Aktualności w ogródkowym podwórku.

[Maska]

Masz rację i w dodatku mamy autostradę którą szybciutko i łatwo dojechać. A co do trafienia Bożenko wielki brat wszystko widzi i nawigacje teraz są idealne! Zimowity śliczne, bo moje jakieś cieniutkie dlatego się zachwyciłam Wszystkiego dobrego dla Was! Jesteś Królową Grzybków!

[Babciabenia]

Dzięki Maryś za miłe podsumowanie tego spotkania,jednak w realu to zupełnie inaczej niż w necie.
Może Zuzia mnie odwiedzi,Ela już była i Marysia z M. Zuziu ,zapraszam autostrada jest przez całą Polskę do mego podwórkowego ogródka.

[Maska]

Bożenko warto odwiedzać forumkowych znajomych,bo przy okazji poznajemy naszą śliczna Polskę! A ludzie w realu są całkiem inni niż wirtualni

[Zuzia111]

Bożenko...ale piękne ,dorodne grzybki , u nas tylko podgrzybki , innych nie spotkasz . Jeszcze trochę zapomnę jak inne wyglądają .

Może Zuzia mnie odwiedzi,Ela już była i Marysia z M. Zuziu ,zapraszam autostrada jest przez całą Polskę do mego podwórkowego ogródka.

Bożenko..pięknie dziękuję za zaproszenie , nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała . Tylko musiała bym wymienić moją drugą połówkę na nowszy model ,( toż do ciebie z 400 km ) a ja nie chcę bo na krótszych trasach jeszcze daje radę, na dłuższych inni nas wożą . Cieszę się że Marysia cię odwiedziła i miło spędziliście czas

[Maska]

Zuziu pozdrawiam cieplutko ! Moja połówka lubi jeździć, ale 400 km to pewnie już musielibyśmy z międzylądowaniem czyli po drodze inne odwiedziny i nocleg.

[Babciabenia]

Zuziu,zaproszenie stoi.
Maryś,jak widziałaś jestem uziemiona z racji obowiązków mad rodzicem i nie tylko,ale tli się nadzieja ,że się uda rewizyta kilku godzinna w nie dalekiej przyszłości!
Dziewczyny ,u mnie leje jak z cebra,nie mam jak posadzić moich prezentów!

Dla spragnionych widoku grzybków i nie tylko!
Moje prezenty od Marysi:


tu rozczochrana przez deszcz i wielgaśna ponad dwa m.w szerz prawie też tyle.





















Olbrzymie fotki, zmniejszyłam. Iwona

[Zuzia111]

Bożenko..takie widoki to ja uwielbiam, przy każdym znalezionym grzybku adrenalina rośnie . W słoiczkach także apetycznie, tak na ząb . Życzę pogody aby sezon grzybowy jeszcze potrwał a ty abyś miała uciechę

[Maska]

Bożenko leje już dwie doby...makabra! ani Ty do lasu ani ja do ogrodu wyjść nie możemy. Uwielbiam znajdywać takie cuda jak pokazujesz a potem zamknąć do słoiczka,...mniam!
Ostatnio czytałam post jakiejś pani na FB że w piwnicy trzyma w kamionce grzyby zalane solanką i jak potrzebuje bierze część i maja smak jak świeże tylko już ich nie soli. Ja nie mam prawdziwej piwnicy ale Ty masz
Tak mi się spodobały Twoje zimowity, że nie zauważyłam kwitnących gazanii
Myślę, że uda Wam się kiedyś wyskoczyć na parę godzin do B. w końcu jak jedziecie na grzyby to babcia zostaje na parę godzin sama. Jeszcze jest w całkiem dobrej formie

[Babciabenia]

Jesień 2021.
Oj, dawno mnie tu nie było.
Grzybów mało, mam nadzieję, że jeszcze się obudzą.
Moja pampasowa trawa uboższa w tym roku, ale niczego sobie.





Wstawiasz za wielkie zdjęcia(regulamin), poprawiłam.
Iwona

[Jelizawieta]

Ładne kury, mają śliczne upierzenie. Gdy kury się pasą w ogrodzie, to przy okazji wyjadają ślimaki?

[Babciabenia]

Zimowity przypomniały o nadchodzącej zimie. Moja trawa dumnie się wynosi jak to pampasowa. Bardzo wysoki miskant dopiero rozkwita, czy się uwydatni przed mrozami?... okaże się.
Dziwnie chłodno się zrobiło.
Grzybów jak na lekarstwo w lesie, Marysiu nie ma porównania z ubiegłym sezonem.

[Babciabenia]

Jelizawieto, tak u mnie rozmnożyło się dosyć intensywnie takich malutkich w paski kolorowe mini ,,winniczki" Pewnie z roślinami przywędrowały. Kurek jest tyle ile widać na fotce, tylko tyle inwentarza, ale jajka już z wlasnej fermy. Hahaha...
Są piękne i mają imiona nadane przez nas.
Troszkę dewastują mi podwórko - ogródek, ale rośliny nie wyginęły. Coś za coś.

[Maska]

Hej Bożenko! no widzę, że grzybki zamieniłaś na jajeczka. Śliczne kurki (jeden patrząc po ogonie to chyba kogucik?)... niech się ładnie niosą!
Trawa śliczna, a wiesz że ja na wymianie elektrogratów dostałam małą trawkę pampasową i mam w gruncie, bo podobno w szkółce niedaleko nas rośnie już parę lat. Kazali tylko przez pierwsze trzy okrywać zimową włókniną.