
W wężowym cz.2
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W wężowym cz.2
Ok, rozumiem, częstotliwość mniejsza, ale dawki znaczne 

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.2
Grażynko lilie i liliowce superaśne
Nie doczytałem dokładnie, jaką masz koncepcję z iglakami za filarami ale pomyślałem, że może dobrze byłoby zrobić taki iglakowy zagajnik
Na jego tle kolumny by się dobrze odznaczały 

Nie doczytałem dokładnie, jaką masz koncepcję z iglakami za filarami ale pomyślałem, że może dobrze byłoby zrobić taki iglakowy zagajnik


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W wężowym cz.2
O jakie pikne kwiaty
Cudeńka. 



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: W wężowym cz.2
Grażynko żurawkowe zakupki super , ja też najchętniej posadziła na wszystkich brzegach rabat 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W wężowym cz.2
Grażynko ja złożyłam następne zamówienie u Igi tym razem na jeżówki. Wiem jak to jest z chorobą żurawkową i jest bardzo zaraźliwa bo przeszła na M.
Czy mogę się zapisać na nasionka dziewanny jeśli będziesz miała na zbyciu?
Czy mogę się zapisać na nasionka dziewanny jeśli będziesz miała na zbyciu?
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Witajcie kochani
Przepraszam ale odpowiem hurtem,bo obraz który widzę po wyjściu z domu odbiera mi ochotę do wszystkiego
Mój eM zabrał się za ocieplanie domu i teraz w ogródku jest czarna rozpacz...za oczkiem wszystko zdeptane i połamane,a dzisiejsza burza z okropnną wichurą jeszcze reszcie dołożyła...Wszystko leży...częśc połamana częśc zmieszana z błotem...ech płakac mi się chce
Dziękuję wszystkim bardzo za odwiedzinki,cieszę się że chociaż Wy do mnie zaglądacie
Agness,Aleksandrze,Patryku,Wiolu,Justynko,Andrzeju,Grażka,Stasiu,Kasiu żurawki,lilie i liliowce to obecnie moje najulubieńsze roślinki chociaż na razie mam ich niewiele ale jestem pewna że zbiory powiększę...Żurawki dopiero dostałam a już mam ochotę na kolejne
Mam jeszcze kilka żurawek które muszę wstawic...może ktoś je rozpozna bo ja mam je nienazwane.
Iwonko prace z zakątka z filarami przeniosły się na dom i ech...ogródek na tym bardzo ucierpiał
Dzięki za nazwanie moich lili
Lilia która jest na jednym pędzie jednocześnie pełna i pojedyncza to ciekawe zjawisko...Ciekawe jaka będzie w następnym roku...
Jacku ja myślałam o niskich iglakach pod klonami...może jakieś płożące wolno rosnące albo szczepione...ale to jeszcze do przemyślenia.Teraz nie mam do tego głowy ani natchnienia
Jolu i mnie coś na jeżówki bierze ale najpierw muszę sobie na nie zarobic
Z dziewanny jeszcze nasionek nie zbierałam...jeszcze nie dojrzały.Jeśli pogoda pozwoli im dojrzec to oczywiście że Ci podeślę
Fotek dziś mało bo i nie ma co fotografowac,wszystko brzydkie,połamane,obłocone.Floksy jakieś chore...zaczynają rozkwitac i padają.Wyglądają na uschnięte ale po tylu opadach to nie możliwe...Co to może byc
Ta lilia jest olbrzymia...kwiaty ma trzy razy większe od przeciętnej...jeszcze takiej nie widziałam-to chyba Big Brother.Miała trzy olbrzymie kwiaty ale dzięki mojemu eMowi został jeden...

Biedronkowe dalie



Przepraszam ale odpowiem hurtem,bo obraz który widzę po wyjściu z domu odbiera mi ochotę do wszystkiego

Mój eM zabrał się za ocieplanie domu i teraz w ogródku jest czarna rozpacz...za oczkiem wszystko zdeptane i połamane,a dzisiejsza burza z okropnną wichurą jeszcze reszcie dołożyła...Wszystko leży...częśc połamana częśc zmieszana z błotem...ech płakac mi się chce

Dziękuję wszystkim bardzo za odwiedzinki,cieszę się że chociaż Wy do mnie zaglądacie

Agness,Aleksandrze,Patryku,Wiolu,Justynko,Andrzeju,Grażka,Stasiu,Kasiu żurawki,lilie i liliowce to obecnie moje najulubieńsze roślinki chociaż na razie mam ich niewiele ale jestem pewna że zbiory powiększę...Żurawki dopiero dostałam a już mam ochotę na kolejne

Iwonko prace z zakątka z filarami przeniosły się na dom i ech...ogródek na tym bardzo ucierpiał

Dzięki za nazwanie moich lili

Lilia która jest na jednym pędzie jednocześnie pełna i pojedyncza to ciekawe zjawisko...Ciekawe jaka będzie w następnym roku...
Jacku ja myślałam o niskich iglakach pod klonami...może jakieś płożące wolno rosnące albo szczepione...ale to jeszcze do przemyślenia.Teraz nie mam do tego głowy ani natchnienia

Jolu i mnie coś na jeżówki bierze ale najpierw muszę sobie na nie zarobic

Z dziewanny jeszcze nasionek nie zbierałam...jeszcze nie dojrzały.Jeśli pogoda pozwoli im dojrzec to oczywiście że Ci podeślę

Fotek dziś mało bo i nie ma co fotografowac,wszystko brzydkie,połamane,obłocone.Floksy jakieś chore...zaczynają rozkwitac i padają.Wyglądają na uschnięte ale po tylu opadach to nie możliwe...Co to może byc



Ta lilia jest olbrzymia...kwiaty ma trzy razy większe od przeciętnej...jeszcze takiej nie widziałam-to chyba Big Brother.Miała trzy olbrzymie kwiaty ale dzięki mojemu eMowi został jeden...

Biedronkowe dalie


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: W wężowym cz.2
Trudno się nie zakochać
w liliach, żurawkach, daliach itp....
Wszystkie są piękne i urzekające.

Wszystkie są piękne i urzekające.

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: W wężowym cz.2
Współczuję strat, ale u mnie też pogrom po nawałnicach, ech...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W wężowym cz.2
Grażynko floksy pewnie zaatakowane przez mączniaka i grzyby. Ja też tak mam ale nie opryskuję niczym bo teraz to ciągle trzeba by biegać z opryskiwaczem. W tym roku mączniak zaatakował mi wiciokrzew który do tej pory nie wiedział co to mączniak .
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: W wężowym cz.2
Grażynko przepadłaś mi gdzieś, a że rzadko do ogrodowego zaglądam to umknęła mi nowa część
Bardzo mi sie podoba altanka jaka powstała, iglaki nadają jakieś nowe trendy we fryzjerstwie, ślicznie Kochana u Ciebie, szkoda że tak późno znalazłam Twój nowy wątek

Bardzo mi sie podoba altanka jaka powstała, iglaki nadają jakieś nowe trendy we fryzjerstwie, ślicznie Kochana u Ciebie, szkoda że tak późno znalazłam Twój nowy wątek
Re: W wężowym cz.2
Witam 
Przepiekne te lilie - uwielbiam je, a żurawki są boskie i jakie kolorowe,
niestety ja jeszcze nie mam ani jednej, może kiedyś.
Mam nadzieje, że M nie stratował wszystkiego, a remont zakończony ?
Dziekuje za odwiedzinki i na pytanie odpowiadam, że plony warzywne są całkiem dorodne.
Pozdrawiam
Ania

Przepiekne te lilie - uwielbiam je, a żurawki są boskie i jakie kolorowe,

niestety ja jeszcze nie mam ani jednej, może kiedyś.
Mam nadzieje, że M nie stratował wszystkiego, a remont zakończony ?

Dziekuje za odwiedzinki i na pytanie odpowiadam, że plony warzywne są całkiem dorodne.

Pozdrawiam

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Witajcie KOCHANI w to pochmurne niedzielne przedpołudnie
Stasiu masz rację nie można ich nie kochac
Marysiu ech człowiek sadzi,pielęgnuje a tu jak nie powódż to susza,jak nie susza to nawałnica lub grad przyjdzie i zniszczy wszystko...ale cóż takie jest życie...Trzeba posprzątac to co zniszczone i posadzic nowe
Jolu tak teraz wszystko jakieś chore,nawet zwykłe stare lipy i wierzby mają jakieś plamiaste i podziurawione liście.Ja też już niczym nie pryskam...Przecież to nie możliwe żeby wszystko ciągle pryskac
Beatko fajnie że jesteś
Ja z kolei rzadko do doniczkowców zaglądam...ech ostatnio jakoś w ogóle czasu na forum brak
Aniu remont jeszcze nie zakończony...eM mówi że ma czas do zimy
.Wszystkiego jeszcze nie stratował ale częśc ogródka wygląda jak by taran po nim przejechał
Lili i żurawek na pewno i Ty się "dorobisz"...ja w zeszłym roku miałam tylko dwie najstarsze odmiany żurawek,a teraz się już kilka uzbierało
FLOKSY







a te są jednoroczne

JEŻÓWKI

ta miała byc piętrowa



i jeszcze coś z cienistego zakątka



a na koniec zostawiam trochę aromatu z rabatki ziołowej


Stasiu masz rację nie można ich nie kochac

Marysiu ech człowiek sadzi,pielęgnuje a tu jak nie powódż to susza,jak nie susza to nawałnica lub grad przyjdzie i zniszczy wszystko...ale cóż takie jest życie...Trzeba posprzątac to co zniszczone i posadzic nowe

Jolu tak teraz wszystko jakieś chore,nawet zwykłe stare lipy i wierzby mają jakieś plamiaste i podziurawione liście.Ja też już niczym nie pryskam...Przecież to nie możliwe żeby wszystko ciągle pryskac

Beatko fajnie że jesteś


Aniu remont jeszcze nie zakończony...eM mówi że ma czas do zimy


Lili i żurawek na pewno i Ty się "dorobisz"...ja w zeszłym roku miałam tylko dwie najstarsze odmiany żurawek,a teraz się już kilka uzbierało

FLOKSY







a te są jednoroczne

JEŻÓWKI

ta miała byc piętrowa




i jeszcze coś z cienistego zakątka



a na koniec zostawiam trochę aromatu z rabatki ziołowej

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.2
Grażynko śliczne Floksy, przepiękny jest ten z pierwszej fotki taki wyrazisty w kolorku
Jeżóweczki też śliczności , muszę i ja posadzić sobie jeszcze kilka odmian bo mam tylko te najpopularniejsze różowe......no tak.....tylko gdzie

Jeżóweczki też śliczności , muszę i ja posadzić sobie jeszcze kilka odmian bo mam tylko te najpopularniejsze różowe......no tak.....tylko gdzie

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Aga z tego pierwszego uchował się tylko jeden kwiatostan zresztą tak jak i z większości nowych które nabyłam wiosną...resztę pożarło jakieś choróbsko zanim zdążyły rozkwitnąc
Tylko te moje stare różowe i białe floksy jak na razie wyglądają w miarę dobrze...może one odporniejsze.
Ja jeżówki też mam tylko takie zwykłe,ale na inne np.pełne mam też ochotę

Tylko te moje stare różowe i białe floksy jak na razie wyglądają w miarę dobrze...może one odporniejsze.
Ja jeżówki też mam tylko takie zwykłe,ale na inne np.pełne mam też ochotę

Re: W wężowym cz.2
Aleś poszalała z nożycami, ŁADNIE. 
