Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Może masz jakieś zdjęcie? Moje tak zareagowały na wystawienie na słońce przy jednocześnie zbyt małym nawożeniem azotem:)
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Grzyba ciężko rozpoznać po zdjęciach tym bardziej, że pierwsza faza ataku grzybów jest prawie taka sama, a różnice w rodzaju grzyba widać przy 2 i 3 fazie kiedy jest już ciężko uratować roślinę bez strat w liściach.gosia07 pisze:Adrian a zamiast score może być topsin? Moje datury i w tamtym i w tym roku trochę miały takie pożółknięte nie ciekawe liście.Choć kwitły ok.
Ja mam 3 flagowe preparaty grzybobójcze - topsin score i discus. Discus stosuję gdy widzę zmiany przy młodziutkich liściach i gdy są widoczne okrągłe plamy na liściach.
Spróbuj topsinem - opryskaj pożądnie i nim podlej
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
No włąśnie nie bo zauważylam to teraz wieczorem jak podlewałam roślinki.myśle ze to może byc od ostrego słońca wczoraj i ulewy w noc.Bo ewidentnie zareagowały tak po wystawieniu na dworek...mmgg pisze:Może masz jakieś zdjęcie? Moje tak zareagowały na wystawienie na słońce przy jednocześnie zbyt małym nawożeniem azotem:)
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
zgodnie z zaleceniem obcielam moja dature i teraz zostalo mi 4 niepotrzebne badylki....
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Moje Datury oraz Magnolia Fioletowa z Biedronki
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Jak Wasze daturki? Moje od ponad dwóch tygodni już stoją na zewnątrz. Przesadziłam je do większych donic, bo w poprzednich na pewno by im było za ciasno (kupiłam wielkie promocyjne gliniane donice w Ikei, mam problem, żeby je przenieść z miejsca na miejsce ). Dobrze znoszą ostre Słońce, żadna nie zgubiła lisci i tylko kilka (liści) ma ślady poparzeń. Lada dzień zacznę podawać im nawóz. A dzisiaj wysiewam nasionka, które zamówiłam (troszke późno, ale musiałam porzyczyć jakiś termos).
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
A ja w tym roku za radą dziadka, wsadziłam 4 datury (jedną 3letnią, jedną 2letnią i dwa nowe badylki) do ogródka wprost do ziemi UWAGA w połowie kwietnia. Oczywiście mam więcej i kilka starych zostawiłam w donicach tradycyjnie a dwie tez już duże wkopałam tydzień temu. Mogę powiedzieć że te cztery wkopane w połowie kwietnia są rewelacyjne. Mają piękne grubaśne liście, bardziej zwarte i krótsze od tych w donicach i jakoś tak zdrowiej wyglądają. Oczywiście co się nalatałam w mrozy majowe z agrowłókniną, dużymi wiadrami okrywanymi dodatkowo kocem i folią na noc, i co się nabudowałam na te większe konstrukcji z kijów, trzonków łopat i narobiłam "namiotów" w kwietniu i na początku maja -to moje.
Widzę że te wkopane w pierwszej połowie kwietnia świetnie znoszą bezpośrednie słońce i aktualną deszczową pogodę. Trzeba się trochę przy nich nalatać ale w przyszłym roku zrobie tak ze wszystkimi, o ile nie będzie jakiejś zupełnie fatalnej pogody. Opłaca sie, bo są po prostu odporniejsze.
Załapałam się na różowe od Raczka. Nie mogę się już doczekać paczki...
PYTANIE: czy ktoś kiedykolwiek słyszał żeby Datura przezimowała w gruncie? Wydaje mi sie to nierealne ale słyszałam że kilku osobom udawało sie to przez 2-3 zimy, przy jakimś bardzo starannym okryciu. Spróbowałabym z jedną w tym roku ale nie jestem pewna czy nie należy tego w bajki włożyć.
Widzę że te wkopane w pierwszej połowie kwietnia świetnie znoszą bezpośrednie słońce i aktualną deszczową pogodę. Trzeba się trochę przy nich nalatać ale w przyszłym roku zrobie tak ze wszystkimi, o ile nie będzie jakiejś zupełnie fatalnej pogody. Opłaca sie, bo są po prostu odporniejsze.
Załapałam się na różowe od Raczka. Nie mogę się już doczekać paczki...
PYTANIE: czy ktoś kiedykolwiek słyszał żeby Datura przezimowała w gruncie? Wydaje mi sie to nierealne ale słyszałam że kilku osobom udawało sie to przez 2-3 zimy, przy jakimś bardzo starannym okryciu. Spróbowałabym z jedną w tym roku ale nie jestem pewna czy nie należy tego w bajki włożyć.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Maszkowa napisz czy włożyłaś je bez pojemników czy zakopałaś w pojemnikach? I co na zimę?wykopiesz je i przełożysz do donicy czy planujesz zostawić tylko szczepki?
Pozdrawiam Dorota
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Bez żadnych pojemników! Właśnie na tym polegał pomysł dziadka. Na zimę normalnie je wykopię nie rozczulając się za bardzo nad korzeniami. Do dużych starych misek od prania je włożę. Jedna kobietka która ma GIGANTYCZNE datury tak robi i tak mi poradziła, gdy trochę nie wierzyłam dziadkowi w jego wskazówki. Podobno przycięcie korzeni nic im nie robi. Oczywiście bez przesady nie można wykopać samego badyla! No cóż... sama dopiero pierwszy rok będę tak robić , bo do tej pory tradycyjnie w donicach. Ale efekt posadzenia do gruntu jest naprawdę znakomity. Co naturalne zupełnie. Pokazałabym zdjęcia ale mi coś się zrobiło z blutkiem i zdjęć nie mogę na kompa przesłać.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
To może ja swoje też włożę? Są już na dworze, ale w donicach. Nie są zbyt okazałe, więc może im to nie zaszkodzi?
Pozdrawiam Dorota
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Tylko pamiętaj że po przesadzeniu nawet jak zrobisz to super ostrożnie to mogą tydzień dwa przechorować. Ale później ruszą z kopyta. Byle słoneczko do nas wróciło.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Ja także polecam wsadzenie datur do gruntu.
Rosną wtedy pięknie i okazałe,mają grubsze gałęzie.
Przy wykopywaniu ja faktycznie się nie cackam,przycinam korzenie tak,aby zmieściły mi się do wiader
po farbie emulsyjnej.
Rosną wtedy pięknie i okazałe,mają grubsze gałęzie.
Przy wykopywaniu ja faktycznie się nie cackam,przycinam korzenie tak,aby zmieściły mi się do wiader
po farbie emulsyjnej.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Mam problem z jedną z trzech datur, dwuletnich. Dwie wypuściły liście, trzecia pomimo, że ma żywą, zieloną wewnątrz łodygę nie wypuszcza żadnych liści. Wszystkie trzymane są w takich samych warunkach.