Pomidory zielone i żółte - uprawa
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
To spróbuję ze dwa krzaczki. Niektórzy pisali, że jest smaczna. Zobaczymy czy na mojej południowej patelni pokaże smaczek.
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Zamiast Oli Polki proponuję zainwestować w nasionka Sungolda F1. Rośnie wysoki, owoców ma mnóstwo w każdych warunkach no i ten smak
. W tym roku w ramach eksperymentu posiałam jednego pod koniec stycznia, owoce zaczęły dojrzewać w domu już na początku kwietnia, zdążyliśmy zjeść ich trochę, ale niestety po wysadzeniu do gruntu jakiś wredny gryzoń przegryzł mu łodygę
Już nie mogę się doczekać na pomidorki sadzone w normalnym terminie.


Pozdrawiam Joanna
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Tak. Tylko ja mam na balkonie. Wysokich mieszczę sześć sztuk. Potrzebuję jeszcze jakąś karłową odmianę przy barierkach, żeby nie wzrastała ponad skrzynki z petuniami. W tym roku są betaluxy, w tamtym były bohuny a tak bym chciała na żółto.
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Paula-Dziękuję za Bołoto i Lunnyj Vostorg, rosną pięknie, a Lunnyj rzeczywiście plenny bardzo. No a skoro jeszcze takie smaczne są, to naprawdę jestem Ci bardzo wdzięczna. Bardzo Ci jeszcze dziękuję za Eivon- to wprawdzie nie żółty, ani zielony, ale chyba będzie najwcześniejszy ze wszystkich-najpóźniej kwitł, a jako pierwszy zaczyna dostawać kolorPaulaPola pisze:U mnie Boloto i Lunnyj Vostorg zostaje na zawsze do tego Zolote Kupola. Te 2 ostatnie poza doskonałymssmakiem są bardzo plenne. A te paski na Boloto u mnie znikały w miarę dojrzewania. Duże nadzieje wiąże w tym roku z Banana Orange.

- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Elu miło mi ze rosną moi faworyci jak trzeba. U mnie Ei von Phuket był bardzo plenny, no i mimo pilnowania puścił mi się na 4 pędy. Owoców było nie do przejedzenia. Choć to co mi przeszkadza to to że wygląda jak ciągle dojrzewająca malinowka. Ma bardzo jasno różowy kolor. Ale do podjadania był fajny. 

-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Od kilku lat mam po kilka odmian pomidorów innych niż czerwone. Są równie smaczne i fajnie wyglądają. Weszły na stałe do uprawy. Pewniki to Bołoto, Amana Orange, Banana Orange, Copia, Ananas Noire, Keelogss Breakfest, Złoty Ożarowski. W tym roku testuję kolorowe zebry Kozuli.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Ja też mam w tym roku Ananas Noir, na zdjęciach ma zieloną piętkę, czy u Ciebie też tak wygląda?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Nie pamiętam, żeby Ananas Noire miał zbyt dużą piętkę.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Dziękuję za info, już się nie mogę doczekać smaku tych pomidorków.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Dzięki Wam dowiedziałam się dopiero, że Ananas Noir -którego mam również w folii jest pomidorem zielonym a nie czarnym jak myślałam. Dobrze, że wspomnieliście o nim, bo w przeciwnym wypadku czekałabym, aż zrobi się czarny
Kupując nasiona na Alledrogo do aukcji dołączone było zdjęcie, ciemnego pomidora z kolorowym wnętrzem, a noir to znaczy czarny. Mam 3 krzaczki w folii, ale zielonej piętki nie zauważyłam. Jutro sprawdzę.

-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Ananas Noire nie jest typowym pomidorem zielonym. W środku jest czerwono zielony, na zewnątrz trochę zebrowaty, ciemna zieleń z odcieniem purpurowym.
- TomekD
- 200p
- Posty: 281
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Ananas Noir vel Black Pineapple to ponoć efekt skrzyżowania nieznanego czarnego pomidora i odmiany Pineapple (ang. ananas). Stąd pewnie myląca co do koloru nazwa...
Jest też odmiana naprawdę zielona (Ananas Green vel Green Pineapple).
Więcej tutaj:
http://t.tatianastomatobase.com/wiki/Pineapple
Tyle teorii - mam oba pierwszy raz w tym roku.
Jest też odmiana naprawdę zielona (Ananas Green vel Green Pineapple).
Więcej tutaj:
http://t.tatianastomatobase.com/wiki/Pineapple
Tyle teorii - mam oba pierwszy raz w tym roku.

pozdrawiam, Tomek
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Jak u Was wyglądają krzaki Negib Jaune? Ja na swoje patrzeć nie mogę, chude toto, jakieś płożące zamiast pnące. Rośnie w sąsiedztwie wielu innych odmian i tego chuderlaka z daleka widać.
Z kolorowców mam u siebie Absinthe, Ananas Noir, Apricot Brandywine, Basinga, Boloto, Cherokee Green, Great White, Green Gigant, Yellow Zebra. Każdy ma już owoce, jednak raczej wielkości ziarenek groszku, Basinga trochę je wyprzedza
Z kolorowców mam u siebie Absinthe, Ananas Noir, Apricot Brandywine, Basinga, Boloto, Cherokee Green, Great White, Green Gigant, Yellow Zebra. Każdy ma już owoce, jednak raczej wielkości ziarenek groszku, Basinga trochę je wyprzedza
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Znalazłam już sungolda, plantico ma. Znalazłam też nowość - żółty karłowy o wydłużonych owocach Jokato. Wiecie coś o nim? Jeszcze Figiel mnie zastanawia.
- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?
Ja uwielbiam złoty ożarowski, jest słodki, ma przepiękny, pomarańczowy, mocno nasycony kolor i jest ogólnie pyszny. U mnie w gruncie się udawał ogólnie.
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud