Stanisławie, coraz ładniejsze pokazujesz...
Ten sport Lesk bardzo podobny do odm. Gramma's Lemon Pie, ale może mi się zdaje.
Każda z zaprezentowanych piękna i chciałoby się ją mieć w swoim zestawie, ale Canaidus i Hart's Bonnie - urzekają szczególną urodą
Zakwitło kilka kolejnych, ale coraz więcej mam obaw, czy zakwitną w tym roku wszystkie - idzie im bardzo, bardzo opornie - jakoś nie mogą się pozbierać po tym, jak grad poutrącał im czubki wzrostu...
Umpqua Delight też mi kwitnie, ma ponad 30cm. Posadziłem część dali kupionych w tym roku na nowinie, wyrosły niesamowicie. Ale w poniedziałek siewki posadzone na niskim terenie przymarzły, a dziś 27 stopni.
No to pech! Niby takie jeszcze lato, a tu bęc! Przymrozek... Jeśli to zdarzy się wkrótce u mnie, to połowy kwiatów z mojej kolekcji w tym sezonie nie zobaczę...
Karolu, bardzo Ci współczuję, że nie zdążyłeś się kwieciem nacieszyć - następny sezon musi być lepszy.
Posadzone przy domu ocalały , tylko te wysadzone w polu mają do połowy czarne liście. W ubiegłym roku zebrałem trochę nasion i te są najbardziej uszkodzone. Mimo starań, dalie wiążą mi nasiona bardzo rzadko .
Zaliczyłem w tym roku pierwszą a zarazem i ostatnią wystawę w Hejnici (Czechy-Jezerki) a to wszystko dzięki Florkowi.
Moje migawki najpierw ogólne ekspozycje - dalej pojedyńcze odmiany.
Stanisławie,
gratulacje- nie wątpię, że puchary otrzymaliście obaj z Florianem, bo ekspozycja bardzo piękna. Piękne ułożone bukiety to zasługa Floriana? Te wszystkie "pojedyncze" okazy, to radość dla oka i balsam dla serca - same nowości i do tego wszystkie przepiękne. Jednak Hien bije na głowę wszystkie pokazane odmiany - ta czerwień i niespotykany kształt i układ płatków w kwiecie - bajka! Czy to jest odmiana autorstwa Jusaku Konishi? Podziwiam i się zastanawiam,skąd tyle nowości się u Ciebie nabrało - czyżby otworzyły się jakieś nowe kontakty! Liczę na szerszą relacje z wystawy. Szkoda, że takich wystaw jest coraz mniej, oj szkoda!
Ponieważ relacja z wystawy już została zdana, to ja się skupię na rajskim polu daliowym w Ptaszkowie, które mogłem obejść wzdłuż i w szerz, odkrywając kolejne odmiany:
Mistrz w pełnej krasie
Iwonko,
wśród wystawców zagranicznych wygrał Stanisław z Florianem, bo ich ekspozycja była wspólna. Oprócz tego w konkursie na największą dalię drugie miejsce dla odm. Hien. Reszty wyników konkursowych nie znam - tam jest dużo nietypowych nagród np. za aranżację. Może uczestnicy wystawy się wypowiedzą, bo ja nie znam szczegółów...