
Tunbergia(Thunbergia alata) Cz.2
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
mustysia dziękuje za porady. No cóż muszę zaryzykować i zasadzić do donic w weekend majowy. Niestety, działkę mamy ok 100 km od domu ,więc będę zmuszona je pozostawić na noc. Ryzyk -fizyk
.Jedyne pocieszenie to to że zapowiadają ładną pogodę tuż po pierwszym majowym weekendzie. Pozdrawiam ciepło .

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Grażynko jak ty robisz że ci przezimowuje ,moja jednej zimy nie przeżyła,szukam cały czas niebieskiej i nie mogę znaleźć.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Janku przed przymrozkami zabieram z balkonu, obcinam dokładnie i do piwnicy.
Co miesiąc pilnuje podlewania by nie zasuszyć, wyniosłam ją w marcu do domu i rosła jak szalona, juz 2 x obcinałam bo całą ścianę mi zarosła.
Gdyby były znaczne spadki temperatury nocnej to całą okryje agrowłókniną.
Co miesiąc pilnuje podlewania by nie zasuszyć, wyniosłam ją w marcu do domu i rosła jak szalona, juz 2 x obcinałam bo całą ścianę mi zarosła.
Gdyby były znaczne spadki temperatury nocnej to całą okryje agrowłókniną.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
TakGrażynko ,pamiętasz gdy miałem dwa kolory żółta i pomarańczowa w jednej,obrastała mi cały balkon,ale owijałem ją ,nie mogę znaleźć zdjęcia bo bym ci pokazał je.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Witam.Ja w tym roku z tunbergią rozpoczynam przygodę,zamówiłem w internecie jej sadzonkę i czekam na przesyłkę.Wprawdzie nie mam z nią doświadczenia jeszcze ale hodowałem wilce i inne pnącza więc ufam że dam radę.Kupiłem pomarańczową gdyż tylko taka była dostępna ale w zeszłym roku widziałem białą.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Liście ma faktycznie nie ciekawe, jakby duży stres przeszła.
Oberwałabym delikatnie wszystko co zniszczone, roślina na pewno da radę tylko czasu potrzebuje.
Nie wieszaj w przeciagu.
Oberwałabym delikatnie wszystko co zniszczone, roślina na pewno da radę tylko czasu potrzebuje.
Nie wieszaj w przeciagu.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Dzięki Grażynko wisi teraz u mnie na balkonie jeszcze zabudowanym ,ma cisze i spokój.
Listki przyschnięte obrywam, na pewno da radę, bo wypuszcza ciągle nowe pędy, owijam je wokół niej i co raz obficiej kwitnie.
Dosadziłem do niej też sadzonkę żółtej tunbergii, też kwitnie.
Listki przyschnięte obrywam, na pewno da radę, bo wypuszcza ciągle nowe pędy, owijam je wokół niej i co raz obficiej kwitnie.
Dosadziłem do niej też sadzonkę żółtej tunbergii, też kwitnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Powinna bo wielka "dziewczynka"
Tylko czy czasem nie "idzie" w korzenie, ta skrzynka wyglada na dość dużą, pewnie potrzebny jest jeszcze czas na przerobienie podłoża.
Tylko czy czasem nie "idzie" w korzenie, ta skrzynka wyglada na dość dużą, pewnie potrzebny jest jeszcze czas na przerobienie podłoża.
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Myślałam że za mała, w zeszłym roku rosły dwie w niej i kwitły a teraz mam ze 4 sztuki tunbergii. Ta doniczka ma około 13cm na 23cm.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Nie skrzynka nie ma nic do rzeczy.
Rzeczywiście "pod koksuj" ją czyli nawozem przy każdym podlewaniu bo tunbergie są też dosyć żarłoczne więc krzywdy jej na pewno tym nie zrobisz.
Trzeba ją trochę "zmusić" do kwitnienia a ten Planton załatwia sprawę.
Tak potężna roślina powinna się obsypać kwiatami bez dwóch zdań,zatem podlewaj nawozem przy każdym podlewaniu a następnie wspomnij w tym wątku o efektach.
Rzeczywiście "pod koksuj" ją czyli nawozem przy każdym podlewaniu bo tunbergie są też dosyć żarłoczne więc krzywdy jej na pewno tym nie zrobisz.
Trzeba ją trochę "zmusić" do kwitnienia a ten Planton załatwia sprawę.
Tak potężna roślina powinna się obsypać kwiatami bez dwóch zdań,zatem podlewaj nawozem przy każdym podlewaniu a następnie wspomnij w tym wątku o efektach.

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
janek45 twoja thunbergia ma łodyżki brązowawe dlatego, że te rozmnażane (chyba in vitro) przez ogrodnictwa to inna odmiana niż z nasion.Brązowawe łodyżki to ich naturalna cecha, jak również większe i bardziej mięsiste liście i kwiaty.Według mnie jest bardziej dekoracyjna niż te z nasion.
One lubią zaciszne miejsca, moja siostra ma co roku piękną przy ścianie na kratce.Twoja ze szklarni później była smagana wiatrem i dlatego jej liście więdną.
msk83 nie traktuj za bardzo nawozami, daj jej czas, ona musi wpierw urosnąć by zakwitnąć, widać już pąki.Nie można takiej z nasion porównywać do tej z in vitro, które z reguły mają więcej kwiatów i wcześniej kwitną. Jest to odmiana wyhodowana pod tym kątem, by lepiej kwitła i miała okazalsze kwiaty, również inne kolory.
One lubią zaciszne miejsca, moja siostra ma co roku piękną przy ścianie na kratce.Twoja ze szklarni później była smagana wiatrem i dlatego jej liście więdną.
msk83 nie traktuj za bardzo nawozami, daj jej czas, ona musi wpierw urosnąć by zakwitnąć, widać już pąki.Nie można takiej z nasion porównywać do tej z in vitro, które z reguły mają więcej kwiatów i wcześniej kwitną. Jest to odmiana wyhodowana pod tym kątem, by lepiej kwitła i miała okazalsze kwiaty, również inne kolory.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Tunbergia - ( Thunbergia alata ) jak uprawiać?
Ja jednak pozwolę się nie zgodzić z selli miałem u znajomych okazję obserwować i te z in vitro i te z nasion,owszem na początku była różnica jednak potem jak dostały dobry nawóz a są żarłoczne(będę się przy tym upierał jednak) to okazało się że kwitły porównywalnie.
Nie mniej oczywiście możesz mieć selli i inne zdanie i inne odczucie.
Ja bym tak doradzał msk83 bo roślina jest dobrze/prawidłowo rozrośnięta i wymaga czegoś w rodzaju "burza kwiatów".
Nie mniej oczywiście możesz mieć selli i inne zdanie i inne odczucie.
Ja bym tak doradzał msk83 bo roślina jest dobrze/prawidłowo rozrośnięta i wymaga czegoś w rodzaju "burza kwiatów".

Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury