Jakich odmian pomidorów nie będę uprawiać

[BobejGS]

A Ja się przyglądam uprawom wielu osób i w tym sezonie jest niedobór potasu na szeroką skale. Nie wiem czycto wina tego lata, czy nawożenia.

Co do moich typów na out, to ciężko coś powiedzieć, bo ten sezon mokry i chłodny. Raczej skupie się na kilku które zostają i dobiorę inne polecane.

[aria]

Na przetwory, typu keczup, andżyka czy leczo, najlepsze są jednak odmiany o suchym miąższu, wszystkie podłużne. Nie muszą wcale powalać smakiem a przetwory i tak są pyszne. Zrobione ze smacznych ale kanapkowych odmian, wymagają dłuższego gotowania. Dlatego nie rezygnuję z przerobowych pomidorków, skupiam się nie na smaku a na plenności.

[beata_m]

A Ja się przyglądam uprawom wielu osób i w tym sezonie jest niedobór potasu na szeroką skale. Nie wiem czycto wina tego lata, czy nawożenia.

Tak właśnie jest u mnie w tym sezonie. Po owocach wielu odmian widać brak potasu. Myślałam, że to moje błedy w nawożeniu, ale skoro piszesz, że to powszechne zjawisko, to nabrałam otuchy. Zaczynam się zastanawiać, czy to nie wina tegorocznej pogody. Na początku sezonu były ciełe dni i zimne noce. Może miało to wpływ na pobieranie potasu przez rośliny. Na szczęście są odmiany, na których braku potasu nie widać: K37/5, Believe or Not, Hillbilly, Chocolate Stripes i prawie wszystkie koktajlówki.
Mimo kiepskiego sezonu kilka odmian jest naprawdę smacznych: Ałtajskij Oranżewyj i K/37, Megagron, Blush, Black Cherry, Green Grape Cherry. Mężowi podpasował Ananas Noir.
Pozdrawiam
Bea

[kaLo]

Popieram męża.Nawet przeciętny Ananas jest lepszy niż inne pomidory.Wylatuje Kalman i Kalman słodki.Tyle słodyczy ile w nazwie.

[whitedame]

"Jeden lubi ogórki a drugi... ogrodnika córki" mawiała moja Babunia.
U mnie Kalman słodki zostaje, wreszcie podłużny pomidor, który nie jest przerobowy, czyli jak gotowany kartofel ani twardy jak surowy kartofel.
Ananas Noir uprawiałam kilka lat z rzędu i smak jest naprawdę rewelacyjny, niestety w folii mi się nie udawał ( słabo wiązał, kilka owoców na krzaku mnie nie satysfakcjonuje),a w gruncie tak pękał, że 1/3 zawsze trzeba było odrzucić.

[kaLo]

Kalman strasznie ciapowacieje a z ananasa zostaje 2/3 a to 2x więcej niż 1/3

[whitedame]

Janusz, specjalnie poszłam do przechowalni gdzie trzymam owoce na nasiona, po Kalmana słodkiego i jeszcze raz go zjadłam.
Nie pozostaje mi nic innego jak zaoferować Ci moje nasiona na przyszły sezon. Bardzo mocno dojrzały, miękki a nie jest ciapowaty.
Nasiona w 2014r dostałam od Cantati.

[Rzepka]

Muszę i ja wybrać się za miedzę do Twojej przechowalni Beatko

Twój Rose Quartz Multiflora pobił smakowo i ilościowo Megagronka, a K/152 jako jeden z nielicznych pozostaje na przyszły sezon.

W temacie, to w przyszłym sezonie, poza kozulkami i trzema odmianami ustalonymi, nie sadzę samokończących, przetestowałam w tym sezonie kilkanaście odmian i stwierdziłam, ze szkoda miejsca na większość odmian tego typu.
Po co sadzić Dzietskij Sładkij, który nie jest słodki, Green Sousage, który jest niesmaczny, Tolsty Bostman, który....itd
Kmicic, Malinowy Rodeo, Moskowich, te akurat wykazały się plennością, ale smaku to u nich nie potrafiłam znaleść.

Pozdrawiam Irena

[whitedame]

Ciesze się Irenko, że Ci podpasowały moje pewniaki. Ja w tym roku nie siałam Rose Qartz Multiflora na rzecz Winogronka K 14/1 od Kalo.
Muszę przyznać, że też doskonały, będę mieć dylemat na przyszłość co wybrać. Natomiast K 152 jest rewelacyjny i raczej nigdy nie wypadnie.
A co do przechowalni to jest to stary budynek gospodarczy zbudowany z piaskowca, mur gruby na 80 cm, nie otynkowany i niczym nie obłożony. Rewelacyjnie przechowuje się tam warzywa i suszy wędliny.

[beata_m]

Też rezygnuje z Moskowicha. Miał być wczesny a nie jest. Smak przeciętny. I mocno atakuje go alternarioza, nawet w tunelu. I jako jedynej odmianie w tunelu pękają owoce. Zaleta - regularne owoce w każdym gronie. Pewnie jakbym je zważyła, to okazałoby się, że waga każdego różni się najwyżej o dwa deko.
U mnie Moskowich jest wysoki.
Pozdrawiam
Bea

[BobejGS]

A Ja rezygnuje z Megagrona. Grono ogromne aż mi się cały krzak połamał. Jak się mam tak z nim cackać, to dziękuje-rezygnuje.

[beata_m]

Ja z Megagrona nie zrezygnuję, bo smaczny i plenny. Trzecie grono zawiązał wreszcie wielkie. Natomiast nie posadzę go w gruncie, bo bardzo podatny na choroby. To odmiana pod osłony.
Pozdrawiam
Bea

[wodny111]

W tym roku testowałem 40 odmian. Rozumiem, że rok jest kiepski, uzyskane plony mało reprezentatywne, jednak pewne cech uwidaczniają się mimo wszystko. I tak kolejno:

Gribnoje Łukoszko - wielkie wymagające krzaczysko, bardzo źle wiązał, uzyskane owoce są znacznie mniejsze na dolnych gronach, smak nie powala
Yellow Pearshaped - owocował mi znacznie wcześniej niż w ub.r., ale smak beznadziejny
Cytrynek Groniasty - plenny, łatwy w prowadzeniu, w smaku słodki, nie przypominający pomidora. Mam dość żółtych koktailówek
Ildi - jak wyżej
Pokusa - kusi tylko nazwą. Smak paskudny, mdły. Nigdy więcej

Z poszukiwań pomidora wczesnego, nie sprawdziły mi się zupełnie:

Stupice - ogólna beznadzieja: smak, plenność
Matina - krzak wygląda nieźle, owoców sporo, ale zielona po dziś dzień
Early Wonder - ani early, ani wonder. Cechy jak u matiny
Jabłonka Rosiji - średnio wczesny, owoc beznadziejny
Outdoor Girl - owoce bardzo mi smakowały, wczesny, ale plon znikomy
Siberian - jak na wczesny, dość niezły. Mały krzaczek, owoców niezbyt wiele

NN - z AWN dostałem to cudo jako Rose Quartz Multiflora. Tymczasem owoce wielkości ziarnka grochu przypominają Porzeczkowego. Mam jednak wrażenie, że grona u mnie są gęstsze. Skóra jak na byku, smak żaden

[anulab]

Wodny111 mam w tym roku Matinę po raz pierwszy i zamierzam ją na przyszły rok zostawić .U mnie to pomidor
zupełnie bezproblemowy .Bardzo wczesny ,wzorcowo wiąże ,smak dobry .Owoce nie wykazują żadnych niedoborów.
Może jakieś słabe nasiona Ci się trafiły ?

[lucysia]

U mnie Marianas Peace małe i z dużą piętką a Arkansas Marwel też bardzo duża piętka,kiepsko u mnie wiązała w tunelu.