Mini-oczko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mini-oczko
Czujnik wilgotności to mały problem. Ale czujnik kwasowości to już zabawka za kilka stów. W dziale poświęconym borówce amerykańskiej można przeczytać lamenty - jak to po wielkich wysiłkach aby uzyskać te 4-5 pH przyszła burza, i diasi wzięli całą kwaśność.
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Mini-oczko
Skala moich przesięwzięć ogrodowych pozwala na stosowanie w kwestii kwasowości jedynie czujników ,nazwałabym to , obserwacyjnych .Tak jeśli chodzi o wodę jak i o ziemię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mini-oczko
Odgrzewam kotleta. Jak się ma oczko?
Wczoraj spędziłem kilka godzin w internecie i stwierdziłem, że znalezienie gotowej formy plastykowej na oczko to ciężki problem. Z bliżej niezrozumiałego dla mnie powodu firmy handlujące takimi wytłokami unikają centralnej Polski jak zarazy. To samo dotyczy np. kamienia. Ale ad rem! Nie sposób znaleźć czegoś z szerokim obrzeżem na teren bagienny. Wszystko przypomina wannę kąpielową. Z kolei wytłoki zbrojone włóknem szklanym są diabelnie drogie. Zaraz ktoś się odezwie dlaczego nie folia. Po prostu za dużo kłopotu. Niestety mam na działce nornice. A więc dojdzie siatka stalowa. W dodatku trzeba załatwiać w powiecie pozwolenia itd. A tak mam doniczkę 2 m2 i cześć. Jak mi się znudzi to dołożę kolejny wytłok. Albo zlikwiduję oczko...
Wczoraj spędziłem kilka godzin w internecie i stwierdziłem, że znalezienie gotowej formy plastykowej na oczko to ciężki problem. Z bliżej niezrozumiałego dla mnie powodu firmy handlujące takimi wytłokami unikają centralnej Polski jak zarazy. To samo dotyczy np. kamienia. Ale ad rem! Nie sposób znaleźć czegoś z szerokim obrzeżem na teren bagienny. Wszystko przypomina wannę kąpielową. Z kolei wytłoki zbrojone włóknem szklanym są diabelnie drogie. Zaraz ktoś się odezwie dlaczego nie folia. Po prostu za dużo kłopotu. Niestety mam na działce nornice. A więc dojdzie siatka stalowa. W dodatku trzeba załatwiać w powiecie pozwolenia itd. A tak mam doniczkę 2 m2 i cześć. Jak mi się znudzi to dołożę kolejny wytłok. Albo zlikwiduję oczko...

- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Mini-oczko
Zimowe porządki w fotografiach sprawiły , że znalazłam kilka pokazujących moje mini-oczko.Z różnych lat i pór roku.Kiedyś miałam piękną lilię oczywiście nie przezimowała.Przez ostatnie zimy nie wyjmowałam roślin z oczka.Robię to teraz tylko raz w roku.Na wiosnę wyjmuję wszystko , wylewam resztki wody , myję dokładnie i po uzupełnieniu , podzieleniu , posadzeniu , dosadzeniu roślin wstawiam wszystko z powrotem i zalewam wodą.I tak zostawiam prawie bezobsługowo na cały sezon.
I odpowiadam na zadane prawie przed rokiem pytanie : jak się ma oczko ? W sumie dobrze się ma.Można powiedzieć , że żyje własnym życiem.




I odpowiadam na zadane prawie przed rokiem pytanie : jak się ma oczko ? W sumie dobrze się ma.Można powiedzieć , że żyje własnym życiem.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mini-oczko
Piękne!
Tylko jak się czują w nim larwy komarów?

- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Mini-oczko
No nie będę ukrywać , że świetnie.Choć do czasu kiedy je zauważę bo od kiedy dowiedziałam się jak wyglądają wyławiam sitkiem stale leżącym obok wody.Ale niezależnie od aktywności w wyławianiu larw nie mam problemu komarów.Wieczorami latają nietoperze może to dzięki nim ?Nie wiem dokładnie jakie stworzenia żywią się larwami czy dorosłymi komarami ale widać są takie wokół.dziad_Jag pisze:Piękne!Tylko jak się czują w nim larwy komarów?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Mini-oczko
Niestety nie mam co liczyć na nietoperze. Nie widziałem ani jednego. Na rybki też nie mogę liczyć. Oczko za płytkie, a w domu za ciepło dla zimujących wzdręg. Dlatego nic na razie nie robię w temacie oczka. To znaczy robię 

- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Mini-oczko
No to jeszcze jeden patent na komary bo oczko daje tyle zadowolenia , że byle komar nie może tu być przeszkodą.Otóż : wiatraczki takie małe odpustowe.Zawsze robią trochę ruchu koło wody a larwy są bardzo wyczulone nie tylko na ruch wody ale i gdzieś obok.A więc sitko i wiatraczki.