Wanda w podłożu i nie tylko
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
I stało się.Wszystkie moje wandy czyli pięć sztuk,które umieściłam w podłożu,wylądowały w szklanych wazonach.Bardzo luźne podłoże i moczenie raz w tygodniu przez 15min.o mały włos nie zabiły moich wand.W moich warunkach domowych taka uprawa wand nie sprawdziła się.Najpierw wyjęłam z podłoża jedną z nich,bo jakoś tak marnie wyglądała,a jej liście ciągle były wiotkie.I co się okazało Prawie wszystkie korzenie były zgniłe.Pozostałe wandy choć w lepszym stanie też wyjęłam z podłoża i też sporo korzeni było zgniłych.Bardzo luźne podłoże,doniczki jak sito,krótkie moczenie raz w tygodniu powinny sprzyjać wzrostowi wand,a jednak stało się inaczej.Pozostaje mi nadzieja,że moje wandy nie skończą w śmietniku,bo po umieszczeniu ich w wazonach zareagowały bardzo szybko i już widać efekty w postaci nowych korzonków,które wyrastają z tych,które nie zgniły.Nawet ta w najgorszym stanie również ruszyła i choć jej liście jeszcze nie nabrały pełnego turgoru,to wypuściła dwa zupełnie nowe,grube korzonki,które mają już 2 i 4cm.
Osobiście nie polecam nikomu tego sposobu uprawy w warunkach domowych.
Osobiście nie polecam nikomu tego sposobu uprawy w warunkach domowych.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
bo Vandy wolą być z gołymi korzeniami. jak sobie rosną na drzewach, to nie w podłożu, tylko korzenie mają na wierzchu, tylko są nimi przyczepione do gałęzi. korzenie Vand są bardzo kruche i delikatne, łatwo gniją. kąpię je zawsze wcześnie, by zdążyły wyschnąć do wieczora, żeby nie pogniły. w podłożu nie przesychają tak szybko jak bez.danutastachurska1 pisze:I stało się.Wszystkie moje wandy czyli pięć sztuk,które umieściłam w podłożu,wylądowały w szklanych wazonach.Bardzo luźne podłoże i moczenie raz w tygodniu przez 15min.o mały włos nie zabiły moich wand.W moich warunkach domowych taka uprawa wand nie sprawdziła się.Najpierw wyjęłam z podłoża jedną z nich,bo jakoś tak marnie wyglądała,a jej liście ciągle były wiotkie.I co się okazało Prawie wszystkie korzenie były zgniłe.Pozostałe wandy choć w lepszym stanie też wyjęłam z podłoża i też sporo korzeni było zgniłych.Bardzo luźne podłoże,doniczki jak sito,krótkie moczenie raz w tygodniu powinny sprzyjać wzrostowi wand,a jednak stało się inaczej.Pozostaje mi nadzieja,że moje wandy nie skończą w śmietniku,bo po umieszczeniu ich w wazonach zareagowały bardzo szybko i już widać efekty w postaci nowych korzonków,które wyrastają z tych,które nie zgniły.Nawet ta w najgorszym stanie również ruszyła i choć jej liście jeszcze nie nabrały pełnego turgoru,to wypuściła dwa zupełnie nowe,grube korzonki,które mają już 2 i 4cm.
Osobiście nie polecam nikomu tego sposobu uprawy w warunkach domowych.
ale myślę, że uprawa wazonowa się sprawdzi. to dobry sposób do domowych warunków.
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Przekonałam się na korzeniach moich wand,że w najbardziej przewiewnym podłożu nie mają szans szybko przeschnąć.Korzonki,które były widoczne przez przezroczyste doniczki miały zielone zabarwienie przez 3-4 dni i nie miały szans by szybko przeschnąć.Myślę,że taka uprawa na pewno by się sprawdziła,ale nie w domu,chyba,że między doniczkami ustawić wentylatory.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Renatko i bardzo dobrze,że się rozmyśliłaś i zrezygnowałaś z uprawy w podłożu.Wanda to drogi interes,by ryzykować uprawę,która ma więcej przeciwników niż zwolenników.Ja zaryzykowałam,bo kupiłam po bardzo niskiej cenie,a do tego mocno wierzyłam,że uprawa w podłożu musi się powieść.Nie powiodła się.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
A do tego mocno "postrzelane" doniczki lub koszyki.volcowitch pisze:Słyszałem że podłoże to muszą być jedynie duże: kawałki świeżej kory / korkowa/ sosnowa/ akacja/ oraz duże kawałki węgla drzewnego.
I taka uprawa się udaje - widziałam tak rosnącą Vandę na wystawie w Krakowie jesienią ubiegłego roku.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Podłoże do moich wand składało się w równych częściach z kawałków węgła drzewnego,styropianu,łupin orzecha laskowego i łupin fistaszków.Według mnie było niezwykle przewiewne i nie zatrzymujące wody,ponieważ po każdym moczeniu przechylałam doniczki w różnych kierunkach,by woda nie zalegała w zakamarkach łupin orzechów.Mimo to nie sprawdziło się.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.