Aniu stoją na parapecie południowy....podlewam je jak tylko ziemia przeschnie Kupiłam je już kwitnące ale jak przekwitły to od tamtej pory żaden nie zakwitł....tylko schną im pąki i opadają
Aniu, może za mało podlewasz, albo za rzadko.Lepiej je podlewać małymi dawkami i częściej. No i nawóz jest konieczny, bo słabiej kwitną nie nawożone.
Ja też daję często malutkie dawki nawozu
Przeważnie co tydzień je podlewam bo jak więdły im listki to myślałam że mają za mokro....do każdego podlewania daję małą dawkę nawozu Boję się żebym znowu któregoś nie zalała bo już jeden przez to mi padł
Aniu skrętniki nie są aż tak biedne..a te 2 canny różnią się wybarwieniem i ilością pączków kwiatowych kolor łodygi też jest bardziej wybarwiony chyba,że to tylko na fotce tak wyszło?
Dziękuję Mirku w imieniu skrętników A zdjęcia cann są odzwierciedleniem ich w rzeczywistości Czyli jedna ma jaśniejszy kolorek a druga ciemniejszy i kolor łodyg też mają inny....wychodzi na to że to całkiem inne odmiany