Cytrusy - szkodniki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 21 maja 2024, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mandarynki, białe kulki?
To czasem nie wełnowiec?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22152
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cytrusy - szkodniki
Tak wygląda. Tutaj znajdziesz metody walki z wełnowcem viewtopic.php?f=19&t=51368
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2024, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy - szkodniki
Dzięki za odpowiedzi, to chyba właśnie to.
Re: Cytrusy - szkodniki
Czesc!
Mam 5-letnie drzewka (cytryna i mandarynka) wyhodowane z pestki. Przez 5 lat rosły super, zimowanie znosiły różnie, zawsze się coś przyplątało- najczesciej przedziorki, ale na wiosnę zawsze odżywały.
Tym razem niestety zostały trochę przelane i zaatakowane dodatkowo przez tarczniki. Są już przesadzone do nowych doniczek, środki antytarcznikowe zastosowane, szkodniki ręcznie usunięte. Korzenie nie były złe, mimo przelania zdrowe i dość silne. Niestety roślinki bardzo podupadły, straciły wszystkie liście. Teraz nowe pędy wychodzą, ale jakby nie mogły się wybić ... stoją takie biedne i ogołocone, a ja jestem załamana. Mam wrazenie, że nowe zawiązki pędów maja problem,aby sie rozwinac.
Pod spodem dołączam zdjęcia cytryny(mandarynka wygląda tak samo). Jeszcze w zeszłym roku były obsypane nowymi liścmi, teraz nie ma ani jednego, a szczytowe pędy zasychają.
Chyba nie pozostaje nic innego jak tylko czekać aż i czy się odrodzą...?
Czy radzicie coś innego? Hoduje dużo roślin, ale tutaj już zgłupiałam
Jakies pomysly?
Pozdrawiam wszystkich!



Mam 5-letnie drzewka (cytryna i mandarynka) wyhodowane z pestki. Przez 5 lat rosły super, zimowanie znosiły różnie, zawsze się coś przyplątało- najczesciej przedziorki, ale na wiosnę zawsze odżywały.
Tym razem niestety zostały trochę przelane i zaatakowane dodatkowo przez tarczniki. Są już przesadzone do nowych doniczek, środki antytarcznikowe zastosowane, szkodniki ręcznie usunięte. Korzenie nie były złe, mimo przelania zdrowe i dość silne. Niestety roślinki bardzo podupadły, straciły wszystkie liście. Teraz nowe pędy wychodzą, ale jakby nie mogły się wybić ... stoją takie biedne i ogołocone, a ja jestem załamana. Mam wrazenie, że nowe zawiązki pędów maja problem,aby sie rozwinac.
Pod spodem dołączam zdjęcia cytryny(mandarynka wygląda tak samo). Jeszcze w zeszłym roku były obsypane nowymi liścmi, teraz nie ma ani jednego, a szczytowe pędy zasychają.
Chyba nie pozostaje nic innego jak tylko czekać aż i czy się odrodzą...?


Pozdrawiam wszystkich!



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19206
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - szkodniki
Daj na słońce. Podłoże trzeba wymieszać z perlitem, przelanie się wzięło przede wszystkim z posadzenia do samej ziemi uniwersalnej. Po drugie daj normalną doniczkę z odpływem i podstawką.
Ponadto dopóki nie wypuści liści ostrożnie z podlewaniem.
Ponadto dopóki nie wypuści liści ostrożnie z podlewaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Cytrusy - szkodniki
Tak, już to zrobione. Przelanie było moim błędem, bo ze wzgledu na to, że musialam je zostawiać długo "bez opieki" wsadziłam je do doniczek samonawadniających, które totalnie się nie sprawdziły. Teraz są już w odpowiednich donicach z odpływem i sporą warstwą keramzytu na dnie, ktory jest u moich roślin zawsze obowiązkowy. Stoją na powietrzu i na słońcu już od połowy maja.
No to czekam na te liście...Zobaczymy...
Dzięki za odpowiedź!
Pozdrawiam
No to czekam na te liście...Zobaczymy...

Dzięki za odpowiedź!
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19206
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytrusy - szkodniki
Teraz jest najlepszy okres na wegetację. A gałązki widzę że są zielone, więc obie rośliny powinny przeżyć. Cytrusy nie jest łatwo ubić.
Przy okazji sprawdzaj co jakiś czas, powiedzmy pod koniec lata pH podłoża czy nie poszło za bardzo do góry. Cytrusy są wrażliwe miejsce na zbyt wysokie pH (powyżej około 7) i wtedy szybko wchodzi chloroza.
Najlepiej co roku wymieniać podłoże to pH powinno utrzymywać się we właściwych granicach (do około 6,5).
Przy okazji sprawdzaj co jakiś czas, powiedzmy pod koniec lata pH podłoża czy nie poszło za bardzo do góry. Cytrusy są wrażliwe miejsce na zbyt wysokie pH (powyżej około 7) i wtedy szybko wchodzi chloroza.
Najlepiej co roku wymieniać podłoże to pH powinno utrzymywać się we właściwych granicach (do około 6,5).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Cytrusy - szkodniki
Ok, dziękuję za cenne rady 
