Mój ogród 07 - leosta

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3611
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Witaj Leszku!!!
Mamy w tym roku wiosnę jak nie wiosnę , tylko późną jesień . Dzisiejszy dzień przypomina wiosnę , ale jak długo , bo znowu zapowiadają tydzień opadów . U mnie też kwiatki leżały , może nie tyle co u Ciebie , bo u mnie jest po prostu ich mniej .
Trzeba będzie każdą godzinkę bez deszczu i trochę cieplejszą dosłownie łapać i lecieć na działkę i coś robić , bo u mnie chwaściki wspaniale rosną i właściwie tylko one . ;:47 ;:3
Pozdrawiam EWA
Spis linków
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bardzo ci współczuję Leszku. U mnie nie było opadów, ale jak widzę te spustoszenia....
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Eee, nie jest tak źle! :D A będzie lepiej! Roslinki sobie poradzą, zobaczycie :D
Trochę się ugięły, ale sie podniosą :D Sasanka nawet taka pochylona wygląda ślicznie :D
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wiem, że sobie dadzą radę, ale przykro jest patrzeć na wasze straty kiedy u mnie nic nie pada.
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witejcie. Dzięki wszystkim za słowa pocieszenia. Wprawdzie pozostałe rośliny wyglądają dobrze, ale sytuacja jest bardzo kiepska. Wszystkie tulipany są porażone chorobami grzybowymi i to bardzo mocno, a co za tym idzie gleba jest też skażona. Ja mam tulipany posadzone lużno wsród innych roślin i prawdopodobnie one też są zakażone. Pozostaje pytanie: czym odkazić glebę i rośliny ażeby ich nie zniszczyć ? Bez mocnych i radykalnych sposobów to będą syzyfowe prace rozciągnięte na lata i być może bez zadnych efektów. Tak więc zaorać i zacząć wszystko od nowa jest możliwym wyjściem. I na przyszłość może już bez bardzo wrażliwych tulipanów? Z pogodą co roku (przynanmniej w naszym regionie) jest coraz gorzej. A więc z działeczką od nowa z dostosowaniem się do zmieniających warunków klimatycznych (z wyłączeniem wrażliwych roślin)? To są pytania z którymi trzeba się zmierzyć i to jak najszybciej.

Co o tej wizji sądzicie?



Pozdrawiam Leszek. Obrazekzdjęcie z ubiegłego roku.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Leszku, nie mam pojęcia co się w takim przypadku robi, ale twoje zamierzenia brzmią wręcz barbarzyńsko :twisted: . Ja bym w swoim czasie wykopała cebulki, wymoczyła w zaprawie anty... A to miejsce obsadziła jakimiś takimi odkażającymi roślinkami : aksamitki, nagietki itp. Myślę, że po paru latach gleba sama wróci do normy - grzyby z braku żywiciela wyginą i wszystko będzie dobrze. To tylko taka intuicyjna teoria laika zupełnego :oops: , ale może ktoś ma już podobne doświadczenia w tym względzie?
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A czy nie ma jakichś preparatów przeciwgrzybicznych do rozpylania. Musisz poszukać Leszku. Szkoda tych kwiatuszków.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Leszku, choroba tulipanów to z pewnością nie powód, zeby zaorac ogród ;) Zwłaszcza, ze jak piszesz, pozostałe rosliny sa zdrowe. U mnie od kilku lat panuje plamistość lisci i nie mogę sobie z nią poradzic, ale nie przeszło mi przez mysl, zeby zaorać ogród. Walczę! Szukam różnych sposobów i wierzę, ze w końcu wygram :D
Ostatnio ścięłam antypki, które bardzo lubiłam, m.in. dlatego, ze ich opadające liście roznosiły chorobę. Zbieram liscie, pryskam i nie tracę nadziei na opanowanie sytuacji. Ty też nie trać ;:333
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam.
Mag
Bea
Chatte

Dzięki że jesteście ze mną. W zdenerwowaniu trochę poniosło mnie. Oczywiście że nie zaoram. Za bardzo kocham tę robotę i działkę i roślinki, a jeszcze jak się ma przyjaciół którzy wesprą w trudniejszych chwilach to trzeba szukać sposobów. Dodam tylko jeszcze że porażone są nie tylko u mnie ale na wszystkich działkach w naszym ogrodzie. Dzisiaj znów padał deszcz cały dzień.
Dzięki wam bardzo za dobre słowo.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Leszku wysyłam ci trochę słoneczka Obrazek
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam.

Wysyłaj, wysyłaj bo u mnie kolejny dzień od rana pada deszcz. Kolejny dzień stracony.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

U mnie Leszku też padało. Nie tyle co u ciebie, ale już się przeciera. Może i u ciebie wreszcie będzie słonecznie. Tego właśnie ci życzę.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

U mnie podobnie ,jak u Ciebie.Musiałam wiele roslin podwiązać bo niestety nie wstały.Tulipany się połozyły i zjadły je slimaki.Tyle mam z nich.Moje juz od kilku lat mają choroby a cebule są zjadane.Zostaja tylko po nich otoczki.Postanowiłam tulipany i narcyze traktowac ,jak rosliny jednoroczne.Szkoda nerwów.Widocznie ziemia jest skazona.
Tak jest w ogrodzie przy domu bo na działce ,gdzie jest glina rosną doskonale i nie chorują
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”