Złodzieje ,wandale krzewów,kradzieże sprzętu w ogrodach

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

To kanalia.
Będzie Ci bardzo trudno pogodzić się ze " sprawiedliwością " :cry:
Bardzo mi przykro.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Nie życzę Ci źle ale wydaje mi się że masz rację co do wyniku rozprawy. Do tego zniszczona uprawa, fatalna i przykra sytuacja, chyba dla każdego właściciela ogródka. Naprawdę przykro mi :!:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5152
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

qwerty pisze:[...]i tak zastanawiam się czy drut oplątany wokół dołu łodygi może mieć jakieś negatywne skutki dla roślin? Po kilku sezonach prawdopodobnie drut pordzewieje i chyba nie będzie to stanowić problemu dla grubiejącego pnia?
[...]
Ostatnio obcinalem stara tuję, której 6 pni było kiedyś (myślę, że co najmniej 15 lat temu) ściągnięte drutem. Po latach drut przerdzewiał i pnie się rozjechały. Drut był wrośnięty w korę, jednak powierzchownie, dawało się go ręcznie wyciągnąć. Po okorowaniu widać było nieznaczne zgrubienia na drewnie. W tym przypadku nie wpływało to na rozwój tui, powyżej miejsca oplotu normalnie rosły.
Awatar użytkownika
mtw
50p
50p
Posty: 64
Od: 1 paź 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

bratciszek pisze:Mam wielki problem bo ten co kradł powiedział na pierwszej sprawie że uciekał przed psem i jego ratunkiem był właśnie mój płot .Tylko czemu miał przy sobie moje świeżo posadzone AZALIE .
To ja tu widzę dwie sprawy - on przeciwko Tobie za te deski z gwoździami a Ty przeciwko niemu za kradzież.
bratciszek pisze:Gośc ma teściową za burmistrza i tutaj jestem chyba pogrzebany.
Raczej wręcz przeciwnie. Jeśli takie kwiatki są w rodzinie burmistrza to może zainteresuj lokalne media (gazety, fora)? Rodzinie burmistrza na pewno nie będzie zależało aby nagłaśniać taką sprawę. A i policja się bardziej przyłoży wtedy do namierzenia złodzieja.
bratciszek pisze:Prawnik powiedział mi że gość może się wykręcić tym że powie że jest kleptomanem .
Nie może. Kleptomana nie skazuje się tak jak złodzieja (to choroba psychiczna), ale odpowiedzialność za swoje czyny jak najbardziej ponosi. Ale niech najpierw biegli ocenią czy faktycznie jest kleptomanem. Skoro dochodzi tutaj kwestia zniszczenia upraw, do tego kradzieże były wielokrotne to o kleptomanii raczej nie może być mowy.
bratciszek pisze:Czy to normalne w naszym prawie? Może lepiej zostać złodziejem na działkach.Może zna ktoś jakąś lukę prawną!!Dzisiaj zastałem zniszczoną całą moją uprawę .Czyli mam po pomidorach ,czosnku ,ogórkach .Wszystko powyrywane i powieszone na płocie.PRZYKRE ALE PRAWDZIWE
Kolejny raz zgłoś to na policję. Im więcej razy to zgłosisz tym lepiej dla Ciebie w sądzie.
naila
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 maja 2009, o 12:41

Pomocy! Złodzieje wycinają trzmieline i kradną donice!

Post »

Witam Wszystkich, mam problem. Z mojego ogrodu złodzieje nocą wycinają trzmieline.Pierwszy raz sytuacja miała miejsce 2 lata temu, nie złapaliśmy złodziei. Wkońcu przestali wycinać trzmieline. Po dwóch latach złodzieje znowu wrócili dziś w nocy. Tak dbałam o krzaczek trzmieliny, aby odrósł po dewastacji, a teraz znowu wycieli pół krzaka! A co gorsza zaczeli też wynosić donice z kwiatami!! Strasznie boje się o mój ogród, mam na nim sporo rzeczy, które można ukraść i nie wiem jak sie przed tych chronić. Lampki z czujnikiem ruchu są zamontowane z każdej strony domu, jednak to nic nie daje. Zastanawiam sie nad montażem kamer wokół domu, ale co mi z tego , że skameruje jak okradają mi ogród? Złodzieje zawsze przychodzą w nocy albo nad ranem, zarządziliśmy, że każdy z mojej rodziny bedzie wstawał co godzine i sprawdzał czy nic sie nie dzieje, ale to cieżkie do zrealizowania :(
Prosze o pomoc
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22157
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

O rany.... jak mamy Ci pomóc... :(
Nie wiem gdzie mieszkasz w miasteczku czy na wiosce?
(Przy okazji uzupełnij to w swoim profilu- to ważne z wielu względów gdzie mieszkasz)
Może należy zainteresować Waszym problemem policję lub straż miejską,
poprosić o częstsze niż dotychczas patrolowanie Waszej okolicy...
może po prostu mieć psa obronnego,który noce będzie spędzał na terenie i zaalarmuje Was w chwili nadejścia złodziei....
a może oznakować donice,kwiaty i sprawdzić potem osoby sprzedające takie rośliny na osiedlowym ryneczku ... daje to czasem efekty ...mnie dało na cmentarzu a właściwie pod cmentarzem... złodzieje bywają naiwni...
Współczuję bardzo .... :(
x_P-42

Post »

Straszne jest to, co piszesz...Tyle pracy, tyle starań a ktoś przyjdzie i łuup w jedna noc ! A po cóż im w ogóle ta Twoja trzmielina w kawałkach ?

Kiedys, kiedy dzierzawiliśmy działkę , złodzieje wykopywali mi żonkile. Miałam kilkanaście różnych gatunków. Po tych conocnych wizytach zostało mi chyba z trzy.Wykopywali je, jak swoje, nawet kiedy miały pąki i kwitły. Masakra , byliśmy bezradni.
Co w Twoim przypadku zrobić? Jak radziła moja przedmówczyni - zgłoś do straży miejskiej, albo na policję .Dopilnuj , aby spisano protokół :)
naila
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 maja 2009, o 12:41

Post »

Witam no więc po Waszych radach zgosiłam to na policje. Przyjechali, spisali co zgineło i tyle..
Mieszkam w Szczecinie. Mój mąż jezdził dzisiaj po ryneczkach i szukał rzeczy, które nam ukradziono, ale żadnych efektów. Trzmieline zapewne sprzedają do kwiaciarni, bo przydaje sie do robienia wieńców.
Naprawde to okropne i nic nie można z tym zrobić ponieważ to nie są żadne cenne rzeczy, a ilości pracy, która wkładamy w pielęgnacje tych roślinek nikt nam nie zwróci :(
Chyba zainwestujemy w 2 kamery wokół domu, to zawsze jakoś odstrasza.
Współczuje Wszystkim, których spotkał taki problem, to naprawde bardzo przykre.
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A może pies? Tylko tak wyszkolony, aby nie można go było otruć. Lub, jeśli to legalne, jakiś drut kolczasty wpleciony w ogrodzenie.
Awatar użytkownika
babeczka03
100p
100p
Posty: 197
Od: 3 mar 2008, o 16:41
Lokalizacja: Pomorskie

Post »

To strasznie przykre, co piszesz...A musisz mieć tę trzmielinę? U nas kradną zwykłe tuje na cmentarzu , co ojciec posadzi to jakieś łajzy ukradną, u innych nie, tylko u nas.
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x_P-42

Post »

Bo pewnie macie najładniejsze ? Może wsadźcie coś brzydszego ? :)
Awatar użytkownika
FrozenFox
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 1 maja 2009, o 09:26

Post »

Jak macie ogrodzenie to popieram pomysł z psem.
naila
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 30 maja 2009, o 12:41

Post »

Niestety nie chcemy psa, poza tym mamy 2 kotki i kupno psa tylko po to, żeby pilnował ogrodu chyba nie jest najlepszym pomysłem dla nas.
Znajomy poradził mi, aby w krzaku trzmieliny założyć napiętą żyłke i dalej przeciągnąć ją przez okno do domu, tak aby była niewidoczna, a na końcu zamontować coś hałasującego, puszki albo coś takiego. Nie umiem sobie dokładnie wyobrazic jak będzie wyglądać ta konstrukcja, ale było by to dosyc mądre rozwiązanie. Złodzieje ucinając gałązki trzmieliny na pewno nie zauważą żyłki wśród gałezi a wtedy puszki powinny nas obudzić. Troche to skomplikowane... Co o tym myślicie.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

To coś na końcu żyłki pohałasuje, wy się obudzicie i potem co? Będziecie strzelać do złodzieja???

A może zamiast żyłki zamontować w trzmielinie drut kolczasty? Niech się złodziej pokaleczy :twisted:

Kamery to też dobry pomysł. Może być jedna pełnosprawna, a druga - atrapa, takie obudowy nawet czerwone światełko mają, że niby działają :wink: Nikt się nie pozna, że tylko jedna jest naprawdę czynna, a efekt stróża murowany.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
x_P-42

Post »

Wytresować odpowiednio koty :)
To oczywiście żarcik. A tak serio...naprawdę można się poczuć bezradnie !
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”