Ogród Różą malowany
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Różą malowany
Elu
,piękne wielkie nowe rodki
Graffito bardzo mi się spodobał.
Róże,azalki śliczne masz
,piękne wielkie nowe rodki
Graffito bardzo mi się spodobał.
Róże,azalki śliczne masz
Re: Ogród Różą malowany
Widzę, że ktoś tu ma również lekkiego hopla różanecznikowego Odmiany, które zamówiłaś Elwirko rzeczywiście warte są grzechu. Też mnie oczarował ten Graffito
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Witaj Elwi Jakie Piękne dorodne i zdrowe Rododendrony zakupiłaś i w pięknych kolorkach
Iryski masz przepiękne Kolejne piękne kwiatuszki różaneczników. Piękne różyczki Ci rozkwitły
Masz rację ze warto rozmawiać z roślinami sama się teraz o tym przekonałam.
Pewnym kwiatuszkom, na których Mi zależało zobaczyć je kwitnące a były w pąkach kazałam im się nie rozwijać w tygodniu tylko w sobotę 7 czerwca, bo inaczej je wykopię i spalę w ognisku albo zetnę do wazonu to jeden kwiatuszek na koniec dnia w sobotę się rozwinął a drugi następnego dnia. Postraszyłaś swoją śliwkę zołzę, że ją wytniesz i teraz piękne zaowocowała.
Iryski masz przepiękne Kolejne piękne kwiatuszki różaneczników. Piękne różyczki Ci rozkwitły
Masz rację ze warto rozmawiać z roślinami sama się teraz o tym przekonałam.
Pewnym kwiatuszkom, na których Mi zależało zobaczyć je kwitnące a były w pąkach kazałam im się nie rozwijać w tygodniu tylko w sobotę 7 czerwca, bo inaczej je wykopię i spalę w ognisku albo zetnę do wazonu to jeden kwiatuszek na koniec dnia w sobotę się rozwinął a drugi następnego dnia. Postraszyłaś swoją śliwkę zołzę, że ją wytniesz i teraz piękne zaowocowała.
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Witajcie w kolejnym deszczowym dniu na Podbeskidziu. Szczerze, mam już tego dosyć Zimni ogrodnicy razem z Zośką wracają do nas jak bumerang i przeraźliwym uporem... Są dwie opcje: albo impreza "ogrodnicza" była przednia i w kółko liczą na powtórkę z rozrywki, albo imprezy nie było i oni ciągle się jej dopominają Tak czy siak, chciałabym aby te procesje się skończyły a trzej panowie z jedną panią poszli precz...
Marzka - Sosenki4 witam Cię serdecznie Wpadnę z rewizytą do Ciebie, jak tylko czas pozwoli...
Aniu-Ania DS czasem jest tak, że pąki kwiatowe się nie rozwijają tylko brązowieją i odpadają - to znaczy, że tam żeruje skoczek. Sprawdź czy na pewno nie miałaś pąków, które się nie rozwinęły. Inna opcja - różaneczniki poszły w tym roku na wzrost, kosztem kwitnienia
Danusiu kupowałam w Multifiori. Jestem bardzo zadowolona i zostanę stałym klientem
Maju - Majka411 cieszę się, że otworzyłaś wątek Twój ogród jest jednym z tych, które bezwzględnie uwielbiam Sposób zastosowany na śliwę, wypróbowałam na razie na jednej hortensji, która nie zakwitła mi ani raz. Zobaczymy co będzie. Z drugiej strony, tą hortensję dostałam od osoby, która ją wykopała z powodu permanentnego braku kwitnienia
Ewuś moje różaneczniki rosły nieszczególnie przez długi czas, nawet robiłam sobie wyrzuty, że za małe doły wykopałam przy sadzeniu i teraz mam efekt Na szczęście wyczytałam, że rododendrony wcale głębokich dołów nie potrzebują - korzenie idą wszerz zamiast wgłąb. Postanowiłam wypróbować sposób polecony przez panią w ogrodniczym i sypnęłam im od serca nawozu dla borówek. Różnica była widoczna jeszcze w tym samym sezonie
Aniu - sweety chyba faktycznie coś w tym jest... Mam zamiar głośno informować wszelkie ogrodowe eksponaty co o nich myślę (szczególnie te, które mnie wkurzają).
Ewuś - Ewka42 też słyszałam o tym sposobie, ale dotąd myślałam, że to takie bajanie. Teraz wiem, że nie należy lekceważyć mądrości ludowej. Dziękuję za pochwałę moich zdjęć - uwielbiam je robić Wciąż jeszcze się uczę i często jestem zła bo zdjęcia nie są takie, jak bym chciała. Mój aparat nie jest jakiś specjalny, taki średniej klasy. Niestety w czasie deszczowej pogody robi parszywe zdjęcia bo automatycznie włącza się lampa błyskowa. W tej sytuacji pożyczam stary aparat, który czasy świetności ma już za sobą... A propos Twoich zdjęć - uważam, że są piękne. W zdjęciu mniej chodzi o jakość techniczną, bardziej o wyłapanie najlepszych do zdjęcia fragmentów - a to Ci świetnie wychodzi
Aniu-anabuko cieszę się z pochwały nowych nabytków Nie kupiłam wszystkiego, co bym chciała, bo zagapiłam się i wiele odmian już nie było dostępne Mam zamiar nadrobić w jesieni. Teraz szukam rododendrona w kolorze amarantowym czyli biskupim. Widziałam takiego u sąsiadki i stwierdziłam, że bardzo by mi pasował do kompozycji
Aniu-AnaAn mój hopel różanecznikowy jest starszy niż różany i ciągle dobrze się ma. Popatrz wyżej - szukam biskupiego koloru, a u Asi zobaczyłam Golden Torch i na niego zachorowałam
Paulinko no to poszłaś na całość :
Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, ale coś tam popełniłam w przerwie między deszczami. Szału nie ma, nie jestem zadowolona z tych zdjęć
Zakwitł tegoroczny nabytek - powojnik Warszawska Nike, kupiony za poleceniem Ewymaj66 - dziękuję
Niemrawo rozkwita Schloss Eutin
Niezawodna Sympathie
Rhapsody in Blue - jeszcze nie pokazała swojej właściwej barwy
Rododendron zidentyfikowany - Gamer Waterer
I ostatnie "podrygi" Ivana - deszcz zmasakrował kwiaty
Marzka - Sosenki4 witam Cię serdecznie Wpadnę z rewizytą do Ciebie, jak tylko czas pozwoli...
Aniu-Ania DS czasem jest tak, że pąki kwiatowe się nie rozwijają tylko brązowieją i odpadają - to znaczy, że tam żeruje skoczek. Sprawdź czy na pewno nie miałaś pąków, które się nie rozwinęły. Inna opcja - różaneczniki poszły w tym roku na wzrost, kosztem kwitnienia
Danusiu kupowałam w Multifiori. Jestem bardzo zadowolona i zostanę stałym klientem
Maju - Majka411 cieszę się, że otworzyłaś wątek Twój ogród jest jednym z tych, które bezwzględnie uwielbiam Sposób zastosowany na śliwę, wypróbowałam na razie na jednej hortensji, która nie zakwitła mi ani raz. Zobaczymy co będzie. Z drugiej strony, tą hortensję dostałam od osoby, która ją wykopała z powodu permanentnego braku kwitnienia
Ewuś moje różaneczniki rosły nieszczególnie przez długi czas, nawet robiłam sobie wyrzuty, że za małe doły wykopałam przy sadzeniu i teraz mam efekt Na szczęście wyczytałam, że rododendrony wcale głębokich dołów nie potrzebują - korzenie idą wszerz zamiast wgłąb. Postanowiłam wypróbować sposób polecony przez panią w ogrodniczym i sypnęłam im od serca nawozu dla borówek. Różnica była widoczna jeszcze w tym samym sezonie
Aniu - sweety chyba faktycznie coś w tym jest... Mam zamiar głośno informować wszelkie ogrodowe eksponaty co o nich myślę (szczególnie te, które mnie wkurzają).
Ewuś - Ewka42 też słyszałam o tym sposobie, ale dotąd myślałam, że to takie bajanie. Teraz wiem, że nie należy lekceważyć mądrości ludowej. Dziękuję za pochwałę moich zdjęć - uwielbiam je robić Wciąż jeszcze się uczę i często jestem zła bo zdjęcia nie są takie, jak bym chciała. Mój aparat nie jest jakiś specjalny, taki średniej klasy. Niestety w czasie deszczowej pogody robi parszywe zdjęcia bo automatycznie włącza się lampa błyskowa. W tej sytuacji pożyczam stary aparat, który czasy świetności ma już za sobą... A propos Twoich zdjęć - uważam, że są piękne. W zdjęciu mniej chodzi o jakość techniczną, bardziej o wyłapanie najlepszych do zdjęcia fragmentów - a to Ci świetnie wychodzi
Aniu-anabuko cieszę się z pochwały nowych nabytków Nie kupiłam wszystkiego, co bym chciała, bo zagapiłam się i wiele odmian już nie było dostępne Mam zamiar nadrobić w jesieni. Teraz szukam rododendrona w kolorze amarantowym czyli biskupim. Widziałam takiego u sąsiadki i stwierdziłam, że bardzo by mi pasował do kompozycji
Aniu-AnaAn mój hopel różanecznikowy jest starszy niż różany i ciągle dobrze się ma. Popatrz wyżej - szukam biskupiego koloru, a u Asi zobaczyłam Golden Torch i na niego zachorowałam
Paulinko no to poszłaś na całość :
- Jakie ciekawe doświadczenie Będę próbować rozmawiać z kwiatami, najwyżej sąsiad pomyśli, że mi całkiem odbiłokazałam im się nie rozwijać w tygodniu tylko w sobotę 7 czerwca, bo inaczej je wykopię i spalę w ognisku albo zetnę do wazonu to jeden kwiatuszek na koniec dnia w sobotę się rozwinął a drugi następnego dnia
Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, ale coś tam popełniłam w przerwie między deszczami. Szału nie ma, nie jestem zadowolona z tych zdjęć
Zakwitł tegoroczny nabytek - powojnik Warszawska Nike, kupiony za poleceniem Ewymaj66 - dziękuję
Niemrawo rozkwita Schloss Eutin
Niezawodna Sympathie
Rhapsody in Blue - jeszcze nie pokazała swojej właściwej barwy
Rododendron zidentyfikowany - Gamer Waterer
I ostatnie "podrygi" Ivana - deszcz zmasakrował kwiaty
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Różą malowany
Aury deszczowej i ja mam dość. U mnie nawet zdjęć nie da się zrobić, gdy nie pada jestem w pracy a gdy dotrę do domu zaczyna się ulewa. Liczę na zapowiadaną od jutra zmianę pogody, wszak kiedyś musi nadejść to upragnione lato
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Różą malowany
Elwi ja cieszę się, że otworzyłaś swój wątek
Zastanawiam się czy "sposób na śliwę" poskutkowałby na te róże, które stoją jak zaklęte
Muszę to przerobić .... hihihi... już niektóre mają karę i stoją w kącie, ale siekierką czy łopatą jeszcze ich nie straszyłam.
Zastanawiam się czy "sposób na śliwę" poskutkowałby na te róże, które stoją jak zaklęte
Muszę to przerobić .... hihihi... już niektóre mają karę i stoją w kącie, ale siekierką czy łopatą jeszcze ich nie straszyłam.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Różą malowany
Nie miałam pąków, sprawdzałam kilka razy, ale faktycznie różaneczniki poszły w górę.
Zdjęcia piękne, Sympathia u mnie też rozkwita, mam ją tyyyyle lat a dopiero w tym roku pokaże, że jest pnącą różą
Zdjęcia piękne, Sympathia u mnie też rozkwita, mam ją tyyyyle lat a dopiero w tym roku pokaże, że jest pnącą różą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Kurcze Myślałam że wyleczyłam się z Rhapsody in Blue bo ma słabą mrozoodporność. A tu taaaaka fota No chyba kupię...dawno ją masz? Gdzie kupiłaś?
Linka co mi podesłałaś przytomnie jeszcze nie otwierałam, musiałam najpierw ubezpieczenie auta zapłacić Teraz kasa jest bezpieczna, nie wydam czego nie mam więc dopiero zacznę zwiedzanie i plany...
Nova Zembla nie jest czerwona. Mam alergię na czerwień kwitnącą (poza czerwienią żurawek i krzewów) Ten rh jest właśnie różowy, wściekle różowy. Nie da się tego pokazać na zdjęciu. Sorki, ja nie umiem tego pokazać na zdjęciu...
Linka co mi podesłałaś przytomnie jeszcze nie otwierałam, musiałam najpierw ubezpieczenie auta zapłacić Teraz kasa jest bezpieczna, nie wydam czego nie mam więc dopiero zacznę zwiedzanie i plany...
Nova Zembla nie jest czerwona. Mam alergię na czerwień kwitnącą (poza czerwienią żurawek i krzewów) Ten rh jest właśnie różowy, wściekle różowy. Nie da się tego pokazać na zdjęciu. Sorki, ja nie umiem tego pokazać na zdjęciu...
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Witaj Elwi Powojnik Warszawska Nike pięknie zakwitł
Różyczka Schloss Eutin ślicznie powolutku rozkwita.
Różyczka Sympathy piękniutka i w piękniutkim kolorku czerwieni
Rapsody In Blue piękna. Rododendron Gamer Water śliczny.
Ostatnie podrygi Powojniczka Ivana piękne.
Nio poszłam na całość w rozmowie z Moimi kwiatuszkami.
A sąsiadami nie ma co się przejmować każdy ma jakiegoś bzika. a sąsiad pewnie też
Różyczka Schloss Eutin ślicznie powolutku rozkwita.
Różyczka Sympathy piękniutka i w piękniutkim kolorku czerwieni
Rapsody In Blue piękna. Rododendron Gamer Water śliczny.
Ostatnie podrygi Powojniczka Ivana piękne.
Nio poszłam na całość w rozmowie z Moimi kwiatuszkami.
A sąsiadami nie ma co się przejmować każdy ma jakiegoś bzika. a sąsiad pewnie też
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Nareszcie dzisiaj popołudniu zaświeciło słońce Wielka radość i tym większa, że podwójna dla mnie: doszła długo wyczekiwana paka (właściwie dwie wielkie paki) z różami
Zobaczcie moje zakupy:
Agnieszko- aage, Maju-majka411, Aniu-AniaDS, Jolu-April, Paulinko-Paulii Dziękuję Wam za wizytę u mnie i ciepłe słowa
Jolu, Rhapsody to młódka - drugi rok u mnie. Rośnie pięknie i bardzo bujnie. Co sezon wypuszcza długie pędy wysokości 1,2 - 1,5 metra. Na początku mnie to wkurzało, ale teraz postanowiłam ją kulkować. Z tego co wiem Halinka - Hal1959 prowadzi ją jak pnącą i jest OK. A Rhapsody kupiłam u Ćwika w doniczkach, ale w Rosarium też jest. Ja mam 3 sztuki posadzone razem-dają piękną plamę kolorystyczną
Aniu, moja Sympathie też ma sporo lat, ale kwitła porządnie co roku, mam chyba dobry egzemplarz
Maju próbuj tego sposobu z różami i zdaj relację na FO - będzie ciekawie
Dzisiaj wreszcie można było zrobić trochę zdjęć, więc Was teraz zamęczę fotograficznie
Najpierw piwonie - wreszcie rozkwitły i cieszą oczy (nos też)
Przekwita Minister - ale z godnością
Życzę Wszystkim "Buonanotte"
Zobaczcie moje zakupy:
Agnieszko- aage, Maju-majka411, Aniu-AniaDS, Jolu-April, Paulinko-Paulii Dziękuję Wam za wizytę u mnie i ciepłe słowa
- no ja to nawet mam kilkakażdy ma jakiegoś bzika
Jolu, Rhapsody to młódka - drugi rok u mnie. Rośnie pięknie i bardzo bujnie. Co sezon wypuszcza długie pędy wysokości 1,2 - 1,5 metra. Na początku mnie to wkurzało, ale teraz postanowiłam ją kulkować. Z tego co wiem Halinka - Hal1959 prowadzi ją jak pnącą i jest OK. A Rhapsody kupiłam u Ćwika w doniczkach, ale w Rosarium też jest. Ja mam 3 sztuki posadzone razem-dają piękną plamę kolorystyczną
Aniu, moja Sympathie też ma sporo lat, ale kwitła porządnie co roku, mam chyba dobry egzemplarz
Maju próbuj tego sposobu z różami i zdaj relację na FO - będzie ciekawie
Dzisiaj wreszcie można było zrobić trochę zdjęć, więc Was teraz zamęczę fotograficznie
Najpierw piwonie - wreszcie rozkwitły i cieszą oczy (nos też)
Przekwita Minister - ale z godnością
Życzę Wszystkim "Buonanotte"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Różą malowany
Elwi, ale zakup .
Zdradzisz, czego nakupiłaś? I gdzie?
Jagoda
Zdradzisz, czego nakupiłaś? I gdzie?
Jagoda
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Różą malowany
Też jestem ciekawa, co nowego kupiłaś
Warszawska Nike dobrze rośnie i ma fajny kolor U mnie leży między różami.
Warszawska Nike dobrze rośnie i ma fajny kolor U mnie leży między różami.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Różą malowany
Elwi ale zakupy,jak się patrzy na te donice to sama nabieram ochoty na nowe różyce
Piwonie pięknie Ci kwitną,moje pomału przekwitają ...
Ujęcie Ministra
Piwonie pięknie Ci kwitną,moje pomału przekwitają ...
Ujęcie Ministra