Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1979
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Dzisiaj dokładnie obejrzałam swoje badylki kolcowoju rosnące jeszcze w szkółce. Nie zmarzły. Chyba już nie będzie większych mrozów. W kwietniu powędrują na miejsce stałe.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Moje 2 rok w gruncie i wytrzymują spokojnie -30 wiec nie ma co sie martwic ze kolcowój wymarza
Maniak roślin egzotycznych
Kolcowój Chiński
Witam. czy ktoś może wyhodował z nasion Kolcowój Chiński? jak dalej postępować z tak małymi roślinkami?
http://www.garnek.pl/jezor
http://www.garnek.pl/jezor
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolcowój chiński ( Lycium Chinense )
Jeśli rzeczywiście masz Chiński co może się zdarzyć ;) to może być interesująco- to roślina południowego klimatu, która nawet chińczykom nie owocuje To co się uprawia jako Goji to kolcowój pospolity Lycium barbarum.
Tu masz wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... it=+lyciumarmada pisze:Witam
O kilku lat mam kilka roślin Kolcowoju chińskiego (Lycium Chinense).
Co roku pięknie kwitnie tylko nie zawiazuje owoców.
W czym tkwi problem, a może ktoś wie co, albo kto jest zapylaczem tej ciekawej rosliny.
Re: Kolcowój chiński ( Lycium Chinense )
Hej No to teraz już nie wiem co mam, zamówiłem na alle. rożne nasiona. facet przeoczył moja wpłatę i gratis dorzucił min. własnie nasiona (w zasadzie to całe suszone owoce, w których się znajdowały owe nasiona) Goji. a wpisując wątek goji wyszlo mi ze to Kolcowój Chiński. Dziękuję z wątek i pozdrawiam
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Witam
A czy z tymi jagodami nie jest tak, że jeśli młode siewki się przepikuje to one nie zaczną rosnąć, ponieważ ja wszystkie swoje siewki przepikowałem do osobnych doniczek i prawie wszystkie zaczęły już wypuszczać następne liście.
Pozdrawiam
A czy z tymi jagodami nie jest tak, że jeśli młode siewki się przepikuje to one nie zaczną rosnąć, ponieważ ja wszystkie swoje siewki przepikowałem do osobnych doniczek i prawie wszystkie zaczęły już wypuszczać następne liście.
Pozdrawiam
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Też wyjęłam nasionka z owoców (reszta do buzi) wysiałam nie mając nadziei - a tu niespdzianka . Wzeszły nawet dość "licznie". Ciągle jeszcze trzymam je pod "kopułką" z pojemniczka plastikowego. Nie bardzo wiem, co dalej . Nawet jeżeli trochę podrosną - czy przetrzymać je w tym roku w domu? Na działce nie mam folii a do gruntu takie malizny.... trochę się boję ryzkować.
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Witam
Dana są małe a rok długi i można śmiało do gruntu . Moje wszystkie kolcowoje tak wylądowały w gruncie i sobie żyją do dziś .
Wczoraj niektóre krzaki przycinałem
Dana są małe a rok długi i można śmiało do gruntu . Moje wszystkie kolcowoje tak wylądowały w gruncie i sobie żyją do dziś .
Wczoraj niektóre krzaki przycinałem
Maniak roślin egzotycznych
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Stalewiakowi bardzo dziękuję !!! Będę drżącą ręką (najszybciej w maju) sadziła te maleństwa... w razie czego, gdyby tak sie zdarzyło (oby nie !!!!) że "padną- wiem do kogo mam się zgłosić ! ( taki żarcik!)
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Dzisiaj przyciąłem krzaki jagód goji o 2/3 do ok 70 cm
Przesadziłem w inne miejsce
Korzenie byłu w odległości ok 60 cm od krzaków - też je przyciąłem
Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy jagody zdążą dojrzeć przed zimą - bo to chyba największy problem tej rośliny
Przesadziłem w inne miejsce
Korzenie byłu w odległości ok 60 cm od krzaków - też je przyciąłem
Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy jagody zdążą dojrzeć przed zimą - bo to chyba największy problem tej rośliny
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Witam serdecznie.
Nie wiem czy był poruszany wcześniej ten temat, ale chciałem zapytac o nasiona jagód goji.
Czy drzewko z nasion z owoców (rzekomo sprowadzonych z Chin) zakupionych w sklepie będzie owocowało? I po jakim czasie od zasadzenia?
Obecnie moje sadzonki mają około 7cm wysokości i są już w oddzielnych doniczkach.
Prosze o odpowiedź.
Nie wiem czy był poruszany wcześniej ten temat, ale chciałem zapytac o nasiona jagód goji.
Czy drzewko z nasion z owoców (rzekomo sprowadzonych z Chin) zakupionych w sklepie będzie owocowało? I po jakim czasie od zasadzenia?
Obecnie moje sadzonki mają około 7cm wysokości i są już w oddzielnych doniczkach.
Prosze o odpowiedź.
- Karolina-Kalina
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 14 mar 2012, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mława
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
ja też mam zamiar je zasiać.podobno sa zdrowotne ,dzialają leczniczo na oczy.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1979
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
A mnie najbardziej dręczą korzenie tej rośliny. Ostatni wpis Mramry potwierdza moje obawy. Czy to tylko mój lęk, czy jeszcze ktoś się tego boi?