Może jakiś kawał...

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
ODPOWIEDZ
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Siedzi krowa na pastwisku i obok niej przechodzi zajączek z papierosem. Krowa do niego: -Taki mały a pali... Na to zajączek: -Taka duża a nie nosi stanika! :?

;:83
Do sklepu wchodzi zajączek, niedźwiedź i wilk. Kupili piwo, wychodzą i zastanawiają się, jak je otworzyć.
Niedźwiedź mówi:
- Kto przyniesie otwieracz? Ja mieszkam na drugim końcu lasu.
Wilk:
- Ja tak samo. Niech zajączek idzie.
Zajączek:
- Ale jak ja pójdę to wypijecie sami!
- Nie wypijemy!
I zajączek poszedł.
Mija dzień, tydzień, miesiąc, rok, 2 lata... Niedźwiedź mówi:
- Nie ma go i nie ma. Musimy je jakoś sami otworzyć.
W tym momencie wyskakuje z krzaków zajączek i mówi:
- Oj, bo nie pójdę!!! ;:78
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Jasio wraca zachwycony do domu, kładzie plecak i myśli:
'jeszcze tylko lanie i będą wakacje.' :wink:
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Złodziej włamał się do mieszkania i szpera w poszukiwaniu łupu. Nagle z ciemności dobywa się głos:
-Duch cię widzi...
Zlodziej zbladł, ale po chwili kontynuuje poszukiwania. Znowu głos:
-Duch cię widzi...
Zlodziej nie wytrzymał, zapalił światło i widzi papugę w klatce.
-Cześć papuga, jak masz na imię?
-Zjawa.
-Zjawa? Głupie imię jak dla papugi.
-A Duch jeszcze głupsze jak dla dobermana...



Niedźwiedź spotyka jeża, który coś akurat je. Pyta:
-Co jesz?
Jeż na to:
-Co niedźwiedź?
Niedźwiedziowi zrobiło się głupio i chciał sie poprawić. Pyta jeszcze raz:
-Co jesz, jeżyku?
A jeż:
-Co niedźwiedź, misiu?


Spotyka lis zajączka, który pisze coś na kamieniu.
-Cześć zajączek, co tam piszesz?
-Pracę doktorską o wyższosci zajączków nad lisami.
Lis się wkurzył, zajączek czmychnął w krzaki, lis za nim, ale za chwilę wychodzi z krzaków cały posiniaczony i z podbitym okiem. Za chwilę z krzaków wychodzi niedźwiedź i mówi:
-Widzisz zajączek, nie ilczy się temat, liczy się promotor!


Student prosi studenta:
-Pożycz mi sto złotych.
-Życzę ci sto złotych!
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Szczególnie pierwszy dowcip, o duchu, mnie rozbawił ;:112
Karolino - ;:333
aurynka
---
Posty: 2057
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

Był sobie król, który miał piękną córkę. Wszystko, czego dziewczyna dotykała, rozpuszczało się. Bez względu na to, co to było - metal, drewno, plastyk. Wszystko się rozpuszczało. Z tego powodu mężczyźni obawiali się, że nikt nie będzie miał możliwości jej poślubić...

Któregoś dnia czarodziej rzekł do króla: "Jeśli znajdzie się coś, co nie rozpuści się po dotknięciu przez twoją córkę, jej przypadłość będzie wyleczona." Król był uszczęśliwiony. Następnego dnia zorganizował turniej - mężczyzna, który przyniesie królewnie coś, co nie rozpuści się w jej dłoniach, będzie mógł ją poślubić i tym samym odziedziczy w przyszłości całe królestwo.

Stawiło się trzech młodych książąt. Pierwszy z nich przyniósł ogromny diament, przekonany iż diament jest najtwardszy i z pewnością nie rozpuści się po dotknięciu przez królewnę. Ale jak tylko dziewczyna dotknęła diamentu, rozpłynął się natychmiast. Książę odszedł zasmucony.

Drugi z książąt przyniósł ze sobą wielką i ciężką sztabę złota i, niestety, sytuacja przebiegła tak samo.

Trzeci z książąt rzekł do królewny: "Wsuń rękę do mojej kieszeni i poczuj to." Królewna uczyniła, jak jej kazał i zaczerwieniła się... Huraaaa! To coś nie rozpuściło się w jej dłoni!

Król był uszczęśliwiony! A książę poślubił królewnę i żyli długo i szczęśliwie.

Pozostaje tylko pytanie: Czym było to coś, co nie rozpuściło się w dłoniach królewny? (przewiń w dól, aby przeczytać odpowiedź?)


Wiem, o czym myślisz!

To musi być coś twardego!!!

Coś bardzo ciekawego!


Mylisz się!


Odpowiedź: Czekolada M&M - rozpuszcza się w ustach, a nie w dłoni!

Mimo to podoba mi się sposób twojego myślenia...
aurynka
---
Posty: 2057
Od: 26 wrz 2006, o 14:28

Post »

25 lat po ślubie budzą się małżonkowie rano.
Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało!
On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność...hmm...co za strata czasu!
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Pewna żona miałą zawsze pięknie opisane potrawy w zamrażarce.
Na karteczkach widniały nazwy takie jak "Mielone", "Schab", "Łopatka", "Stek", "Wołowina z warzywami" itp...
Jednak ilekroć pytała męża co chce na obiad, nigdy nie prosił o żaden z rodzajów posiłków, które były w zamrażarce.
Postanowiła więc zmienić sposób opisywania potraw, tak aby zawsze mieć to, co jej mąż będzie chciał na obiad.
Od tego dnia na zamrożonych woreczkach pojawiły się karteczki, na których było napisane: "cokolwiek", "Wszystko jedno", "Coś dobrego", "Nie wiem", "Bez znaczenia", "Coś do jedzenia".
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Co to jest TGV(TeŻeVe)?
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
akilegna
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 229
Od: 3 maja 2007, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
Kontakt:

Post »

nemo56 pisze:Co to jest TGV(TeŻeVe)?
Pewnie dam się złapać ale i tak powiem, że kolej we Francji :P


--------------------
Angelika
Awatar użytkownika
iwona13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 23 kwie 2007, o 23:05
Lokalizacja: BYTOM

Post »

Przychodzi facet do lekarza psychiatry i mówi :

-Panie doktorze... codziennie jak zasypiam śni mi się ,że kurczki graja mecz w piłkę nożną .

- hmm ... przepiszę Panu tabletki , proszę je zacząć brać od dziś wieczorem - mówi lekarz

-Ale ja nie mogę dziś wieczorem !!!!!!!!!!!!!

-Dlaczego?? :shock: -pyta doktor -



- BO DZISIAJ JEST FINAŁ KURCZAKÓW !!!!
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

"No to po małym" Powiedział rolnik wyciągając j*** z sieczkarni.
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Coś z czatu


<mika> mój brat jest porąbany
<mika> poszedł po wyniki z matur a wrócił z ogromnym plakatem G***
<mika> i teraz klęczy przed nim w pokoju i szepcze: "Dziękuję! Dziękuję" :||||


<misza> i jak matura?
<rYck> oblalem
<misza> juz?
<misza> ja dopiero ide do kumpla wieczorem

Proszę pisać bez nazwisk!
Jakub . . . . .
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

L*** wzywa wróżkę
-W nocy śniły mi sie ziemniaki.Co to może znaczyc?
-To znaczy ,że albo Pana na jesien wykopią ,albo na wiosnę posadzą!

Proszę bez nazwisk!
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”