Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Laur rośnie skokowo. Długo, długo nic, a potem od razu kilka centymetrów. Chyba taka już jego natura.
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 357
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój też tak skokowo rośnie. Po walce z tarcznikami (spirytus) poszedł na parapet poł-zach i służy mu. Spory przyrost widzę. A teraz się zastanawiam, kiedy zabrać go do domu? Sadzonka jest jednopędowa, nierozkrzewiona i jest ze mną równy rok.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Potraktowałeś go czystym spirytusem bez rozcieńczania, czy salicylowym? Też mam na swoim tarczniki, mój jeszcze stoi na zewnątrz. Boję się go wnosić z tymi tarcznikami.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5140
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mi się udało je zniszczyć dopiero na wiosnę jak poobrywałem wszystkie liście, bo tak to zawsze pozostało kilka jaj i dalej się rozmnażały. Czysty spirytus może uszkodzić liście rośliny. Także dmuchałem sprężonym powietrzem, gdy miałem liść laurowy na dworze.
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Też miałam tarczniki na laurze. Zdejmowałam część ręcznie a potem pryskałam Polysectem. Oprysk robiłam kilka razy. Od ponad roku nie ma na nim tarczników, ale i tak co jakiś czas oglądam dokładnie roślinkę, bo całe lato spędza na podwórku.
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 357
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Czysty spirytus (strona wcześniej jest moje pytanie o to). Co się dało zebrałam wykałaczką (dużo nie było), a potem spirytus na wacik i przemywanie i liści i łodyg - sporo ich było na łodydze przy ziemi. 2 razy tak zrobiłam w odstępie ok. 1,5 tyg. Przypaliło mi zalążki 2 nowych liści i koniec jednego dojrzałego liścia. Potem wystawiłam na parapet zewnętrzny i ma kilka nowiutkich liści. Więc chyba dobrze się ma.
Po weekendzie chyba go zabiorę już do domu.
matyska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 paź 2017, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Witam,
Kupiłam jakiś czas temu malutki wawrzyn. Niestety na spodzie liści pojawił się szary nalot. Wytarłam go ściereczka i zostały takie brązowe plamy. Co z tym mogę zrobić.?? Proszę o poradę.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19072
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mączniak rzekomy, poczytaj tutaj:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ak+rzekomy
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Czy można już przycinać laur i ukorzeniać gałązki?
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nikt nic nie wie, to i ciachnęłam teraz . Przyjmą się czy nie - czekamy ;:219
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 357
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nawozicie czymś swoje laury? Ja daję trochę biohumusa przy okazji podlewania innych kwiatków, ale może lepszy byłby inny nawóz??

Mam też sporo skorupek po jajkach (dodają pod pomidory i lawendę) i zastanawiam się skoro mój laur jest z Chorwacji i rośnie w ziemi przywiezionej z chorwackiego pola to może i skorupkami by nie pogardził (podobnie jak lawenda)? Co o tym myślicie?
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 357
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Laur (Wawrzyn szlachetny) - uprawa, pielęgnacja

Post »

Mój laur został zawiany zimnym powietrzem, no i niestety wszystkie liście wyglądają jak ususzone choć mocno trzymają się łodyżki. Chyba jednak wietrzenie kuchni mu zaskoczyło, co trochę mnie zdziwiło, bo nie było to w czasie mrozów. I teraz pytanie czy uda się roślinkę uratować? Może ją jakoś przyciąć i pielęgnować i może jakoś odbije. Macie jakieś doświadczenia lub wiecie jak postępować w tym przypadku?
djdk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 maja 2012, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzew laurowy

Post »

Witam. Wiosna tego roku kupiłem sadzonkę wawrzynu. Od samego początku trzymałem w kuchni na parapecie. Dziś ma około 40cm ma się świetnie, stale wypuszcza nowe listki nawet teraz.
I tu pojawia się moje pytanie bo zbliża się powoli zima i z tego co wyczytałem powinienem go przenieść do pomieszczenia o temp 12 stC.
Poradźcie co zrobić?
- trzymać go dalej na parapecie w kuchni gdzie ma się bardzo dobrze
- Przenieść go do spiżarki 12stC ale bez dostępu do światła dziennego (jeśli tak to kiedy i kiedy z powrotem na parapet w kuchni)
- przenieść do garażu gdzie podczas mrozów temp może spaść poniżej 0stC (jeśli tak to kiedy i kiedy z powrotem na parapet w kuchni)
Z góry dzięki za każdą poradę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”