość chorób grzybowych.
To jest roślina ukształtowana dość nietypowo z nawierconymi ręcznie otworami w kaudeksie w które umieściłem przycięte i przygięte pędy.
Po blisko roku od kształtowania stwierdzam, że to adenium reaguje bardzo pozytywnie na wszelkie próby ingerencji w obrębie kaudeksu tj przycinanie, nawiercanie czy wyginanie .
Roślina jako jedyna natychmiast odbudowała gęste ulistnienie i wstawiona pod lampy doświetlające również nie zgubiła liści, wręcz przeciwnie wytworzyła nowe grube pędy i jest najgęściej ulistnionym adenium ze wszystkich roślin.
Ze wszystkich tylko jeden pęd wrósł w kaudeks. Drzewko utworzyło na nim w sumie cztery młode pędy, trzy największe są w środkowej i końcowej części pędu, czwarty jest na styku końcówki pędu i powierzchni kaudeksu i jest bardzo mały, ma tylko dwa liście.
Wnioskuję z tego, że młode pędy pobierają soki w kolejności na starym pędzie i ostatniemu przy kaudeksie ich brakuje i nie wystarczy do normalnego rozwoju. Nie ma więc cyrkulacji soku z góry starego pędu ku dołowi kaudeksu.
Pozostałym pędom wciśniętym w nawiercone otwory uschły końcówki i nie siedzą one w otworach a jedynie są pochylone ku dołowi. One również wytworzyły po kilka młodych pędów na swoich końcówkach co wygląda dość oryginalnie.
Niektóre gałęzie utworzyły młode pędy na górze blisko swojej podstawy.
Moje drzewo "targane wiatrem" w pierwszej fazie kształtowania.
Po możliwie największym wygięciu gałązek dzisiaj.
