Kosmetyki- sklepowe, naturalne, domowe...testujemy, dzielimy sie radami.

[onectica]

A jak to się wchłania? Nie potłuszczę pościeli, jak wysmaruję stopy już po położeniu się? Boja wcześniej, niż tuz przed snem stóp nie smaruję
I czy ma bardzo intensywny zapach?

[halinas65]

Ma zapach kokosowy, delikatny i przyjemny (jeśli ktoś lubi oczywiście).
Najlepsze działanie ma jeśli nakłada się na mokrą skórę, wtedy lepiej nawilża.
Ja zawsze smaruję się w łazience po kąpieli, wchłania się dosyć szybko, u mnie tak do 5 min.
Może temu że mam suchą skórę.
W tym czasie np obcinam paznokcie, nakładam krem na twarz, itp.
Polecam spróbować, jeśli nie będzie Ci pasować, olej zawsze można wykorzystać w kuchni

[szarotka66]

Halinko podaj na PW namiary na ten olej. Szukałam na all... ale nie wiem jaki Ty stosujesz.

[halinas65]

Niestety chyba nie mogę jeszcze pisać na PW, mam za mało postów
Może Ty napisz do mnie a chętnie podam namiary, chyba będę mogła odpowiedzieć...

[onectica]

Polecam spróbować, jeśli nie będzie Ci pasować, olej zawsze można wykorzystać w kuchni

Spróbuję na pewno

Swoją drogą taka mała uwaga-porada: był taki czas, że czego sie nie dotknęłam w pracy: klamek, kranu, tablicy (tej suchościeralnej), innych dziwnych przedmiotów to tak "strzelałam", że aż czasem zabolało, pomimo płukania ubrań w płynach antyelektroitd. Jedna pani wtedy powiedziała mi, że widocznie muszę mieć za suchą skórę i żebym sie więcej smarowała balsamami nawilżającymi. I wyobraźcie sobie, że po tygodniu nakładania tych specyfików (ale patrzyłam, żeby były mocno nawilżające) zaczęło przechodzić!! Sama bym w życiu na to nie wpadła! Tym bardziej, że moja skróra wcale nie wydawała mi sie niedowilżona.
Podobnie, jak ktos ma problemy z suchymi włosami, co na wszystkie strony sie elektryzują - oprócz stosowania odżywek do włosów, nawilżajcie całe ciało, bo to działa.

[ullak]

W chwili obecnej nie ma tak dużego asortymentu mydeł na naszym rynku, a jak są znane marki to już nie to samo co przed laty, dla mnie mydło Palmolive to już nie to samo mydło co kiedyś, lux całkiem zniknął ze sklepowych półek....

Wybór mydeł jest teraz dosyć duży, wydaje mi się, tylko może trzeba poszukać w innych sklepach. Ja np. robię zakupy miasteczku, gdzie jest sklep pod nazwą "Ziółko". Mają tam wybór różnych mydeł, dosyć tanich jak i raczej drogich. Można też kupić przez internet.

Dobrze że powstał taki wątek. A może polecicie szampony do włosów mogą być domowe.

Można myć włosy bez szamponu - glinką kosmetyczną. Ja mam bardzo cienkie, delikatne włosy, i ten sposób mi odpowiada, być może w przypadku innych rodzajów by się nie sprawdził.


Olej kokosowy można też stosować jako dezodorant - sam lub z dodatkiem sody oczyszczonej.

Jeśli chodzi o smarowanie skóry - można zrobić bardzo dobry balsam z łoju wołowego. Łój jest dobry do celów kosmetycznych, bo jako produkt zwierzęcy jest najbardziej kompatybilny z naszą skórą.

[GrazynaW]

Ullak zaciekawiłaś mnie tą glinką, gdzie kupujesz i czy możesz pokazać opakowanie?

[ullak]

Kupuję w sklepie Ziółko, po ok. 6-7 zł. za opakowanie 100 g. Mają tam różne glinki (różne kolory) z rosyjskimi napisami na opakowaniu. Jeśli chcesz spróbować myć tak włosy, do rozrobionej wodą glinki warto dodać odrobinę octu (np. jabłkowego), żeby było lepsze pH.

[rosa13]

Co daje mycie glinką?

[ullak]

W moim przypadku włosy trochę mniej się przetłuszczają, są nieco sztywniejsze, no i skład jest o wiele prostszy od szamponów, mam nadzieję, że mniej podrażniam skórę głowy.

[GrazynaW]

Dzięki za odpowiedź, sprawdze w Zdrowej Żywności, tam jest wszystko ( tzn. kosmetyki też).

[rosa13]

Wyczytałam też, że dodaje objętości ale włosy tracą połysk. Ocet jak myślę ratuje sytuację z połyskiem. Bardzo ciekawe, też wypróbuję, moje włosy niby gęste ale cienkie więc byle wiaterek robi mi na głowie miotłę, pianki obciążają i powodują przetłuszczanie a to może być fajna sprawa.
ullak a jak często myjesz glinką, cały czas czy robisz jakieś przerwy?

[ullak]

Myję glinką cały czas. Zależnie od potrzeb, ale wytrzymuję teraz trochę dłużej niż kiedyś, szczególnie że odkryłam kolejny patent, a mianowicie suchy szampon w postaci skrobi kukurydzianej. Nakłada się niewielką ilość pędzlem do pudru i przeczesuje. Można zabarwić kakao, żeby nie wyglądać na nagle osiwiałą.

[Aguss85]

Dziewczyny polecam przygotowanie mydła samodzielnie To wcale nie takie trudne, zajmuje niewiele czasu a za jednym razem można spokojnie przygotować mydło na kilka miesięcy (moje ostatnie mydło robiłam 20. lutego, leżakowało do świąt a używamy do teraz).
Korzystam z dwóch przepisów, na mydło z ćwiartek (potrzebny jest olej kokosowy, oliwa, olej rzepakowy i smalec w równej proporcji wagowej plus odważony wodorotlenek sodu) i mydło z wytłoczyn oliwek +oczywiście wodorotlenek. Gdy robiłam po raz pierwszy, byłam trochę niepewna efektu, zdawało mi się, że pewnie będzie się gorzej pienić albo myć niż sklepowe, ale wręcz przeciwnie. Jedyne co, to przy użyciu tłuszczu zwierzęcego i dużym wytłuszczeniu (nadwyżka tłuszczy, których nie zmydlił ług sodowy) mydło takie jest mniej trwałe i ostatnie kostki trzeba "obkroić".
Nie da się nawet porównać własnego mydła do drogeryjnych "kostek", w ich produkcji usuwa się naturalną glicerynę, a dodaje substancje pieniące, myjące, konserwujące. To, które robię samodzielnie, daję mojej dwulatce do mycia rączek, oboje z M. od kiedy je używamy nie potrzebujemy kremować rąk. I jest niezwykle wydajne.
Jeśli kogoś interesuje, chciałybyście spróbować, to podam przepisy, a niedługo będę robić oliwkowe więc mogę wrzucić zdjęcia.

[Ebabka]

Też wiem coś o alergiach Mój sposób od wielu lat. Kąpię się w wannie bez mydeł i żeli. Dodaję 2 łyżki oleju jaki mam, przeważnie rzepakowy, słonecznikowy. Od wielkiego dzwonu kokosowy - wakacje, jak wnuki przyjeżdżają Używam w wannie gąbki, szczotek i różnych szorstkich tarek do pięt, łokci i paznokci. Czyszczą doskonale bez mydeł. Skóra jest miękka. Po kąpieli zwykła wazelina Isana z Rossmana w newralgiczne miejsca, przeważnie piety i łokcie. Doskonale zatrzymuje wilgoć. M się trochę wnerwia, że musi czekać dłużej na wannę - trochę trwa zanim domyję po swoich ablucjach No i do jedzenia, szczególnie wszelka zielenina - dużo oliwy z pierwszego tłoczenia na zimno. Rzepakowa najbardziej ją lubię, lniana - nie bardzo mi smakuje. Moim zdaniem, przede wszystkim trzeba korzystać z produktów z naszego klimatu i otoczenia. W moim przypadku wygląd skóry najbardziej zależy od diety.