Witam
Marusiu. Ciesze się, że do mnie zajrzałas
Widziałam u Ciebie psa. A masz 4 pancernych?
Parapetowych upraw nie robię zazwyczaj, bo mi nie wychodzą
Czekam na te prawdziwe ogrodowe
Monia,
Zawsze ogród działał na mnie relaksująco, oby tylko czas się znalazł
Wandziu, czas było zamknac stare podwoje. Nowy ro, nowe oczekiwania
Nowe zdarzenia
Czekam z niecierpliwością na spotkania
Wybierasz się do Sulejowa?
Aniu, ja na razie nic nie zamawiam. Nawet o tym nie mysle. Planuję zakupy, ale na żywo. Wiosną planuję kupić parę rh i to by było wszystko
Oczywiście znająć siebie, to kupię coś co mi wpadnie w rękę, ale to bedzie naprawdę coś niewielkiego, co można bedzie gdzieś wcisnąć
Jagódko, aż tak ciepło
U mnie raptem +3, do tego porywisty wiatr.
Nieprzyjemnie
Już chyba wolałam tę spokojną, minimalną zimę
Teresko, miło, że zajrzałaś
Jolu, mam nadzieję, że nie tyle przybiegniesz, nie mam zamiaru Cię zamęczyć, ale przyjedziesz do mnie
Już nie mogę doczekać się spotkania
Bardzo miło wspominam Waszą wizytę
Maju, AniuAn i Anym znalazły się córy marnotrawne
Jak jestem szczęśliwa, że znowu mogę Was czytać. Zaraz pobiegnę z nadzieją, że coś może nawet zobaczę
Gosiu, i Ty się znalazłaś.
Już przebiśniegi?
Czy to zwiastun wiosny?
Podobni ma być w tym roku bardzo wcześnie, ale to jedna z prognoz, inne są zupełnie inne
Taro, to jedyny pozytywny aspekt tego wiatru
Ja go nie cierpię, od rana glowa pęka.
Już bardziej podobało mi się ośnieżone podwórko. Tak jak było było idealnie
Nawet nie wiecie jak Wasze wpisy działają na mnie pozytywnie. Wskaźnik dobrego samopoczucia poszybował w niebo.
Jakoś tak od początku roku zaczęłam myśleć bardziej pozytywnie. Nawet w pracy jakby się poprawiło. A to, że do mnie zaglądacie dodaje mi jeszcze bardziej energii. Może naprawdę ten rok bedzie lepszy?
Tego trzymam się kurczowo.
A teraz kolejna porcja tego o czym marzę
