Aniu to nie jest hebe, tylko widliczka.
Dorotka dziękuję za nazwę, ciekawa jestem jak długo u mnie przeżyje.
Ula gdyby te kamienie nie były takie ciężkie to na pewno byłoby ich więcej w naszych ogrodach,a tak albo trzeba kombinować z koparkami albo się z nimi siłować, ale czy byłyby łatwiejsze do pozyskania to nie wiem bo gdyby były lżejsze to nie leżałyby nie ruszane...Skalniak wcale taki wielki nie będzie, raczej tylko kamienie będą większe niż na starym, ale jak to wyjdzie to zobaczymy. Juk mam siedem odmian choć nie wszystkie nazwane, ale dotąd kwitły mi dwie jedna miała białe kwiaty druga z zielonkawym środkiem, ale w innym kolorze to nie mam. Ula sosna musi być przesadzona bo ona taka maleńka to nie będzie, zresztą w jej miejscu będzie mini oczko.
Marysiu witaj w nowym wątku, teraz czekam na Twój nowy wątek. Wiosna kolorowa ale w piątek np jakaś wredna nornica zjadła mi kępkę kwitnących krokusów.
Jolu a gdzieś Ty jeszcze kupiła cebulki irysków?Posadź je i poczekaj może wypuszczą chociaż szczypiorki to wtedy daj im sporo nawozu będzie szansa na kwiatki w przyszłym roku, a jesienią kup sobie kolejne. Ja w piątek byłam u siebie na targu i kupiłam sobie w doniczce jednego jasnofioletowego, a oprócz tego jeszcze cebulicę białą i niebieską,szafirka Azureum, jakiegoś tulipana botanicznego i śnieżnika różowego bo myślałam że mój sadzony jesienią zginął a on dopiero teraz zaczął się pokazywać. A to moje piątkowe zakupy
irysek

szafirek

scilla bifolia?

śnieżnik różowy

W piątek przyszła też super paczka od Danusi (ktoś)
