Gosiu,te łuki są samodzielne ,mąż przyniósł z krzaków buki i graby ,z takiej gęstwiny ,żeby były wysokie ,a chude i dały sie od razu nagiąć do związania ,boczne gałązki przycinam i już ładnie się zagęszczają ,jeszcze trochę ,a będą super o odpowiedniej szerokości.
Gosiu,tylko troszkę pracowałam tzn wywiozłam 1 taczki i dalej nic nie robię ,ale myślę ,że to się zmieni,bo pracy w ogrodzie góry ,ale sa zawsze sprawy ważne i ważniejsze ,pozdrawiam
Olu,jest trochę gałęzi połamanych do wycięcia ,jeszcze tego nie sprzątałam ,ale myślę ,że ogólnie jakoś będzie ,to nie tylko Ciebie tak nachodzą chciejstwa,u mnie niby dużo wszystkiego ,ale mnóstwo jeszcze by się przydało i też mam co roku problem z zakusami,pozdrawiam
Soniu,tak uwielbiam dalie ,że nie mam prawa się im oprzeć ,zima znowu ma wrócić ,a deszcz u mnie często pada i cała praca nie do wykonania,trochę dla mnie dobrze,bo nie mam czasu i tak bardzo mi nie żal,że mnie nie ma w ogrodzie
Kasiu,wszystko jak w kalejdoskopie się zmienia ,u mnie tez ,teraz ciągle pada deszcz ,ale i śnieg ma wrócić,buziaczki
Gosiu,rutewki są śliczne i nie dziwię się ,że je polubiłaś ,a daliom też nie można się oprzeć ,wszystko nam się podoba i tu jest wielki problem ,bo wszystko chcemy mieć w ogrodzie
Aluś,róże też są potrzebne w ogrodzie ,zresztą my zaczynamy na wszystko chorować
,więc niech będzie coraz piękniej w naszych ogrodach ,buziaczki Marysiu,bardzo się cieszę ,wybrałam taką która już miała pączki kwiatowe na ten rok ,moje 4 derenie też pięknie kwitną ,żeby tylko nie przyszedł wielki niespodziewany mróz,pozdrawiam i buziaczki
Wiolu,ja sadze te dalie w doniczkach ,wszystko napisane jest do Darii na poprzedniej stronie i jeszcze dopisane do Justyny,ja te doniczki wkładam do kartonów z bananów bo są mocne ,żeby łatwiej i szybciej było mi ich wynieść na pole na dzień i przynieść z powrotem na noc,ale Ty ma folię i może masz miejsce na nie ,to myślę ,że nie musiałabyś je wynosić ,chociaż w kwietniu,może być fajnie to na polu będą sie lepiej hartować ,a na noc wnieść do środka ,pozdrawiam
Slimak,napisz jak masz na imię ,cieszę sie ,że zaglądasz
Alu,załatwiam bardzo dużo spraw,a w ogrodzie jestem praktycznie wyrzucić liście i odpadki na kompost ,niby u mnie teraz cieplej ,ale pada,ale mam nadzieję ,że wezmę sie w końcu do pracy w ogrodzie ,a mam jej bardzo dużo,buziaczki
Wieczorem wstawię zdjęcia mojej wiosny ,a teraz wyjeżdżam do Krakowa
Dzisiaj był dzień wymarzony na ogród, a Ty co znowu w urzędach? Tyle pracy przed nami, a tu dziewczyny piszę o zimie z końcem marca 
mam nadzieję że się nie sprawdzi. Pozdrawiam i buziaczki posyłam 
