Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Agunia, dziękuję za zdjęcia z obchodu Odpoczęłam, patrząc na ten ład i porządek. Pan M napracował się przy cięciu, muszę też to zrobić u siebie, żeby wzmocnić krzaki Czy zaczekać do sierpnia/września z cięciem?
Szpaler hortensjowo-budlejowy w pierwszym roku zachwyca a cóż to będzie za zjawisko jak "dojrzeje" Gratuluję jeszcze raz tego pomysłu, to był strzał w dziesiatkę. Tak jak pomysł z klepsydrą do oczka
Miłego dnia
Szpaler hortensjowo-budlejowy w pierwszym roku zachwyca a cóż to będzie za zjawisko jak "dojrzeje" Gratuluję jeszcze raz tego pomysłu, to był strzał w dziesiatkę. Tak jak pomysł z klepsydrą do oczka
Miłego dnia
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Cześć Aguniu
W przerwie i zagladam do Ciebie
A tu piekny pokaz hortensji,,,wszystkie piękne,wszystkie czarują
Moja Vnilka mam mnijesze jeszcze kwiaty
miłego dzionka
W przerwie i zagladam do Ciebie
A tu piekny pokaz hortensji,,,wszystkie piękne,wszystkie czarują
Moja Vnilka mam mnijesze jeszcze kwiaty
miłego dzionka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aniu, chętnie wstąpię do Ciebie obejrzeć Vanille F. - to moja ukochana hortensja... najpiękniej się wybarwia, na wręcz malinowy kolor... późnym latem/wczesną jesienią prezentuje się zjawiskowo! Będziesz z niej zadowolona. Miłego także!
Cześć Madzia - miło Cię znowu widzieć! PanM uporządkował ogród, który w jego opinii nam zdziczał ostatnio... ja też się staram robić swoją wredną robotę przy odchwaszczaniu, bo lubię ład...
Co do przycinania krzewów, to nie musisz czekać... te które już kwitły tnij - teraz jest dobra na to pora.
Miłego i dzięki za dobre słowo!
Bogusiu, ależ kanał z tymi tapetami... z Włochami też mam nie najlepsze doświadczenia, a związane z kaflami... też musieliśmy walczyć o nie jak wilki, ale przyjechały z ogromnym opóźnieniem...
Co do hortensji ogrodowych, to właśnie dziś patyczków się pozbyłam... napiszę poniżej Tu_Brzozie jak się dokładnie z nimi obchodzę.
Dobrego dnia!
Grażynko, witam dziękując za odwiedziny! Pogoda dziś w sam raz na pracę w ogrodzie, tylko ten wiatr mógłby zelżeć... Szybkiego pracowego dnia i jak najdłuższego popołudnia!
Robaczku, witam wtorkowo! Moja niebieska hortensja od zawsze kwitnie w tym właśnie kolorze... nic szczególnego jej nie robię poza nawożeniem i odpowiednim cięciem... myślę, że kwaśne podłoże zapewnia jej kolor
Heavenly Blue in pink? Dobre
Miłego!
Lisico droga, miło że znowu zajrzałaś do mojego ogrodu pod brzozami! Floksy ujmują bardzo, zwłaszcza te nieskazitelnie białe są takie eleganckie...
Kochana, jeśli chodzi o sytuację zawodową to faktycznie była dla mnie nowa i niezbyt sympatyczna w odbiorze... ale po okresie przetrawienia w sobie emocji, podchodzę do niej jak do pozytywu, do kolejnych otwartych drzwi w moim życiu, z nadzieją na lepsze... teraz taki trochę ogórkowy sezon, ale liczę na nowe, normalniejsze, dające szansę na powtórne rozwinięcie skrzydeł.
Dziękuję, że podchodzisz do tego z troską!
Ewa, hortensje w moim ogrodzie świetnie się czują zatem bez cienia wątpliwości zapraszam je do siebie... wplatają się w otoczenie jakby od zawsze tam rosły... czegóż więcej chcieć?
Jak róże przeżyły przeprowadzkę? Jak remont i budowa opaski?
Feluś, z hortensjami ogrodowymi obchodzę się następująco... zostawiam je same sobie wraz z uschniętymi kwiatostanami aż do wiosny... wiosną usuwam w zasadzie tylko kwiatostany i nic nie przycinam... hortensje zaczynają wypuszczać nowe przyrosty, a na starych z czasem pojawiają się liście... to na tych pędach hortensje zwykle kwitną (zdarza się, że rodzą kwiatostan także na tegorocznych). Suche badylki, na których hortensja nie wypuściła liści powinno się usunąć ze względów estetycznych... ja sobie to trochę w tym roku odpuściłam ze względu na inne ważne prace w ogrodzie, ale sukcesywnie je wycinam (dziś na kolejnych dwóch krzewach). To chyba tyle...
Linetko, Twoje słowa sprawiają mi ogromnie dużo przyjemności... motywują, budują, uskrzydlają. Wiem, że to co robię ma sens, skoro poza mną podoba się też Wam - wirtualnym znajomym i przyjaciołom. Dziękuję za to!
Hortensji o niebieskim wybarwieniu zapewnij kwaśne podłoże - zachowa wówczas swoją barwę i nie zróżowieje Miłego!
Dzień zaczęłam od mało przyjemnej roboty... pochwastowałam dobrą godzinkę uprzątając miejsce z chwastami mojego wzrostu!... (zdjęcia nie ma )... wredna rabata z wrastającym w glebę winobluszczem, który zamiast iść tylko po ogrodzeniu, to się zaplątuje tu i ówdzie. Naszarpałam się, ale teraz to miejsce jako tako wygląda. Wyrwałam też trochę wrastającej w derenie trawy, przycięłam kilka przekwitniętych róż,, uporządkowałam nasyp za kaskadą. Mam jeszcze cztery miejsca do chwastowania, które muszę doprowadzić do porządku. W tym tygodniu skończę, jak siły, pogoda i czas pozwolą.
Dobrego wtorku!
Cześć Madzia - miło Cię znowu widzieć! PanM uporządkował ogród, który w jego opinii nam zdziczał ostatnio... ja też się staram robić swoją wredną robotę przy odchwaszczaniu, bo lubię ład...
Co do przycinania krzewów, to nie musisz czekać... te które już kwitły tnij - teraz jest dobra na to pora.
Miłego i dzięki za dobre słowo!
Bogusiu, ależ kanał z tymi tapetami... z Włochami też mam nie najlepsze doświadczenia, a związane z kaflami... też musieliśmy walczyć o nie jak wilki, ale przyjechały z ogromnym opóźnieniem...
Co do hortensji ogrodowych, to właśnie dziś patyczków się pozbyłam... napiszę poniżej Tu_Brzozie jak się dokładnie z nimi obchodzę.
Dobrego dnia!
Grażynko, witam dziękując za odwiedziny! Pogoda dziś w sam raz na pracę w ogrodzie, tylko ten wiatr mógłby zelżeć... Szybkiego pracowego dnia i jak najdłuższego popołudnia!
Robaczku, witam wtorkowo! Moja niebieska hortensja od zawsze kwitnie w tym właśnie kolorze... nic szczególnego jej nie robię poza nawożeniem i odpowiednim cięciem... myślę, że kwaśne podłoże zapewnia jej kolor
Heavenly Blue in pink? Dobre
Miłego!
Lisico droga, miło że znowu zajrzałaś do mojego ogrodu pod brzozami! Floksy ujmują bardzo, zwłaszcza te nieskazitelnie białe są takie eleganckie...
Kochana, jeśli chodzi o sytuację zawodową to faktycznie była dla mnie nowa i niezbyt sympatyczna w odbiorze... ale po okresie przetrawienia w sobie emocji, podchodzę do niej jak do pozytywu, do kolejnych otwartych drzwi w moim życiu, z nadzieją na lepsze... teraz taki trochę ogórkowy sezon, ale liczę na nowe, normalniejsze, dające szansę na powtórne rozwinięcie skrzydeł.
Dziękuję, że podchodzisz do tego z troską!
Ewa, hortensje w moim ogrodzie świetnie się czują zatem bez cienia wątpliwości zapraszam je do siebie... wplatają się w otoczenie jakby od zawsze tam rosły... czegóż więcej chcieć?
Jak róże przeżyły przeprowadzkę? Jak remont i budowa opaski?
Feluś, z hortensjami ogrodowymi obchodzę się następująco... zostawiam je same sobie wraz z uschniętymi kwiatostanami aż do wiosny... wiosną usuwam w zasadzie tylko kwiatostany i nic nie przycinam... hortensje zaczynają wypuszczać nowe przyrosty, a na starych z czasem pojawiają się liście... to na tych pędach hortensje zwykle kwitną (zdarza się, że rodzą kwiatostan także na tegorocznych). Suche badylki, na których hortensja nie wypuściła liści powinno się usunąć ze względów estetycznych... ja sobie to trochę w tym roku odpuściłam ze względu na inne ważne prace w ogrodzie, ale sukcesywnie je wycinam (dziś na kolejnych dwóch krzewach). To chyba tyle...
Linetko, Twoje słowa sprawiają mi ogromnie dużo przyjemności... motywują, budują, uskrzydlają. Wiem, że to co robię ma sens, skoro poza mną podoba się też Wam - wirtualnym znajomym i przyjaciołom. Dziękuję za to!
Hortensji o niebieskim wybarwieniu zapewnij kwaśne podłoże - zachowa wówczas swoją barwę i nie zróżowieje Miłego!
Dzień zaczęłam od mało przyjemnej roboty... pochwastowałam dobrą godzinkę uprzątając miejsce z chwastami mojego wzrostu!... (zdjęcia nie ma )... wredna rabata z wrastającym w glebę winobluszczem, który zamiast iść tylko po ogrodzeniu, to się zaplątuje tu i ówdzie. Naszarpałam się, ale teraz to miejsce jako tako wygląda. Wyrwałam też trochę wrastającej w derenie trawy, przycięłam kilka przekwitniętych róż,, uporządkowałam nasyp za kaskadą. Mam jeszcze cztery miejsca do chwastowania, które muszę doprowadzić do porządku. W tym tygodniu skończę, jak siły, pogoda i czas pozwolą.
Dobrego wtorku!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Panowie mieli trochę przestoju, bo czekaliśmy na piasek, ale już są na powrót i słyszę, że pracują Oby udało im się skończyć do końca tygodnia.
Róże przesadzane wczoraj nie wyglądają tragicznie, ale jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Róże przesadzane wczoraj nie wyglądają tragicznie, ale jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Ewa, życzę żeby się szybko uwinęli... czy poza opaską wokół domu coś jeszcze polbrukujecie?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu - po zarażeniu się od Ciebie hortensjową chorobą kupiłam w ubiegłym roku 4 malutkie sadzonki: Pink Diamond, Vanille Fraise, Pinky Winky i Limelight, które dołączyły do mojej Anabelki. I patrzę ja - a dwie z nich mają pąki kwiatowe!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Małgosiu, no popatrz! Bukietówki nawet jako maluchy potrafią pięknie zakwitnąć... życzę Ci, żeby kwiatowe pąki wypuściły wszystkie!
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś popodziwiałam Twój cudowny ogród, och, jak u Ciebie pięknie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguś nie pozostaje mi nic innego napisać.....cudnie masz i już
Rabata hortensjowo-budlejowa była strzałem w dziesiątkę i cieszy oko tak obfitrym kwitnieniem już w pierwszym roku.
Czekam na szczegóły planów "klapsydra" i oczywiście ich realizacji
Rabata hortensjowo-budlejowa była strzałem w dziesiątkę i cieszy oko tak obfitrym kwitnieniem już w pierwszym roku.
Czekam na szczegóły planów "klapsydra" i oczywiście ich realizacji
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Aguniu - jako do Królowej Hortensjowej mam do Ciebie pytanie - z tych moich nowych hortensji trzy są podobne w budowie, pokroju, wielkości liście itepe, a czwarta jak z innej bajki - dużo bardziej potężna i masywna.
Którąś obstawiasz, czy to przypadek? Kupione razem, wyglądały podobnie - małe patyczki z pączkami liściowymi i posadzone razem w kupie w miejscu tymczasowym...
Którąś obstawiasz, czy to przypadek? Kupione razem, wyglądały podobnie - małe patyczki z pączkami liściowymi i posadzone razem w kupie w miejscu tymczasowym...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Małgosiu, trudno mi powiedzieć, ale jeśli wszystkie były kupione w jednym rozmiarze (nie masz oznaczeń która jest która?) to obstawiam albo Vanille F. albo Pink Diamond, bo one rosną najwyższe (i u mnie górują nad pozostałymi, posadzonymi w tym samym czasie, kupione w tym samym rozmiarze). Co o tym sądzisz?
Aga, bardzo dziękuję za słowa uznania... zobaczymy jak będzie z finansami - niewykluczone, że projekt Klepsydra poczeka do wiosny...
Halinko, dziękuję za odwiedziny - miło mi, że dobrze się poczułaś zwiedzając mój ogród
Aga, bardzo dziękuję za słowa uznania... zobaczymy jak będzie z finansami - niewykluczone, że projekt Klepsydra poczeka do wiosny...
Halinko, dziękuję za odwiedziny - miło mi, że dobrze się poczułaś zwiedzając mój ogród
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Bez zdjęć nie uwierze w chwasty Twojego wzrostu, chyba że poza granicami posesji.
Ale za to plejada hortensji imponująca !!!
Będę podglądać z zapartym tchem kolejne realizacje.
Ale za to plejada hortensji imponująca !!!
Będę podglądać z zapartym tchem kolejne realizacje.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20
Nie oznakowałam, niestety, bo stwierdziłam, że jak zakwitną, to będzie widać, a i tak są w miejscu tymczasowym. Okaże się więc w praniuaguniada pisze:jeśli wszystkie były kupione w jednym rozmiarze (nie masz oznaczeń która jest która?) to obstawiam albo Vanille F. albo Pink Diamond, bo one rosną najwyższe (i u mnie górują nad pozostałymi, posadzonymi w tym samym czasie, kupione w tym samym rozmiarze). Co o tym sądzisz?