Lidziu ciesze się ,że jesteś.Witam. Miłki w tym roku nie były za ładne,ale i tak mnie cieszą,że zakwitły. Już ja im dogodzę, by więcej kwitły i przyrastały. Tak coraz więcej cebulowych się pokazuje w pąkach. Dziś był piękny dzień, Niestety spędziłam go po za domem. Rano jak wyjeżdżałam to nadal było zimno i biało.
Krysiu cieszę się ,że jesteś. Miło mi i witam ciepło. Wątek otwarłam, bo już był czas na nowy .A ,że zbiegło się to z wiosną to nawet lepiej. Cebulowe to są stare nasadzenia. Może to nie były pojedyncze sztuki,ale widzę ,że nie przyrastają jakoś w szybkim tempie.Niektóre kępki bym nawet powiedziała,że się zmniejszyły.
Marto już powoli otwierają łebki,ale jeszcze im to słabo idzie. Muszę mieć odmiany późno kwitnące.

Bardzo bym chciała,ale w tym roku jeszcze nie. Oby tylko gorzej nie było.
Małgosiu liczyłam na szybko i piękną wiosnę. Tak się zapowiadała.Było ciepło i mokro.Wszystko ruszyło a teraz mrozi.

To nie jest dobre dla roślin. Oby tylko przetrwały.
anezob69 Bożenka jeśli mnie pamięć nie myli?

Witam nowego gościa.Zapraszam ponownie. Coś kwitnie,ale jeszcze niestety nie wiele. Niech tylko się ociepli.
Janku to taka malizna,ale ładniutka. Długo kwitnie i na zimę zanika. Patrzyłam przybysza jeszcze nie ma.
Wprawdzie wróciłam kiedy już ciemno się robiło na polu ,ale coś dzisiejszego pokaże.

Jako pierwsze pokazały się kwiatuszki sasanki czerwonej i fioletowej.
