Mój ogród przy lesie cz.3
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko piknie U mnie niestety burza połamała róże,kwiatostany juk i nie tylko a teraz znowu piecze
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ewuniu dziękuję.
W Lublinie cały czas zbiera się na burzę, ale chyba bokiem przejdzie.
Najgorsze są takie nawałnice, które niszczą rośliny, u mnie ostatnie deszcze także wyłamały kilka pędów u róży Heandel, gdyż ona jest taka na pół pnąca, a nie była przywiązana.
Jeszcze 2 dni upałów i będzie podobno normalnie.
Pozdrawiam.
W Lublinie cały czas zbiera się na burzę, ale chyba bokiem przejdzie.
Najgorsze są takie nawałnice, które niszczą rośliny, u mnie ostatnie deszcze także wyłamały kilka pędów u róży Heandel, gdyż ona jest taka na pół pnąca, a nie była przywiązana.
Jeszcze 2 dni upałów i będzie podobno normalnie.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
WITAJ TAJKO!
Jakie piękne róże. Krzaczki bardzo duże i oficie kwitnące.
Żółta śliczniusia.
Jakie piękne róże. Krzaczki bardzo duże i oficie kwitnące.
Żółta śliczniusia.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Krysiu dziękuję.
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Witam. Ale okazałe róże . A co do akantu to może zależy od ziemi ,ja swojemu wiosną podsypałem nawozu do trawy ,bo tylko taki miałem ,może to dało bardziej intensywny kolor ,bez gwarancji. Pozdrawiam.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Aleksandrze dziękuję.
Masz rację, że intensywność barwy kwiatów zależy od nawożenia, a nawet od pH gleby, podobno zbyt mało potasu powoduje słabą barwę kwiatów.
Masz rację, że intensywność barwy kwiatów zależy od nawożenia, a nawet od pH gleby, podobno zbyt mało potasu powoduje słabą barwę kwiatów.
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko melduję się w nowym wątku
Piękne masz róże
Piękne masz róże
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko, tak zrobię, kilka bambusowych podpórek pod kępą załatwi sprawę.
Liliowce z wiosennego sadzenia z woreczków to chyba rzadko zakwitają, bo to dość małe okazy.
Za to te starsze masz wspaniałe. No i róże piękne. Chociaż faktycznie nie lubią one tak wielkich upałów.
Liliowce z wiosennego sadzenia z woreczków to chyba rzadko zakwitają, bo to dość małe okazy.
Za to te starsze masz wspaniałe. No i róże piękne. Chociaż faktycznie nie lubią one tak wielkich upałów.
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Ładne różyczki.
W 'Kronenbourg' fajny jest ten kontrast pomiędzy zewnętrzną i wewnętrzną stroną płatków
W 'Kronenbourg' fajny jest ten kontrast pomiędzy zewnętrzną i wewnętrzną stroną płatków
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Majeczko bardzo Ci dziękuję.
Aniu- Zielona liliowce nawet te z kapersów 3 odmiany sadzone wiosną zakwitły, a reszta tak jak mówisz, chyba za słabo rozrośnięte.
Rośliny u mnie w tak upalne lato wolą zdecydowanie półcień, takie jak róże klematisy, poza tanguckim, nawet floksy w półcieniu lepiej kwitna i tak nie chorują.
Dziękuję i pozdrawiam.
Krzysiu witaj.
Spodziewałam się, że zewnętrzna strona płatków u róży Kronenbourg będzie bardziej złocista, a one są prawie białe.
Krzysiu będę miała do Ciebie prośbę, kupiłam wczoraj na targu 3 byliny, spotkałam przy okazji innych zakupów, gdyż bardzo mi się podobały, ale nigdzie nie mogę znaleźć nazwy gatunku, nie mówiąc o odmianie, może Ty będziesz wiedział, a może ktoś z odwiedzających Gości, proszę o pomoc, gdyż nie wiem w jakich warunkach mam posadzić te roślinki.
Aniu- Zielona liliowce nawet te z kapersów 3 odmiany sadzone wiosną zakwitły, a reszta tak jak mówisz, chyba za słabo rozrośnięte.
Rośliny u mnie w tak upalne lato wolą zdecydowanie półcień, takie jak róże klematisy, poza tanguckim, nawet floksy w półcieniu lepiej kwitna i tak nie chorują.
Dziękuję i pozdrawiam.
Krzysiu witaj.
Spodziewałam się, że zewnętrzna strona płatków u róży Kronenbourg będzie bardziej złocista, a one są prawie białe.
Krzysiu będę miała do Ciebie prośbę, kupiłam wczoraj na targu 3 byliny, spotkałam przy okazji innych zakupów, gdyż bardzo mi się podobały, ale nigdzie nie mogę znaleźć nazwy gatunku, nie mówiąc o odmianie, może Ty będziesz wiedział, a może ktoś z odwiedzających Gości, proszę o pomoc, gdyż nie wiem w jakich warunkach mam posadzić te roślinki.
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Tajeczko róże masz wspaniałe ,moje chorują - liście od dołu żółkną i opadają .
Nowa roślinka ciekawa , wydaje mi się , że widziałem podobną na wątku u Forumowiczów .
Nowa roślinka ciekawa , wydaje mi się , że widziałem podobną na wątku u Forumowiczów .
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Adasiu dziękuję.
Róże rosnące w półcieniu jeszcze jakoś się trzymają, ale te z pełnego słońca także gubią liście, przestają kwitnąć i nie nadają się do pokazania.
Nawet opryski nic nie pomagają.
Liczę, że może ktoś rozpozna moje roślinki i mi pomoże zidentyfikować.
Róże rosnące w półcieniu jeszcze jakoś się trzymają, ale te z pełnego słońca także gubią liście, przestają kwitnąć i nie nadają się do pokazania.
Nawet opryski nic nie pomagają.
Liczę, że może ktoś rozpozna moje roślinki i mi pomoże zidentyfikować.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Takie tam kwiatki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
A może to jakaś niska odmiana skalnego bodziszka? ładne te takie tam kwiatki, szczególnie białe jeżówki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.3
Aneczko- Ankha dziękuję Ci bardzo.
Mnie także kojarzy się trochę z bodziszkiem w miniaturce, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
Listki ma takie ,,mięsiste,, , aksamitne.
Mnie także kojarzy się trochę z bodziszkiem w miniaturce, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
Listki ma takie ,,mięsiste,, , aksamitne.