Mamutowiec olbrzymi(Sequoiadendron giganteum)
Re: Mamutowiec olbrzymi
O, a co to za szkółka jeśli można wiedzieć? Hazel Smith jest opisywana jako najbardziej mrozoodporny selekt ale jak się to ma do rzeczywistości to nie wiadomo, trzeba by pytać kto ma tę odmianę u siebie. Glauca też podobno bardziej mrozoodporna niż gatunek.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 maja 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Mamutowiec olbrzymi
Witam Serdecznie!
Jestem też bardzo zainteresowany w jakiej szkółce można kupiś mamutowca Hazel Smith
pozdrowienia
Jestem też bardzo zainteresowany w jakiej szkółce można kupiś mamutowca Hazel Smith
pozdrowienia
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Wybrałem się dzisiaj żeby kupić tego mamutowca i okazało się że cosik mi się pomyliło
, i ta odmiana to Barabits Requiem, nie wiem skąd mi się wziął Hazel Smith,
To jest szkółka w hałcnowie koło BB , maja tam jeszcze Pendula i Glauca, drzewka całkiem ładne, ok 80-100zm w cenie 145zł.
Sorry za zamieszanie.


To jest szkółka w hałcnowie koło BB , maja tam jeszcze Pendula i Glauca, drzewka całkiem ładne, ok 80-100zm w cenie 145zł.
Sorry za zamieszanie.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Przepraszam, ale napisałem posta z zapytaniem o szkółkę a w międzyczasie już ktoś odpowiedział. Czy ta szkółka którą podano wyżej prowadzi sprzedaż wysyłkową?
Znalazłem jedno źródło odmian gdzie prowadzą sprzedaż wysyłkową:
http://www.szkolka-przytok.pl/pl/c/Mamu ... dendron/18
ale niestety brak informacji o wielkości roślin. Poza tym cena 150-200 zł nie należy do niskich. Hazel Smitha tam nie mają.
Rośliny odmiany głównej dostępne w mojej szkółce Oleander są nieco tańsze. Niestety nie mam innych odmian.
Z ciekawostek mogę napisać że w moim gospodarstwie i mini ogrodzie botanicznym Oleander w tym sezonie posadziliśmy już kilka mamutowców, także może za jakiś czas będzie fajne skupisko
Historię naszego mini ogrodu botanicznego można śledzić tutaj:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/ogr ... t2202.html
Tak jak pisali poprzednicy. Warto sadzić mamutowce w ciepłych miejscach bo to wyjątkowe i majestatyczne rośliny
Znalazłem jedno źródło odmian gdzie prowadzą sprzedaż wysyłkową:
http://www.szkolka-przytok.pl/pl/c/Mamu ... dendron/18
ale niestety brak informacji o wielkości roślin. Poza tym cena 150-200 zł nie należy do niskich. Hazel Smitha tam nie mają.
Rośliny odmiany głównej dostępne w mojej szkółce Oleander są nieco tańsze. Niestety nie mam innych odmian.
Z ciekawostek mogę napisać że w moim gospodarstwie i mini ogrodzie botanicznym Oleander w tym sezonie posadziliśmy już kilka mamutowców, także może za jakiś czas będzie fajne skupisko

Historię naszego mini ogrodu botanicznego można śledzić tutaj:
http://forum-ogrodnicze.oleander.pl/ogr ... t2202.html
Tak jak pisali poprzednicy. Warto sadzić mamutowce w ciepłych miejscach bo to wyjątkowe i majestatyczne rośliny
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
R_meander, nie wiem jakie stanowisko dokładnie miałeś w lesie, jednak mamutowca należy posadzić na eksponowanym dla słońca miejscu. Jeśli las jest wysoki i znacznie zacienia roślinę to lepiej poszukać innego miejsca. Łagodna zima nie zabije od razu takiej sadzonki ale po prostu w ciągu sezonu będą słabsze (bardziej powyciągane) przyrosty których roślina zimą może nie utrzymać. Im wyższe temperatury i bardziej słoneczna pogoda (eksponowane do słońca stanowisko) w sezonie wzrostowym tym lepiej (wyłączając oczywiście skrajną suszę).
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Paradoksalnie ciepłe i słoneczne stanowisko w polskim klimacie może także mamutowcom szkodzić. Słoneczne dni wczesną wiosną pobudzą krążenie soków co w nocy przy przymrozku rozerwie pędy. W czeskim OB niedaleko granicy w Polską widziałem kilka mamutowców posadzonych parę lat temu, mają 1-3 metry i wszystkie posadzono w miejscach dość zacienionych, otoczonych ścianą około 10 metrowych żywotników. Nie miały żadnych śladów po ciężkiej zimie 2011/12. Ale to wszystko domysły, za mało mamutowców jest w Polsce aby wyciągać wnioski.
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Marcin,
powiem tak, mamutowce robia najwieksze wrazenie gdy rosna w wiekszych ilosciach i miedzy nimi nie ma innych drzew. jeśli masz kilka hektarow nieuzytkow, to obsadzic cos takiego mamutowcami byloby czyms niesamowitym. Posadzone wzdluz drogi tez robilyby super wrazenie, ale jest ryzyko, ze w ktoryms momencie przyjdzie zima ktora czesc z nich wykosi. Wtedy aleja bylaby wyszczerbiona w niezbyt ladny sposob.
Ale pomysl bardzo fajny, malo kto zostawi po sobie taka pamiatke dla nastepnych pokolen. ;-)
H.
powiem tak, mamutowce robia najwieksze wrazenie gdy rosna w wiekszych ilosciach i miedzy nimi nie ma innych drzew. jeśli masz kilka hektarow nieuzytkow, to obsadzic cos takiego mamutowcami byloby czyms niesamowitym. Posadzone wzdluz drogi tez robilyby super wrazenie, ale jest ryzyko, ze w ktoryms momencie przyjdzie zima ktora czesc z nich wykosi. Wtedy aleja bylaby wyszczerbiona w niezbyt ladny sposob.
Ale pomysl bardzo fajny, malo kto zostawi po sobie taka pamiatke dla nastepnych pokolen. ;-)
H.
- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec w Polsce ? Może przeżyć nasze surowe zimy?
Hex2, pomysł z obsadzeniem bardzo dużego terenu dobry, ale koszty przy 1 czy kilku ha będą spore nawet jeśli zdecydujesz się uprawiać z nasion i czekać na sadzonki wiele lat. Nasiona są drogie i najczęściej wschodzą w niewielkim procencie. Uprawiam mamutowce od wielu lat i ciągle uczę się o nich czegoś nowego. Najważniejsze spostrzeżenia są takie:
drzewka przynajmniej u mnie dobrze i szybko rosną na glebach mineralnych (IV klasa) i to zarówno na takich gdzie pod warstwą humusu jest gleba brunatna jak i na takich gdzie pod humusem jest glina. Na tej ostatniej glebie tworzy głęboki, palowy system korzeniowy (korzeń mniej więcej o takiej długości jak wysokość drzewka, korzenie boczne tak jak nasze sosny). Natomiast na glebach brunatnych w pierwszych latach uprawy zaobserwowałem że tworzy dużą ilość drobnych korzeni (pokarm ma przy samej powierzchni). Zatem ma dobre zdolności adaptacyjne w zależności od rodzaju gleby. Na glebach piaszczystych będzie rósł słabiej (wolniej) gdyż są to gleby ubogie w składniki, ale powinien sobie poradzić. Natomiast na glebach organicznych (uprawa doniczkowa) wiele sadzonek mi chorowało (prawdopodobnie jakieś choroby grzybiczne). Uprawa doniczkowa nie jest miarodajna więc konieczne są dalsze próby na takich stanowiskach w terenie które przeprowadzę w kolejnych latach na glebach klasy II (na glebie o wysokim poziomie wód gruntowych).
Zanim posadzimy mamutowca dobrze jest zrobić odkrywki i sprawdzić jaką dokładnie glebę mamy.
Druga sprawa to temperatura, przy czym dla nas najważniejsza jest temperatura minimalna zimą. Jeśli często spada poniżej -30 stopni raczej należy zrezygnować z uprawy tych roślin, ale w tej kwestii również konieczne są dalsze badania. Na chwilę obecną wydaje się być wskazanym sadzić te drzewa zarówno nad morzem jak i w zachodniej i południowo zachodniej Polsce. Istnienie "wyspowych" stanowisk bardziej na wschód tak jak w Krakowie potwierdza raczej dobroczynny wpływ zabudowy dużych miast (wyspy ciepła). Sadząc rośliny w niesprzyjających lokalizacjach (w otwartym terenie) nie zapominajmy o osłanianiu młodych drzewek gdy temperatury obniżą się do -15. W kolejnych latach uprawy osłaniamy np przy -20 a w kolejnych gdy się wzmocnią i podrosną - pozostawiamy rośliny bez osłon.
Ostatnia sprawa to stanowisko w tym w szczególności nasłonecznienie. Im stanowisko jaśniejsze i cieplejsze tym lepiej. Zdrowe drzewka dobrze sobie radzą zarówno z "naszymi upałami" jak i z długotrwałym pozostawaniem w pełnym słońcu, choć wiosną niektóre gałązki mogą być lekko przypalane przez słońce. Gałązki zacienione mają tendencję do zamierania. Zatem jeśli już sadzić mamuty w dużej ilości to w taki sposób aby każda roślina była dobrze doświetlona (szczególnie podczas sezonu wzrostowego).
drzewka przynajmniej u mnie dobrze i szybko rosną na glebach mineralnych (IV klasa) i to zarówno na takich gdzie pod warstwą humusu jest gleba brunatna jak i na takich gdzie pod humusem jest glina. Na tej ostatniej glebie tworzy głęboki, palowy system korzeniowy (korzeń mniej więcej o takiej długości jak wysokość drzewka, korzenie boczne tak jak nasze sosny). Natomiast na glebach brunatnych w pierwszych latach uprawy zaobserwowałem że tworzy dużą ilość drobnych korzeni (pokarm ma przy samej powierzchni). Zatem ma dobre zdolności adaptacyjne w zależności od rodzaju gleby. Na glebach piaszczystych będzie rósł słabiej (wolniej) gdyż są to gleby ubogie w składniki, ale powinien sobie poradzić. Natomiast na glebach organicznych (uprawa doniczkowa) wiele sadzonek mi chorowało (prawdopodobnie jakieś choroby grzybiczne). Uprawa doniczkowa nie jest miarodajna więc konieczne są dalsze próby na takich stanowiskach w terenie które przeprowadzę w kolejnych latach na glebach klasy II (na glebie o wysokim poziomie wód gruntowych).
Zanim posadzimy mamutowca dobrze jest zrobić odkrywki i sprawdzić jaką dokładnie glebę mamy.
Druga sprawa to temperatura, przy czym dla nas najważniejsza jest temperatura minimalna zimą. Jeśli często spada poniżej -30 stopni raczej należy zrezygnować z uprawy tych roślin, ale w tej kwestii również konieczne są dalsze badania. Na chwilę obecną wydaje się być wskazanym sadzić te drzewa zarówno nad morzem jak i w zachodniej i południowo zachodniej Polsce. Istnienie "wyspowych" stanowisk bardziej na wschód tak jak w Krakowie potwierdza raczej dobroczynny wpływ zabudowy dużych miast (wyspy ciepła). Sadząc rośliny w niesprzyjających lokalizacjach (w otwartym terenie) nie zapominajmy o osłanianiu młodych drzewek gdy temperatury obniżą się do -15. W kolejnych latach uprawy osłaniamy np przy -20 a w kolejnych gdy się wzmocnią i podrosną - pozostawiamy rośliny bez osłon.
Ostatnia sprawa to stanowisko w tym w szczególności nasłonecznienie. Im stanowisko jaśniejsze i cieplejsze tym lepiej. Zdrowe drzewka dobrze sobie radzą zarówno z "naszymi upałami" jak i z długotrwałym pozostawaniem w pełnym słońcu, choć wiosną niektóre gałązki mogą być lekko przypalane przez słońce. Gałązki zacienione mają tendencję do zamierania. Zatem jeśli już sadzić mamuty w dużej ilości to w taki sposób aby każda roślina była dobrze doświetlona (szczególnie podczas sezonu wzrostowego).
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 1 cze 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włoszczowa/Swiętokrzyskie
Re: Mamutowiec olbrzymi
Witam.Byłem w Niemczech w pracy i za oknem miałem 5 mamutowców olbrzymich,najwyższy miał około 20m,i na wysokości 1m od ziemi ,obwód pnia wynosił 2.5m,zebrałem z niego troche szyszek(nasion)ale nie wiem jak je wysiać,czy tak normalnie do ziemi ,czy żeby były na wierzchu i wtedy podlewać.Proszę o pomoc,wstawiam zdjęcia tych mamutowców ,oraz 3 małe sadzonki ktróre z tamtąd przywiozłem,tylko jest problem mają obcięte czubki,i czy jest jakaś szansa żeby z tego czubka wyrósł szpic.





Re: Mamutowiec olbrzymi
Nasiona wysiewa się normalnie, bez żadnych udziwnień, ale mało kiełkuje, przeciętnie około 20%. A sadzonki szybko wykształcą nowy przewodnik, nie ma obawy.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 1 cze 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włoszczowa/Swiętokrzyskie
Re: Mamutowiec olbrzymi
A nasionka muszą być jakoś specjalnie przygotowywane czy wystarczy ,że w cieple będą?Albo moze je pierw do wody wziąść żeby napęczniały,proszę o radę.
Re: Mamutowiec olbrzymi
Zaleca się przechowywanie na sucho, ja wysiewałem w taki właśnie sposób, bywało że miałem ponad 40% wschodów. Ogólnie roślina wyjątkowa ale sposób rozmnażania banalny. Rozmnożyć małe sadzonki nie problem, problem je potem utrzymać.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 6 sty 2012, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mamutowiec olbrzymi
Dziś rozsadziłem moje marcowe siewki z 2012, tak wiem że powinienem to zrobić w marcu ale tak jakoś wyszło że nie miałem czasu się tym zająć.
Oto system korzeniowy po wyciągnięciu.

Po oddzieleniu co nie było takie trudne wbrew pozorom okazało się że niektóre korzenie mają około 1,5 m długości

Oraz że te dwa mamuty co wzeszły w jednej przegródce co pisałem już o tym wcześniej zrosły się ze sobą i stanowią teraz jedno drzewko
ciekawy przypadek 

Oby wszystko było w porządku z moimi dzieciaczkami po tym późnym przesadzeniu...



Oto system korzeniowy po wyciągnięciu.

Po oddzieleniu co nie było takie trudne wbrew pozorom okazało się że niektóre korzenie mają około 1,5 m długości


Oraz że te dwa mamuty co wzeszły w jednej przegródce co pisałem już o tym wcześniej zrosły się ze sobą i stanowią teraz jedno drzewko



Oby wszystko było w porządku z moimi dzieciaczkami po tym późnym przesadzeniu...



- Dominik z Gdyni
- 100p
- Posty: 114
- Od: 3 lut 2013, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Mamutowiec olbrzymi
Ładne sadzoneczki, gratuluję Slavomirus!
Gdzie kupiłeś nasiona z których uzyskałeś te mamutowce?
Jedna drobna uwaga: pędy obumarłe (brązowe) warto usuwać gdyż wraz ze wzrostem wilgotności rozwijają się na nich grzyby - które zarażają kolejne gałązki. Wygląda to jak zwykła pleśń, ale może zabić całkiem sporą siewkę. Większe rośliny, dobrze zdrewniałe nie są już tak podatne jak maluszki ;)
Życzę Ci aby mamutki ładnie rosły.
Z ogrodniczymi pozdrowieniami! Dominik
Gdzie kupiłeś nasiona z których uzyskałeś te mamutowce?
Jedna drobna uwaga: pędy obumarłe (brązowe) warto usuwać gdyż wraz ze wzrostem wilgotności rozwijają się na nich grzyby - które zarażają kolejne gałązki. Wygląda to jak zwykła pleśń, ale może zabić całkiem sporą siewkę. Większe rośliny, dobrze zdrewniałe nie są już tak podatne jak maluszki ;)
Życzę Ci aby mamutki ładnie rosły.
Z ogrodniczymi pozdrowieniami! Dominik
Cierpliwość jest cnotą ogrodników. Jadalne rośliny tropikalne oraz egzotyczne rośliny ogrodowe to moja pasja.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 6 sty 2012, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mamutowiec olbrzymi
Dzięki
kwietniowe siewki są chyba o ile pamiętam z twoich nasion
a te większe marcowe które są na powyższych zdjęciach kupiłem od gościa z Łodzi. Z twoich 30 nasion utrzymuje się 6 sadzonek co jest dobrym wynikiem jak na taką małą ilość. No i jestem zadowolony z Albicji od ciebie też ładnie rosną dwie sztuki.

