
Usychający storczyk
- cofina
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
A czy on przy tym wszystkim nie ma za dużo słońca..? Wygląda jak - przepraszam - ugotowany 

Pozdrawiam
Ania
Ania
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Raczej nie, tam gdzie stoi storczyk słońce świeci zaledwie nie całą godzine rano, reszte dnia nie ma słońca od tej strony
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Raczej to według mnie nie choroba zakaźna. Pytanie jest następujące; A jaka to jest odżywka z biopona, może stężenie jest za wysokie i po prostu popaliło korzenie? Przez co roślinka wydaje być taka wiotka(jak ugotowana), bo korzeni nie ma i nie ma czym pobierać wody. Teraz to tylko nadaje się do reanimacji.
Najlepszym nawozem są te naturalne, biohumus itp.itd. one nie palą korzeni.
Najlepszym nawozem są te naturalne, biohumus itp.itd. one nie palą korzeni.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Używam specjalnej odżywki BIOPON do storczyków AZOT 6%, FOSFOR 4%, POTAS 5%. Zastanawiam sie i chyba reanimacja to bedzie jedyne wyjscie
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
A w poprzednich storczykach też jej używałaś, według przepisu na opakowaniu, co ile podlań?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Tak we wszystkich moich storczykach ja stosowalam juz od ladnych paru lat, wg przepisu co drugie podlanie, co trzecie a czasem nawet co czwarte, roznie to bywalo.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 4 lis 2013, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Kurcze, moim zdaniem to jakaś choroba dopadła storczyka... Wydaje mi się, że to nie wina odżywki. Większość dostępnych na rynku odżywek do storczyków mają podobne składy, też używam tej z Bioponu i nie miałam nigdy problemów z roślinkami.
Pozdrawiam, Agas
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Wyjelam wczoraj storczyka z doniczki, okazalo sie ze wszystkie korzenie sa zgnite, poobcinalam, oczyscilam i zaczynam jego reanimacje, moze pomoze 

- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Choroba na pewno nie, raczej niewiedza w stosowaniu odżywki. Dawka była za duża, ta podana przez producenta. Stosuje się 1/4 lub 1/2 dawki, by nie popalić korzeni. Jak wcześniej pisałam najlepsze są te nawozy naturalne. One nie uszkadzają korzeni jak te chemiczne. Ja stosuje z rzadka nawozem z firmy Agrekol 1/4 dawki na 1,5l. wody. A ostatnio nawet nie podlewałam ich z dodatkiem nawozu, a mimo to ładnie rosną, a jeden nawet ciągle kwitnie. 
-- 2 kwi 2014, o 08:46 --
Przy reanimacji nie używaj nawozów.

-- 2 kwi 2014, o 08:46 --
Przy reanimacji nie używaj nawozów.

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Moje storczyki po kolei usychają.
tak wiem zeby nie uzywac, ja nawet od ok 2 miesiecy podlewalam go sama woda bo tak wlasnie myslalam ze to moze od tego nawozu...
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Hmm, nie wydaje mi się, żeby to była jakaś choroba, tylko raczej popełniłaś jakieś błędy w pielęgnacji storczyka. A może storczyk stał blisko kaloryfera? Sama używam teraz nawozu z Bioponu, jest ok, ale trzeba bardzo uważać z dawką, osobiście wolę używać naturalne nawozy z guano.
Proponuję wyjąć storczyka z podłoża, zrobić przegląd korzeni i poodcinać te, które nie są zdrowe (ewentualne ranki zasypac cynamonem dla dezinfekcji, tylko nie przesadzac z ilością), wymienić podłoże (proponuję zaopatrzyć się w to z OS, mozna kupic w LM, albo w sklepach internetowych - u mnie świetnie się sprawdzało. Chyba, że zdecydowałaś się na reanimację w keramzycie - wtedy przez pierwsze dni nie podlewać, tylko zraszać górną warstwę keramzytu). Na jaki sposób reanimacji się zdecydowałaś? Przejrzyj sobie wątek o reanimacji w keramzycie, którego autorką jest Magdzia - ja w ten sposób uratowałam kilka roślinek
Proponuję wyjąć storczyka z podłoża, zrobić przegląd korzeni i poodcinać te, które nie są zdrowe (ewentualne ranki zasypac cynamonem dla dezinfekcji, tylko nie przesadzac z ilością), wymienić podłoże (proponuję zaopatrzyć się w to z OS, mozna kupic w LM, albo w sklepach internetowych - u mnie świetnie się sprawdzało. Chyba, że zdecydowałaś się na reanimację w keramzycie - wtedy przez pierwsze dni nie podlewać, tylko zraszać górną warstwę keramzytu). Na jaki sposób reanimacji się zdecydowałaś? Przejrzyj sobie wątek o reanimacji w keramzycie, którego autorką jest Magdzia - ja w ten sposób uratowałam kilka roślinek

Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Moje storczyki po kolei usychają.
To jest skutek poparzenia nawozem przy stosowaniu dawki takiej jak radzi producent. Nawóz, nawozowi nie równy. Na jednym z korzeni widoczne są skutki. Ja choć używam 1/4 dawki(może trochę większą dałam wtedy, dokładnie już nie pamiętam), to mi jednemu ze storczyków udało się poparzyć górny korzeń przy kąpieli, który mu wystaje za doniczkę. Zielona byłam i sądziłam ze skoro jest rozcieńczony w wodzie to będzie ok. i palcami równomiernie mu naniosłam, bo ten korzonek był nadłamany w połowie. Z cynamonem też ostrożnie, on także może poparzyć zdrowe korzenie. Więc tylko na rany otwarte, a nie na całe zdrowe, jak to niektórzy robią.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Moje storczyki po kolei usychają.
Zaczęłam reanimację w kamykach, mam nadzieję, że się uda. Zmniejszę też ilość nawozu do pozostałych storczyków.
Usychający storczyk
Od pewnego czasu mam problem ze storczykiem. Szukałam już informacji na ich temat w internecie, jednak mimo wszystko nie wiem jak go ratować.
Problem mojego storczyka polega na tym, że jakoś na zimę opadły mu kwiaty, ale było z nim wszystko w porządku nawet od czasu do czasu pojawiały się jakieś nowe pąki, które jednak po czasie usychały
Znalazłam informacje żeby taką uschniętą część łodygi obciąć i tak też zrobiłam. Po pewnym czasie na nowo zaczęła odrastać, jednak po raz kolejny usechł :/
Stąd też moje pytanie do forumowiczów znających się na hodowli tego kwiatu, co powinnam zrobić, jak go pielęgnować, co zrobić, żeby go uleczyć
? Załączam zdjęcia mojego uschniętego storczyka. Bardzo proszę o odpowiedzi.

Problem mojego storczyka polega na tym, że jakoś na zimę opadły mu kwiaty, ale było z nim wszystko w porządku nawet od czasu do czasu pojawiały się jakieś nowe pąki, które jednak po czasie usychały

Stąd też moje pytanie do forumowiczów znających się na hodowli tego kwiatu, co powinnam zrobić, jak go pielęgnować, co zrobić, żeby go uleczyć







- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: usychający storczyk
Problem polega chyba na tym, że stoi w zbyt zacienionym miejscu. Ogólnie ze storczykiem nic złego się dzieje. Kiedy jest zbyt ciemno, za gorąco, paki opadają. Storczyki lepiej rosną na oknie lub w jego pobliżu. Uwielbiają świeże powietrze, dlatego wietrzenie jest niezbędne. No i zraszanie połączone z nawożeniem. Podlewaj tylko wtedy kiedy kora w donicy przeschnie i to najlepiej po całej roślinie. Rób to nad miską lub wanną. Woda swobodnie odcieknie, a ze storczyka pozbędziesz się kurzu, nawilżysz go.
Teraz zetnij ten badyl (zielony pęd) i podnawoź storczyka. Może być florovit tylko niskie stężenie. Warto tez postawić go w jaśniejszym miejscu.
Teraz zetnij ten badyl (zielony pęd) i podnawoź storczyka. Może być florovit tylko niskie stężenie. Warto tez postawić go w jaśniejszym miejscu.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras