Cukinia,kabaczek - uprawa cz.2
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Ja nie będę sadzić w te papierowe , tylko spróbowałam czy tak łatwo pójdzie mi ze zrobieniem tych doniczek , paletki właśnie dzisiaj kupiłam , a i kubeczki plastikowe zbieram
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Cukinia - uprawa cz.2
benia85 Ja wielodoniczkę zarezerwowałem dla ogórków, cukinie wysieję do osobnych doniczek.
Czytałem, że jeśli owoce cukini są małe i gniją na końcu to mamy niedobór wapnia. Miałem taka sytuację w zeszłym roku. Mam więc pytanie : w jaki sposób uzupełnić braki wapnia w glebie Może jakąś gnojówką, np ze skrzypu
Czytałem, że jeśli owoce cukini są małe i gniją na końcu to mamy niedobór wapnia. Miałem taka sytuację w zeszłym roku. Mam więc pytanie : w jaki sposób uzupełnić braki wapnia w glebie Może jakąś gnojówką, np ze skrzypu
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Niedobór wapnia w roślinie niekoniecznie jest wynikiem jego braku w glebie.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Cukinia - uprawa cz.2
W poprzednich latach często mi się zdarzało to co McMArchewce.
W zeszłym sezonie nauczyłam się pryskać pomidory Mleczanem Wapnia według przepisu forumowicz.
Ponieważ zawsze zrobiłam go za dużo, nadwyżkami traktowałam dynie i cukinie.
Efekty były wspaniałe. Owoce mi nie gniły, dojrzewały tak szybko, że nie nadążaliśmy z ich konsumpcją i nie chorowały na mączniaki jak w latach poprzednich. Czy to przypadek? Chyba nie.
W zeszłym sezonie nauczyłam się pryskać pomidory Mleczanem Wapnia według przepisu forumowicz.
Ponieważ zawsze zrobiłam go za dużo, nadwyżkami traktowałam dynie i cukinie.
Efekty były wspaniałe. Owoce mi nie gniły, dojrzewały tak szybko, że nie nadążaliśmy z ich konsumpcją i nie chorowały na mączniaki jak w latach poprzednich. Czy to przypadek? Chyba nie.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Zgadza się. Gdyby nie przymrozek końcem września, to cukinie owocowałyby chyba do Bożego Narodzenia . Dyni do sierpnia nie pryskałem. W pewnym momencie na liściach pokazał się biały nalot mączniaka prawdziwego. Wystarczył jeden oprysk i już do końca sezonu był spokój. Podobnie ogórki sałatkowe na sznurkach.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Miałam nie siać w tym roku cukini-a jak wlazłam do sklepu to kupiłam od razu 3 odmiany: Sorayę,Nimbę i Goldenę.Ech...coś wcale nie mam silnej woli
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia mojej cukinii z zeszłego roku. Była to moja pierwsza próba uprawy czegokolwiek w gruncie-miałam 5 dołków z cukiniami - wszystkie obrodziły bardzo ładnie. Początkowo zapisywałam nawet ile zebrałam , ale potem poprzyjeżdżała rodzinka na działkę część poobrywała itp.itd. Ale martwi mnie że w pewnym momencie zaczęły na liściach pojawiać się takie jakieś plamy i zaczęła słabiej owocować ,gniły również zawiązki oraz kwiaty.Co to mogło być - może ten mączniak ?
A na 2 pozostałych zdjęciach cukinki w całej okazałości - liście z jakimiś takimi plamkami ,nie wiem czy to nie jakaś cecha odmianowa ,bo wyglądały na zdrowe i były bardzo jędrne. Prosze ekspertów z tego forum o jakąś diagnozę - boję się żeby coś takiego nie przytrafiło się moim ogóreczkom w tym roku.
A na 2 pozostałych zdjęciach cukinki w całej okazałości - liście z jakimiś takimi plamkami ,nie wiem czy to nie jakaś cecha odmianowa ,bo wyglądały na zdrowe i były bardzo jędrne. Prosze ekspertów z tego forum o jakąś diagnozę - boję się żeby coś takiego nie przytrafiło się moim ogóreczkom w tym roku.
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Andzia,
tak jak podejrzewasz, Twoje cukinie złapały mączniaka rzekomego.
Ale srebrne plamki na liściach, jak wyrażnie widać na trzecim zdjęciu - to taka uroda liści niektórych odmian. Np. Astra Polka tak ma. U mnie na działkach niektórzy próbują mi wmówićz tego powodu, że mam chore rośliny.
tak jak podejrzewasz, Twoje cukinie złapały mączniaka rzekomego.
Ale srebrne plamki na liściach, jak wyrażnie widać na trzecim zdjęciu - to taka uroda liści niektórych odmian. Np. Astra Polka tak ma. U mnie na działkach niektórzy próbują mi wmówićz tego powodu, że mam chore rośliny.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cukinia - uprawa cz.2
No właśnie masz racje Mój tata który kiedyś miał swoją działkę usiłował mi wmówić choć sam nie hodował cukinii ,że to jakaś zaraza !!!!!! I masz rację to chyba była Astra Polka te liście były naprawdę zdrowe , jędrne .
Później tylko oczy otwierał ze zdumienia ile było owoców na jednym krzaku mimo hodowania w tzw dzikich warunkach z doskoku bo działka jest rekreacyjna nad jeziorem.A co do mączniaka jak myślicie czy mogę spryskiwać tez cukinie zapobiegawczo mleczanem tak jak pomidory i ogórki ,aby zapobiec temu dziadostwu.Jak chwyciły cukienie w zeszłym roku to boje się że chwycą tez moje ogóreczki które będę uprawiać po raz pierwszy .Pozdrawiam
Później tylko oczy otwierał ze zdumienia ile było owoców na jednym krzaku mimo hodowania w tzw dzikich warunkach z doskoku bo działka jest rekreacyjna nad jeziorem.A co do mączniaka jak myślicie czy mogę spryskiwać tez cukinie zapobiegawczo mleczanem tak jak pomidory i ogórki ,aby zapobiec temu dziadostwu.Jak chwyciły cukienie w zeszłym roku to boje się że chwycą tez moje ogóreczki które będę uprawiać po raz pierwszy .Pozdrawiam
- offca11
- 200p
- Posty: 247
- Od: 4 mar 2013, o 07:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pod Krakowem
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Pryskać możesz, z tego co piszą inni raczej nie zaszkodzi, a pomóc raczej pomoże. Co prawda sam nigdy cukinii nie uprawiałem ale z wypowiedzi innych wynika, że "mleczan wapnia dobry na wszystko". Dałem w cudzysłów bo jednak "ostrą chemię" trzeba mieć w pogotowiu na wszelki wypadek a skuteczność MW jest niepodważalna.
Pozdrawiam Mateusz
Re: Cukinia - uprawa cz.2
I ja w tym roku planuję posadzić cukinie.
To będzie pierwszy raz , gdzie sadzę coś sam...
Dla cukinii ( soraya i astra polka) przewidziałem kompostownik drewniany ,
czyli resztki do dalszego kompostowania , po przesianiu kompostownika wiosną.
Będzie to skrzynia ok 1 metr wysoka i 1m*1m szeroka. I w to posadzone rozsady cukinii...
tylko nie wiem , czy posadzić tam po jednej sadzonce z odmiany (czyli dwie)
czy zaszaleć i posadzić tam 4 sadzonki po jednej w każdym rogu ...
Sadzonki planuję wysiać końcem kwietnia.
I czy sypnąć garść granulowanego obornika , bo będę miał go na stanie pod inne sadzonki...
To będzie pierwszy raz , gdzie sadzę coś sam...
Dla cukinii ( soraya i astra polka) przewidziałem kompostownik drewniany ,
czyli resztki do dalszego kompostowania , po przesianiu kompostownika wiosną.
Będzie to skrzynia ok 1 metr wysoka i 1m*1m szeroka. I w to posadzone rozsady cukinii...
tylko nie wiem , czy posadzić tam po jednej sadzonce z odmiany (czyli dwie)
czy zaszaleć i posadzić tam 4 sadzonki po jednej w każdym rogu ...
Sadzonki planuję wysiać końcem kwietnia.
I czy sypnąć garść granulowanego obornika , bo będę miał go na stanie pod inne sadzonki...
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Takie troty , za przeproszeniem, z przesianego kompostu są bardzo przepuszczalne. Poza tym, ponieważ są to jeszcze nie w pełni rozłożone części , będą zabierać azot z podłoża .Garść obornika na metr sześcienny podłoża to jest mucha dla słonia.
Cztery rośliny na m2 to za dużo. Widziałeś u Andzi jaka jest rozpiętość rośliny ? http://images64.fotosik.pl/618/498eac98e021d0e6.jpg .
Ale jak powiadają instruktorzy jazdy na nartach : jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz.
Cztery rośliny na m2 to za dużo. Widziałeś u Andzi jaka jest rozpiętość rośliny ? http://images64.fotosik.pl/618/498eac98e021d0e6.jpg .
Ale jak powiadają instruktorzy jazdy na nartach : jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz.
Re: Cukinia - uprawa cz.2
forumowicz Gdzieś tam wyczytałem o sadzeniu dyniowatych na kompostowniku , a zawsze (czyli teraz będzie drugi raz ) po przesianiu wiosną zostaje mi taki nie w pełni przerobiony , nowy materiał daję już do innego stosu a ten będzie czekał do kolejnej wiosny
Dosypię warstwę przerobionego na wierzch i w to cukinię. Pewnie jedna by miała najlepiej , ale kupiłem dwie odmiany to posadzę dwie sadzonki.
Co do obornika suszonego , pisali , że to taki koncentrat Trzeba będzie jednak więcej kupić. Choć moje plany są raczej skromne , 2 cukinie , 8 ogórków , 8 pomidorków , 4 winorośla i kilka dalii i cynii ... tak minimalistycznie na początek Planowałem pod to kupić 25kg granulowanego obornika.
Dosypię warstwę przerobionego na wierzch i w to cukinię. Pewnie jedna by miała najlepiej , ale kupiłem dwie odmiany to posadzę dwie sadzonki.
Co do obornika suszonego , pisali , że to taki koncentrat Trzeba będzie jednak więcej kupić. Choć moje plany są raczej skromne , 2 cukinie , 8 ogórków , 8 pomidorków , 4 winorośla i kilka dalii i cynii ... tak minimalistycznie na początek Planowałem pod to kupić 25kg granulowanego obornika.