Sezon 2015 - rozpoczęty
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Powojniki -sezon 2015
Ja płaczę w domu nad swoimi powojnikami.Na działkę mam 60 km i nie mam czasu pojechać by pomóc im przetrwać to zimno.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Powojniki -sezon 2015
bietka1964 może nie będzie źle. Bądźmy dobrej myśli. Byle tylko dużych mrozów nie było i oby wiosna już przyszła. A ja mam dylemat bo nie wiem czy mam tą włókninę zdejmować na dzień i zakładać na noc ?? Teraz jest tylko 1 stopień ale wychodzi słońce
. Głównie chodzi mi o 2 powojniki, które posadziłam do gruntu kilka dni temu więc lekko nie mają. Reszta powinna sobie poradzić bo już nie jedną mroźną noc wytrzymały tego roku.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6987
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Powojniki -sezon 2015
U mnie nie ma minusowych temperatur. Zakupione powojniki jak podaje producent mają całkowitą mrozoodporność.ewelkacha88 pisze:Witam. Erazm chyba to taki żart prawda ?? Na zewnątrz jest zimno ja poczekałabym chociaż tydzień. Pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Powojniki -sezon 2015
Witaj. Tak są mrozoodporne jeśli są już zakorzenione . Jeśli przy takich świeżo posadzonych, niezahartowanych pojawi się w nocy mróz to może być różnie. Ja na Twoim miejscu nie ryzykowałabym jeszcze, tym bardziej , że nie zapowiadają dobrej pogody. Wystarczy w nocy -1 i mocny wiatr i już odczuwalna jest dużo niższa. No ale cóż to moje zdanie a Twoje powojniki. Zrobisz jak uważasz . Pozdrawiam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Powojniki -sezon 2015
Erazm lepiej się wstrzymać. Jak wypuściły listki to te listki mogą zmarznąć.
- annuszka100
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 19 lut 2014, o 10:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wieden
Re: kolekcja powojników
moje 10 clemków właśnie wczoraj przybyło
stoją sobie biedaki w garażu i czekają na lepszą pogode, wybrałam w większości włoskie
Clematis Justa
Clematis Alba Luxurians
Clematis Emilia Plater
Clematis Purpurea Plena Elegans
Clematis Arabella
Clematis Praecox
Clematis Prince Charles
Clematis Venosa Violacea
Clematis Abundance
Clematis Etoile Violette


stoją sobie biedaki w garażu i czekają na lepszą pogode, wybrałam w większości włoskie
Clematis Justa
Clematis Alba Luxurians
Clematis Emilia Plater
Clematis Purpurea Plena Elegans
Clematis Arabella
Clematis Praecox
Clematis Prince Charles
Clematis Venosa Violacea
Clematis Abundance
Clematis Etoile Violette

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6987
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Powojniki -sezon 2015
Poczekam na polepszenie pogody.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6987
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Powojniki -sezon 2015
Gdzie je przetrzymywać do polepszenia pogody? W mieszkaniu i piwnicy będzie za ciepło. Na razie trzymam je na tarasie przy ścianie bloku w pudle. Doniczki są owinięte agrowłókniną.
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: kolekcja powojników
annuszka skąd przybyly Twoje clematisy? Doniczkowane czy gołe korzenie. Przy okazji - jakich szukać- chyba doniczkowane lepsze.
Pozdrawiam
Re: kolekcja powojników
Ja czekam na trzecią i ostatnią /jak na razie/
dostawę te które dotarły trzymam na balkonie i mam nadzieję że nic im nie będzie bo wczoraj spadł u mnie śnieg
szczęście w nieszczęściu nie ma mrozu... swoje zamówiłam na allegro na e-clematis i na naszekrzewy.pl
przyszły w doniczkach ładnie zapakowane nie mogę się już doczekać aż wysadzę je na miejsca docelowe
Saskja - ja dopiero tej wiosny zaszalałam
wcześniej dosadzałam po jednym dwa w sezonie... a jakie posiadasz?
annuszka100 - widzę że u Ciebie też szykuje się całkiem ładna kolekcja


przyszły w doniczkach ładnie zapakowane nie mogę się już doczekać aż wysadzę je na miejsca docelowe

Saskja - ja dopiero tej wiosny zaszalałam


annuszka100 - widzę że u Ciebie też szykuje się całkiem ładna kolekcja

-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Podpowiedzcie mi proszę, czy miejsce, które wymyśliłam dla powojników będzie dla nich odpowiednie.
Chcę posadzić dwa powojniki przy wejściu do domu, miałyby się wspinać na te słupy przy ganku. Same chyba nie dadzą rady i będzie potrzebna jakaś nieduża, wąska kratka, żeby im pomóc na początku drogi, bo od słupa do ziemi jest kilkadziesiąt cm.
Stanowisko to wschód.
Wstępnie wybrałam powojniki z grupy viticella, bo mam zerowe doświadczenie (prawdopodobnie będę wybierać spośród takich: Krakowiak, Solina, Betty Corning, Polish Spirit, Emilia Plater). Zależy mi, by obficie kwitły na tym stanowisku oraz jak najdłużej, bo to w końcu wejście do domu.
Poniżej zdjęcia miejscówki
Powojniki miałyby być posadzone tam, gdzie na zdjęciu nr 2 widać mikroskopijne aksamitki:


Kratkę mam mw taką na myśli:

Chcę posadzić dwa powojniki przy wejściu do domu, miałyby się wspinać na te słupy przy ganku. Same chyba nie dadzą rady i będzie potrzebna jakaś nieduża, wąska kratka, żeby im pomóc na początku drogi, bo od słupa do ziemi jest kilkadziesiąt cm.
Stanowisko to wschód.
Wstępnie wybrałam powojniki z grupy viticella, bo mam zerowe doświadczenie (prawdopodobnie będę wybierać spośród takich: Krakowiak, Solina, Betty Corning, Polish Spirit, Emilia Plater). Zależy mi, by obficie kwitły na tym stanowisku oraz jak najdłużej, bo to w końcu wejście do domu.
Poniżej zdjęcia miejscówki



Kratkę mam mw taką na myśli:

- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Miejscówka dla powojników
Nie mam wielkiego doświadczenia, ale wydaje mi się, że tak w rogu, blisko budynku i chodnika, może im być za sucho. ?Gdybyś je przesunęła nieco bardziej w głąb rabaty, a ze słupem połączyła prostokątnymi kratkami (takie jak pokazałaś, tylko prostokąt), pomalowanymi na kolor słupa? Powstałoby coś w rodzaju "skrzydeł" ganku. Byłoby ładnie.
Zwróć też uwagę, czy to nie jest miejsce, w które spada z dachu czapa śniegu po odwilży, bo może Ci poniszczyć roślinki i samą konstrukcję.
Zwróć też uwagę, czy to nie jest miejsce, w które spada z dachu czapa śniegu po odwilży, bo może Ci poniszczyć roślinki i samą konstrukcję.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Miejscówka dla powojników
To byłoby bardziej od frontu, nei w rogu między gankiem a ścianą, więc śnieg nie powinien tam spadać, a deszcz normalnie będzie podlewać, bo daszek kończy się równo z podłogą ganku. A jeśli by wody brakowało, akurat nie jest to problemem, by to miejsce podlać, jak i resztę rabaty.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Powojniki -sezon 2015
U mnie na balkonie w donicy rosną trzy ,powojniki , donica jest podłużna z jednej strony rośnie dr ruppel , który pięknie puszcza i rośnie , z drugiej strony posadziłem najpierw Jackmanii, którego skonsumowały mi przy samej ziemi moje ptaszki papugi, więc pomyślałem że z niego już nic nie będzie i postanowiłem kupić Mr President , który w zeszłym sezonie pięknie kwitł , ale teraz widzę że co tylko puści młode pędy ,to zaraz zamierają jakby marzły ,Jackmani jednak puścił z ziemi ,w zeszłym sezonie nie kwitł , ale teraz ruszył pięknie pędy ma długie ok 50 cm , czyżby Mr .President był taki delikatny ,balkon w tym momencie mam zabudowany , tylko na lato robię demontaż przodu, widzicie obok Presidenta jest Jackmani i świetnie sobie radzi a temu nie wiem co jest, same suche łodygi są ,a z ziemi co puści to umiera




Re: Powojniki -sezon 2015
A tak orientacyjnie to ile dni bez mrozu musi być dla świeżo wsadzonych?