Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Ta Twoja czerwona miodunka to jakiś POTWÓR, rośnie jak na sterydach.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42260
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
U mnie też tak rośnie! uwielbiam jąEwaM pisze:Ta Twoja czerwona miodunka to jakiś POTWÓR, rośnie jak na sterydach.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
wiecie, z tą trawą to jest dziwna sprawa (jak i z całym ogrodem...): kosilam co dałam radę w czwartek i było znośnie, więc założyłam, że jak 4 dni odlezy, to czego nie zdążyłam, to wielkiej różnicy nie będzie...a jednak była Em dziś wykosił większość, sumiennie przestrzegając granic (chyba, sprawdzę jutro) i wygląda nieco śmiesznie, bo wokół rabat pas nieskrępowanego buszu, ale jutro jeśli nie będzie bardzo lać, dokończę dzieła nożycami do trawy.
Moniko, o to masz idealny teren wyjściowy! Mnie właśnie tego lasu brakuje - bedę sadzić taki pseudo-zagajniczek ale to nie to samo, co gotowy. Apropos, ścichapęk wyrósł mi zupełnie znikąd metrowy klon...zeszłej jesieni go nie było, teraz jest...gdybyż to brzozy chciały się tak objawiać
tulipany w większości kupowałam u forumowej Elizy-Ibizy, oczywiście nie mam zapisane jakie, ale z tego co pamiętam, są zgodne z zamówieniem, więc w tym roku też kupie. Trochę jest z samymi listkami, ale to podobno wina łagodnej zimy, nie zamierzam ich ruszać, tylko jesienią dosadzę im dalsze towarzystwo
Marysiu, to mam od ciebie i/lub Magorzatki - jest li to jaśminowiec?
Miodunka czerwona to jest rzeczywiście szatan nie roślina: rok temu kupiłam niedużą sadzoneczkę od naszej Joli forumowej, po roku mam 2 olbrzymy plus trzecią niewiele mniejszą, a jeszcze trzy razy tyle rozdałam. Teraz znowu bedę rozsadzać, bo znowu jej nie doceniłam sadząc i mi na żurawki wchodzi.....chyba na środku łąki posadzę, w rok mi wszystkie chwasty pokryje Co ciekawe, biało kwitnąca, która w zeszłym roku dość niemrawo rosła, w tym zapatrzyła się na koleżankę i osiąga podobne rozmiary. W ogóle co poniektóre rośliny cierpią u mnie na gigantomanie...zwłaszcza te z cienistej, co w połączeniu z zastanymi na niej dwoma olbrzymimi głazami każe mi się zastanawiać, czy aby swojej popisowej rabaty nie założyłam na czyimś miejscu pochówku.... Tak na przykład wygląda ciemiernik sadzony zeszłego lata z trzema listkami:
Bodziszek żałobny (nomen omen) sadzony jako malutka sadzonka też rok temu, teraz jest dwoma wielkimi krzaczorami:
Dziś eM powiercił mi otwory w korytach, jeśli jutro będzie pogoda, to wezmę się za obsadzanie, bo mi lobelie z wielodoniczek wychodzą. Trochę roślin ucierpiało od suszy, trochę od zbyt późnego wystawienia na dwór, ale generalnie rozsady w tym roku wyjątkowo udane są, odpukać. A i w gruncie, nagietki wzeszły, groszek i cynie wschodzą, rzodkiewka rośnie....jeśli wszystkiego budzace się do życia ślimaki nie zeżrą, to pięknie będzie
Na razie wyłażą kolejne roślinki, kokorycz:
Konwalie:
Funkie w tydzień przeszły od kłów po wielkie liście:
Jarzmianka od Mariusza, kupowana w pąku, już kwitnie:
spóźnione fiołeczki w kropeczki:
Azalia od Ewy już za chwileczkę, już za momencik:
Moniko, o to masz idealny teren wyjściowy! Mnie właśnie tego lasu brakuje - bedę sadzić taki pseudo-zagajniczek ale to nie to samo, co gotowy. Apropos, ścichapęk wyrósł mi zupełnie znikąd metrowy klon...zeszłej jesieni go nie było, teraz jest...gdybyż to brzozy chciały się tak objawiać
tulipany w większości kupowałam u forumowej Elizy-Ibizy, oczywiście nie mam zapisane jakie, ale z tego co pamiętam, są zgodne z zamówieniem, więc w tym roku też kupie. Trochę jest z samymi listkami, ale to podobno wina łagodnej zimy, nie zamierzam ich ruszać, tylko jesienią dosadzę im dalsze towarzystwo
Marysiu, to mam od ciebie i/lub Magorzatki - jest li to jaśminowiec?
Miodunka czerwona to jest rzeczywiście szatan nie roślina: rok temu kupiłam niedużą sadzoneczkę od naszej Joli forumowej, po roku mam 2 olbrzymy plus trzecią niewiele mniejszą, a jeszcze trzy razy tyle rozdałam. Teraz znowu bedę rozsadzać, bo znowu jej nie doceniłam sadząc i mi na żurawki wchodzi.....chyba na środku łąki posadzę, w rok mi wszystkie chwasty pokryje Co ciekawe, biało kwitnąca, która w zeszłym roku dość niemrawo rosła, w tym zapatrzyła się na koleżankę i osiąga podobne rozmiary. W ogóle co poniektóre rośliny cierpią u mnie na gigantomanie...zwłaszcza te z cienistej, co w połączeniu z zastanymi na niej dwoma olbrzymimi głazami każe mi się zastanawiać, czy aby swojej popisowej rabaty nie założyłam na czyimś miejscu pochówku.... Tak na przykład wygląda ciemiernik sadzony zeszłego lata z trzema listkami:
Bodziszek żałobny (nomen omen) sadzony jako malutka sadzonka też rok temu, teraz jest dwoma wielkimi krzaczorami:
Dziś eM powiercił mi otwory w korytach, jeśli jutro będzie pogoda, to wezmę się za obsadzanie, bo mi lobelie z wielodoniczek wychodzą. Trochę roślin ucierpiało od suszy, trochę od zbyt późnego wystawienia na dwór, ale generalnie rozsady w tym roku wyjątkowo udane są, odpukać. A i w gruncie, nagietki wzeszły, groszek i cynie wschodzą, rzodkiewka rośnie....jeśli wszystkiego budzace się do życia ślimaki nie zeżrą, to pięknie będzie
Na razie wyłażą kolejne roślinki, kokorycz:
Konwalie:
Funkie w tydzień przeszły od kłów po wielkie liście:
Jarzmianka od Mariusza, kupowana w pąku, już kwitnie:
spóźnione fiołeczki w kropeczki:
Azalia od Ewy już za chwileczkę, już za momencik:
- szelma
- 100p
- Posty: 102
- Od: 5 lis 2013, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/zachodniopomorskie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pat, pięknie Ci wszystko kwitnie i się rozrasta bo Ty masz po prostu zielony palec.
pozdrawiam
Kasia
Kasia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42260
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
W patykach mógł być jaśminowiec
Pati to może lepiej przyjąć wersję, że gleba tam jest na wyraz urodzajna i nawet te głazy urosły
To rozsadź białą miodunkę od razu na dwie roślinki i nie wiem czy zarejestrowałaś ? bo mnie Fischerowe patyki nie przyjęły się i jakbyś mogła przysypać gałązkę
aaaa /.....i coś mi to na konwalie nie wygląda
cudna ta jarzmianka
Pati to może lepiej przyjąć wersję, że gleba tam jest na wyraz urodzajna i nawet te głazy urosły
To rozsadź białą miodunkę od razu na dwie roślinki i nie wiem czy zarejestrowałaś ? bo mnie Fischerowe patyki nie przyjęły się i jakbyś mogła przysypać gałązkę
aaaa /.....i coś mi to na konwalie nie wygląda
cudna ta jarzmianka
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Też pomyślałam, że ziemia wypoczęła, a teraz się odwdzięcza takimi wielkimi kępami kwiatów.
Konwalie w ciemierniku?
Konwalie w ciemierniku?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42260
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
No Justynko masz oko
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Patrycjo uroczy ogrod stworzyliscie troche dziki,ale zdjecia sa super
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Kopałam dzisiaj siewki ciemiernika dla sąsiadki.
No i pól dnia na czterech w celu usunięcia chwaściorów próbujących zdominować te maluchy, robi swoje.
No i pól dnia na czterech w celu usunięcia chwaściorów próbujących zdominować te maluchy, robi swoje.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Pat coraz piekniej u Ciebie, pozdrawiam serdecznie.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2899
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Mi się często zdarza posadzić kwiatka w kwiatku, takim nierozerwalnym związkiem połączyłam kassandrę i alionuszkę z rozwarami. Moja pierwsza jarzmianka również kwitnie (też od Mariusza) to pewnie ta sama odmiana, kupiłam u niego sześć różnych odmian a siódmą ma mi dosłać w lipcu mam nadzieję że inne też zakwitną.klarysa pisze:Konwalie w ciemierniku?
Zdrówka dla Flo życzę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Kwiatki w kwiatkach są u mnie następstwem galopującego sks .
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2014
Tegoż rezultatem jest ciemiernik w konwaliach....jakimś cudem wkopujac go, ominęłam kłącza konwalii i teraz mam niespodziankę.klarysa pisze:Kwiatki w kwiatkach są u mnie następstwem galopującego sks .
Reszta odpowiedzi potem, bo cały czas zanosi się na deszcz, a muszę trochę w ogrodzie porobić...przez jedną noc urodziło się milion ślimaków - nadżarły ostróżki i trochę sadzonek pomidorów Idę zasypywać je popiołem...