Drzewa owocowe - cięcie Cz.II
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Rozumiem brak czasu. Proszę więc zamiast "instrukcji obrazkowej" o kilka wskazówek słownych do każdego drzewka. Wydaje mi się, że większość moich drzewek trzeba lekko poskracać gałęzie główne i prześwietlić. Czy któreś z nich radykalnie źle są prowadzone?
Głównie zastanawiam się czy jabłoń "zielona oliwka" nie jest z gęsta i nie powinienem kilku konarów wyciąć a resztę oczywiście formować naciągając w dół.
Dzięki za każdą wskazówkę nawet w kilku słowach!
Głównie zastanawiam się czy jabłoń "zielona oliwka" nie jest z gęsta i nie powinienem kilku konarów wyciąć a resztę oczywiście formować naciągając w dół.
Dzięki za każdą wskazówkę nawet w kilku słowach!
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Mam pytanie dotyczące uszkodzonej gałązki.. kupiłem sadzonkę czereśni i jedna z gałązek była uszkodzona i oderwana.. tzn zostało 10cm ale od samego przewodnika jest tak jakby rozerwana na pół i została górna część.. nie jest to świeże bo drzewka sadziłem na jesień.. niby to zabezpieczyłem pastą ale myślę że powinienem to wyciąć tylko czy mogę ciąć przy samym przewodniku..?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
O tych miejscach z których będą wybijać wilki to wiem, ale nie dałam rady wypielęgnować wszystkiego za jednym zamachem (dodatkowo zapomniałam o przycięciu krzyżujących się gałązek u węgierki, bo się już ściemniało), jak wyburzymy grilla to poprawię te pojedyncze miejsca
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Dumel: Ciąć przy samym przewodniku z zabezpieczeniem rany w obawie przez rakiem bakteryjnym.
Boru: Dobrze, po kolei;
"zielona oliwka" - nie znam takiej odmiany. Może 'Oliwka Żółta'. W każdym razie jest to dobra korona przewodnikowa. Widzę do usunięcia ze trzy drobne pędy konkurencyjne dla przewodnika.
Węgierka - ładnie, ale szkoda, że zawczasu nie wyciąłeś tego silnego (teraz odgiętego pędu) w połowie wysokości.
Renkloda? Wszystko w miarę ok. Praca z odciągami owocuje.
Cortland na tą chwilę ładnie. Jeśli w przyszłości wyższe partie zacienią niższe, to usuń niższe bądź prześwietl te wyższe, aby dać dostęp światłą.
Konferencja: a co to korona typu "Hytec"?
Ten przewodnik coś tak poszedł.. Ale to nic, poradzi sobie i tak.
U czereśni trochę za słabo odgiąłeś konary, ale nic poważnego się nie dzieje.
Ogólnie dobrze prowadzone drzewa.
U sterna natomiast typowe cięcia prześwietlające. Bez szczególnych urozmaiceń.
Boru: Dobrze, po kolei;
"zielona oliwka" - nie znam takiej odmiany. Może 'Oliwka Żółta'. W każdym razie jest to dobra korona przewodnikowa. Widzę do usunięcia ze trzy drobne pędy konkurencyjne dla przewodnika.
Węgierka - ładnie, ale szkoda, że zawczasu nie wyciąłeś tego silnego (teraz odgiętego pędu) w połowie wysokości.
Renkloda? Wszystko w miarę ok. Praca z odciągami owocuje.
Cortland na tą chwilę ładnie. Jeśli w przyszłości wyższe partie zacienią niższe, to usuń niższe bądź prześwietl te wyższe, aby dać dostęp światłą.
Konferencja: a co to korona typu "Hytec"?

U czereśni trochę za słabo odgiąłeś konary, ale nic poważnego się nie dzieje.
Ogólnie dobrze prowadzone drzewa.
U sterna natomiast typowe cięcia prześwietlające. Bez szczególnych urozmaiceń.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Nigdy nie radziłem się żadnego specjalisty co do cięcia drzewek owocowych tj. jabłonie czy grusze. Tutaj mam jabłoń. Nie wiem czy coś da się z tego wywnioskować ale może ktoś da radę. Chodzi mi o przycinanie głównie. Co wyciąć? Oczywiście wilki co rok wycinam. Strasznie dużo ich rośnie co roku. Czy to tak ma być?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e25 ... 074b0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c88 ... 4fb10.html
Jeżeli już tutaj się pytam to nie będę 2 razy pisał tych postów. Chodzi mi o właściwy oprysk do tego drzewka. Jabłka wcześnie spadają, przeważnie robaczywe, niedojrzałe. Na liściach często są pajęczyny z larwami. Polecacie jakiś środek(ki) na takie coś?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e25 ... 074b0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c88 ... 4fb10.html
Jeżeli już tutaj się pytam to nie będę 2 razy pisał tych postów. Chodzi mi o właściwy oprysk do tego drzewka. Jabłka wcześnie spadają, przeważnie robaczywe, niedojrzałe. Na liściach często są pajęczyny z larwami. Polecacie jakiś środek(ki) na takie coś?
Mam tę moc - Sylwek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Konary szkieletowe są za gęsto. Wytnij ze trzy w całości. Jeśli jabłka opadają to pewnie cecha odmianowa. Nic nie zrobisz.
Jabłka robaczywe? Dużo zabawy z identyfikacją szkodnika i okresu żeru. Można założyć pułapki feromonowe, a potem diagnozować szkodnika, ale gra nie warta świeczki wg mnie.
Jabłka robaczywe? Dużo zabawy z identyfikacją szkodnika i okresu żeru. Można założyć pułapki feromonowe, a potem diagnozować szkodnika, ale gra nie warta świeczki wg mnie.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam,
Jako, że dopiero zaczynam swoją przygodę nie tylko z tym forum ale i ogrodem proszę o wyrozumiałość
Ale do rzeczy- postanowiłem się zająć drzewami w moim ogródku, który dotychczas był puszczony samopas. Jabłonie mają ok 35 lat i były obcinane nie umiejętnie lub wcale.


Proszę o sugestię na temat ich przycięcia.
Jako, że dopiero zaczynam swoją przygodę nie tylko z tym forum ale i ogrodem proszę o wyrozumiałość



Proszę o sugestię na temat ich przycięcia.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witaj na forum. Zastosuj cięcie prześwietlające. Szkielet jest dobry, rozrzedź tylko drobniejsze gałęzie.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam i gorąco proszę o rady.
Mam w ogródku cztery drzewa owocowe posadzone wiosną 2013 roku.
Zdaje się, że czas je przyciąć, a ja się na tym kompletnie nie znam.
Czytam o prześwietlaniu, o krzyżujących się gałęziach o kątach... A jak staję przed drzewkiem, to nie wiem co z nim zrobić.
Zacznę od jabłoni - Delikates. Drzewko pokiereszowane na starcie, ale uparłam się na tę odmianę.


Tu dodatkowo obecny przewodnik, który wyrasta pod ostrym kątem i nie wiem, czy tak powinien zostać?


Druga jabłoń - Sampion. Czy dobrze myślę, że za dużo tu chętnych na przewodnika?


Tu widać dokładniej rozgałęzienie - chyba nie może tak zostać?

Teraz nektaryna - Fantasia - ona wcale nie była na starcie większa. Czy powinnam wyciąć te zaznaczone, szczególnie ten gruby konar (gruby jak na warunki tego drzewka)? Jak mocno mogę/powinnam ją poprzycinać?


Na koniec wiśnia - Kelleris16. Tu chyba nie powinnam na razie nic ruszać, chyba, że się mylę?


Jeszcze raz proszę o pomoc.
Mam w ogródku cztery drzewa owocowe posadzone wiosną 2013 roku.
Zdaje się, że czas je przyciąć, a ja się na tym kompletnie nie znam.
Czytam o prześwietlaniu, o krzyżujących się gałęziach o kątach... A jak staję przed drzewkiem, to nie wiem co z nim zrobić.
Zacznę od jabłoni - Delikates. Drzewko pokiereszowane na starcie, ale uparłam się na tę odmianę.


Tu dodatkowo obecny przewodnik, który wyrasta pod ostrym kątem i nie wiem, czy tak powinien zostać?


Druga jabłoń - Sampion. Czy dobrze myślę, że za dużo tu chętnych na przewodnika?


Tu widać dokładniej rozgałęzienie - chyba nie może tak zostać?

Teraz nektaryna - Fantasia - ona wcale nie była na starcie większa. Czy powinnam wyciąć te zaznaczone, szczególnie ten gruby konar (gruby jak na warunki tego drzewka)? Jak mocno mogę/powinnam ją poprzycinać?


Na koniec wiśnia - Kelleris16. Tu chyba nie powinnam na razie nic ruszać, chyba, że się mylę?


Jeszcze raz proszę o pomoc.
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Witam, a ja niestety muszę powrocić do mojej jabłonki (była mowa na str. 3). Był busz, a teraz nadal jest busz ale już mniejszy i nie mam pojęcia teraz czy jeszcze mam przyciąć coś, czy zostawić. Zakręciłam się
Mam jeszcze małe pytanko (jestem początkująca): na każdej gałęzi mam pełno młodych odnóżek, które mam usuwać, czy zostawiać, czy usuwać co drugie lub trzecie??
W sumie to już trochę pousuwałam, bo wydawało mi się, że jest tego za dużo, ale przeczytałam zdanie Pawła ze str. 3 właśnie przed chwilą "Ogólnie zostawiłbym gałęzie które:
- mają sporo pączków kwiatowych
- mają sporo krótkich przyrostów"
i się załamałam, że usunęłam te malutkie przyrosty niepotrzebnie
tak to jest jak się laik zabiera za ogrodnictwo...
Zdjęcia drzewka przed cięciem;
http://imageshack.com/a/img537/6317/XgazOb.jpg
http://imageshack.com/a/img913/7691/vSVDkc.jpg
http://imageshack.com/a/img538/2531/FO6rnN.jpg
i po:
https://imageshack.com/i/hlqV1cjej
https://imageshack.com/i/ipsRd3IXj
https://imageshack.com/i/f0WgW9psj
Help!
pozdrawiam Aga.


- mają sporo pączków kwiatowych
- mają sporo krótkich przyrostów"
i się załamałam, że usunęłam te malutkie przyrosty niepotrzebnie

Zdjęcia drzewka przed cięciem;
http://imageshack.com/a/img537/6317/XgazOb.jpg
http://imageshack.com/a/img913/7691/vSVDkc.jpg
http://imageshack.com/a/img538/2531/FO6rnN.jpg
i po:
https://imageshack.com/i/hlqV1cjej
https://imageshack.com/i/ipsRd3IXj
https://imageshack.com/i/f0WgW9psj
Help!
pozdrawiam Aga.
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Witam.
Proszę o pomoc. Oto moja dwuletnia śliwka węgierka zwykła. Widoczne rozgałęzienie znajduje się na wysokości ok 70 cm od ziemi.
Co polecacie teraz z nią zrobić; odgiąć te gałązki bardziej do poziomu (będzie trudno) i z przewodnika wyprowadzić kolejne piętro, czy usunąć teraz przewodnik i kombinować coś z tych pięciu pozostałych?
Wszystkie gałązki są idealnie rozmieszczone po obwodzie przewodnika.
Pozdrawiam
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Spróbuj porozginać jeśli dasz radę, to byłoby lepsze ponieważ masz już mniej więcej uformowane drzewko dwuletnie. Ja polecam prowadzić w formie wrzecionowej ale to już zależy od właściciela drzewka na jaką formę się zdecyduje.
Pozdrawiam Paweł
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Dziękuję pięknie za wszystkie rady, na razie jakoś nie udało nam się zabrać za temat cięcia, pogoda też nie rozpieszcza .. ale chyba czas spiąć pośladyERNRUD pisze:Mrau: Nic więcej nie zobaczę po tym zdjęciu. Jak będziecie na drzewie to zdrapać kawałek kory - jeśli żywe to ciąć tak jak zaznaczyłem, a jak martwe to poniżej. Ten czop będzie do usunięcia i teraz kwestia co jest pod nim. Od tego będzie zalezeć rodzaj zabezpieczenia.

Mam taką jeszcze jedną prośbę ... na forum widzę nazwy różnych środków, i do typowego zabezpieczania (Funaben?) i do zaleczania ran (jakiś miedzian, farba emulsyjna, coś tam jeszcze ..)
Nie spisywałam na bieżąco i teraz mam mętlik, czy ktoś zna jakąś stronkę, gdzie byłoby w miarę łopatologicznie napisane co jest do czego, ewentualnie czy ktoś mógłby mi pomóc zrobić listę takiego "
pakietu startowego", absolutnego minimum, które warto nabyć, żeby nie zostać z ręką w nocniku podczas cięcia?
My zakupiliśmy w tamtym roku coś co się nazywa po prostu "sztuczna kora" - czy to jest w ogóle coś warte? Czy można stosować bez obaw?
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Niestety, gałęzie są zbyt sztywne aby je odgiąć. A gdyby je teraz przyciąć tak z 60 cm od pnia i usunąć przewodnik; coś na zasadzie korony kotłowej?pawelp1320 pisze:Spróbuj porozginać jeśli dasz radę, to byłoby lepsze ponieważ masz już mniej więcej uformowane drzewko dwuletnie. Ja polecam prowadzić w formie wrzecionowej ale to już zależy od właściciela drzewka na jaką formę się zdecyduje.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]
Oczywiście, jeśli chcesz to możesz wyprowadzić ją w formie kotłowej. W sumie najłatwiej będzie tą formę teraz wybrać dla tego drzewka.
Pozdrawiam Paweł