Smak owoców u świdośliwy zależy w dużej mierze od odmiany. Ale też od warunków pogodowych. W tym roku mieliśmy bardzo deszczowy i zimny czerwiec i niestety przełozyło się to na jakość owoców świdośliwy. Zgadzam się co do malinotruskawki i jagody gojii, niewarte uprawy, ale cytryniec ma liczne właściwości lecznicze. No i nalewka cytryńcowa wcale nie jest taka zła.Wroniarz pisze:Piszecie że owoce świdośliwy są dobre bo słodkie. Dla mnie są wodniste i słodko-mdłe i po trzech wykopuję w lipcu 2021r (może zostawię jedną jako ciekawostkę przyrodniczą).
Podobnie zrobię z malinotruskawkami, jagodami goji i cytryńcem. Przegrywają zdecydowanie w smaku i wartościami przerobowymi z naszą poczciwą czarną porzeczką.
Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Ja mam świdośliwę Martin, ma pyszne słodkie owoce z bardzo delikatnym posmakiem goryczki i kwasku.
Druga to Obelisk, rosnąca kolumnowo o niedużym wzroście do 3m.
Jeszcze nie owocowała, ale mam nadzieję na dobre zbiory.
Miałam też goji, ale skasowałam, faktycznie nie warte zachodu.
Druga to Obelisk, rosnąca kolumnowo o niedużym wzroście do 3m.
Jeszcze nie owocowała, ale mam nadzieję na dobre zbiory.
Miałam też goji, ale skasowałam, faktycznie nie warte zachodu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Witam mam świdośliwę lamarcką super smak,jeżeli oczywiście zdążę przed ptakami,truskawkomaline miałam i pozbyłam się owoców mało a smak nie powalał,to samo jagoda goi,ona sama padła po zimie nawet nie zdążyła zaowocować a cytryńca mam zamiar posadzić
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Może owoce innych odmian zawierają miąższ podobny do miąższu borówek czy kamczatek.
Owoce dwóch trzyletnich sleytów są drobne (5-8mm), a pod cienką skórką oprócz mikro pestek jest rzadki sok o smaku soku jabłkowego z kartonu.
Owoce dwóch trzyletnich sleytów są drobne (5-8mm), a pod cienką skórką oprócz mikro pestek jest rzadki sok o smaku soku jabłkowego z kartonu.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Moje świdośliwy co roku obficie owocują. Jagodę goi też miałam, owoce były nawet smaczne, ale generalnie skąpo owocowała. Cytryńca miała kilka lat, niestety ani razu nie zakwitł
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Mnie się wydaje, że (poza pogodą) sporo też zależy od ziemi, w jakiej rośnie i jakie ma w niej składniki pokarmowe. Uprawiam pomidory w donicach i wiem, jak kolosalny wpływ na smak ma to, czym je karmięcorazonbianco pisze: /.../
Smak owoców u świdośliwy zależy w dużej mierze od odmiany. Ale też od warunków pogodowych. W tym roku mieliśmy bardzo deszczowy i zimny czerwiec i niestety przełozyło się to na jakość owoców świdośliwy. Zgadzam się co do malinotruskawki i jagody gojii, niewarte uprawy, ale cytryniec ma liczne właściwości lecznicze. No i nalewka cytryńcowa wcale nie jest taka zła.
Wkrótce pewnie się przekonam, czy mi smakuje i czy warto ją uprawiać. Jak nie- moi rodzice mają duży ogród
Cytryńca nie miałam, ale kupiłam niedawno truskawkomalinę- podobno musi być baaardzoo dojrzała, żeby była smaczna. Coż... zobaczymy.
Jagodę gojii też wywaliłam, choć rosła bujnie i owocowała obficie. Mam zbyt mały ogród na takiego brzydkiego w sumie chabazia, w dodatku niezbyt smacznego.
Pozdrawiam,Vivien333
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Z moich doświadczeń, smak owoców jest też uzależniony od podkładki. Na własnych korzeniach najłatwiej porównać. Te na jarzębinie czy na głogu, ja mam na aronii, mogą się zasadniczo różnić. W sumie zlikwidowałem większość tych nasadzeń. Zostawiłem kilka gałęzi zaszczepionych na piennych aroniach., bardziej dla ptaków niż dla dzieci. Z 7 odmian tylko Martin wydawał się zjadliwy, a Smoky bardziej plenna.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Seedkris, dlaczego je zlikwidowałeś?
Śledzę Twoje poczynania tu i ówdzie i widzę, że mamy podobny problem z brakiem miejsca w gruncie i uprawą w pojemnikach. Pisałeś, że rosły u Ciebie w pojemnikach. Nie byłeś z nich zadowolony?
Ja mam Smoky i Lamarcki- obie szczepione, nie wiem na czym, niestety. Kupiłam, bo sporo osób je wychwalało i dlatego, że znoszą niedobór Słońca i są odporne, a przy uprawie w donicach ma to znaczenie.
Śledzę Twoje poczynania tu i ówdzie i widzę, że mamy podobny problem z brakiem miejsca w gruncie i uprawą w pojemnikach. Pisałeś, że rosły u Ciebie w pojemnikach. Nie byłeś z nich zadowolony?
Ja mam Smoky i Lamarcki- obie szczepione, nie wiem na czym, niestety. Kupiłam, bo sporo osób je wychwalało i dlatego, że znoszą niedobór Słońca i są odporne, a przy uprawie w donicach ma to znaczenie.
Pozdrawiam,Vivien333
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3841
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Zlikwidowałem - oddałem znajomym z braku wolnego miejsca. Sporo się rozrosły i dawały dużo owoców. Dzieci jednak wolały truskawki i poziomki, dziś w tym miejscu stoją właśnie rynny z truskawkami.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Rozumiem.
Ja spróbuję, najwyżej też pojadą do ogrodu mojej mamy, jak się nie sprawdzą.
Pisałeś gdzieś o tych truskawkach? Bo nie widziałam, a sama też kombinuję z nimi na różne sposoby...
Idę szukać...
Szkoda, że tu nie ma wątku o uprawie owocowych w pojemnikach, byłoby łatwiej znaleźć potrzebne informacje.
Na dziale warzywnym jest taki wątek o pojemnikowych uprawach.
Ja spróbuję, najwyżej też pojadą do ogrodu mojej mamy, jak się nie sprawdzą.
Pisałeś gdzieś o tych truskawkach? Bo nie widziałam, a sama też kombinuję z nimi na różne sposoby...
Idę szukać...
Szkoda, że tu nie ma wątku o uprawie owocowych w pojemnikach, byłoby łatwiej znaleźć potrzebne informacje.
Na dziale warzywnym jest taki wątek o pojemnikowych uprawach.
Pozdrawiam,Vivien333
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Moja świdośliwa lamarcka też jest słodko mdła i ma taki dziwny posmak jakby znajomy ale nie mogę
skojażyć czego
Moja rodzinka za nią nie przepada ale mi nawet smakuje .
Nawet te różowe są już słodkie.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Chciałbym posadzić cztery świdośliwy Martin w jednym rzędzie. Pytanie w jakiej odległości od siebie je sadzić?
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2381
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Świdośliwa (Amelanchier lamarckii) cz.2
Wedłóg opisów świdośliwa rozrasta się do 5-6 metrów w szerz, coś w stylu jak czeremcha,
nawet liście i kwiaty mają bardzo podobne.w każdym razie moja taka duża nie jest.Rośnie u mnie
3 lata i zajmuje z pół metra. Rośnie bardzo wolno i do takich rozmiarów to trzeba chyba
długo czekać .Myślę, że 2 metry między krzaczkami powinno wystarczyć a w przyszłości
to pewnie się kiedyś zetkną i utworzą żywopłot. Druga opcja jest taka ,żeby usówać odrosty
korzeniowe i prowadzić w formie drzewka.
nawet liście i kwiaty mają bardzo podobne.w każdym razie moja taka duża nie jest.Rośnie u mnie
3 lata i zajmuje z pół metra. Rośnie bardzo wolno i do takich rozmiarów to trzeba chyba
długo czekać .Myślę, że 2 metry między krzaczkami powinno wystarczyć a w przyszłości
to pewnie się kiedyś zetkną i utworzą żywopłot. Druga opcja jest taka ,żeby usówać odrosty
korzeniowe i prowadzić w formie drzewka.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo