Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
To jednoroczna szałwia omączona .W tym roku nie miałam ani jednej z siewu nie wyszło nic a i na ryneczku w tym roku jej nie było...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
To wszytko jasne, jedoroczne długo kwitną. Trzeba by sie rozejrzeć za nasionami
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Ale to świadczy o znajomości tematu sprzedających,dwa lata z rzędu twierdzili że na 100 % zimująca bylina
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Na szałwię też zwróciłem uwagę Piękna
W lutym kupiliśmy u Obiego szałwię HOT LIPS,którą już raz miałem i pokazywałem...
Niestety,nie doczekała nawet do wiosny...
Pozdrowienia,
Sławek
W lutym kupiliśmy u Obiego szałwię HOT LIPS,którą już raz miałem i pokazywałem...
Niestety,nie doczekała nawet do wiosny...
Pozdrowienia,
Sławek
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Hot Lips kupiłam kłącza ,nawet nic z ziemi nie wyszłoslanka-flora pisze:Na szałwię też zwróciłem uwagę Piękna
W lutym kupiliśmy u Obiego szałwię HOT LIPS,którą już raz miałem i pokazywałem...
Niestety,nie doczekała nawet do wiosny...
Pozdrowienia,
Sławek
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
A ja dzisiaj dostałam różyczki
Chryzantema ciekawy ma kolor, taki łososiowy
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Podziwiam Twoje jeszcze kwitnące
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Boski jestiga23 pisze:Zimowit niesamowity.
-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorciu, zimowitki urokliwe bardzo, bardzo
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
DZiękuję w imieniu zimowita ,a ja dzisiaj róże dostałam ,już posadzone
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorciu Wstyd się przyznać ale nawet nie wiedziałem, że otworzyłaś kolejny wątek, kiedyś Cię szukałem ale nie znalazłem. Powiedz ile Twoja działka ma powierzchni? Sądząc po zamówieniach to pewnie koło hektara Czy ścieżki masz wysypane tylko piachem czy coś jest pod spodem , że wcale nie ma chwastów? Roślinki masz pierwsza klasa, szczególnie spodobała mi się ta ostatnie niebieska szałwia, funkie i żurawki, tak masz ładnie bez żadnych chwaścików, szkoda , że ja takiego porządku nigdy nie doczekam bo choćbym wyrwał każdego niepożądanego gościa podagrycznik i tak odbije. Teraz jak Cię znalazłem to będę częściej wpadać, dobrze, że u mnie napisałaś o kokoryczy, widziałem także ją u Ciebie , to jest dopiero cudo