Jakie jest Twoje pytanie? Generalnie storczyki na zdjęciach obrosły w keiki. Napisz, proszę, jak je uprawiasz - gdzie stoją, wystawa słoneczna, temperatura, sposób i częstotliwość nawadniania, nawożenie, podłoże, itp.
Wydaje mi się, że to sprawa bardziej odpowiednia dla wątku "Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu " - jeżeli mogłabym prosić moderatora o przeniesienie tych dwóch postów, jeśli się oczywiście ze mną zgadza.
Od wiosny do lata stały w oranżerii miały tam dużo światła,teraz stoją na parapecie u mnie w pokoju od wschodniej strony.Nawoziłam dość często,prawie każde podlewanie możliwe ,że coś robiłam źle.Tam w oranżerii miały 25 stopni,czasami więcej a w domu teraz mają od 15 do 20.Nigdy poniżej .Mama codziennie pali w kominku.Jak keiki to chyba dobrze,że są,przesadzone były wiosną.Nawóz firmy AGREKOL.Podlewam jak ziemia wysycha,korzenie się zrobią srebrne.U mnie nie ma reguły co do podlewanie.
Powiem szczerze, nigdy nie widziałam storczyków, które aż tak obrosłyby w keiki. Gdyby było widać roślinę mateczną, powiedziałabym, że wypuściły keiki po prostu w celu rozmnażania się, ale roślin matecznych nie za bardzo widać, więc obstawiam, że coś się stało, zwłaszcza że napisałaś, że storczyki pożółkły w pewnym momencie.
Jeżeli nawoziłaś dawkami zaleconymi przez producenta i to do każdego podlewania, to na pewno było za dużo.
Czy one stały w oranżerii na pełnym słońcu od rana do wieczora, czy miały trochę cienia?
Czy przez ścianki doniczek widać zdrowe korzenie?
Moim zdaniem teraz storczyki mają za zimno.
W tej chwili mogę powiedzieć, że na kwitnienie tych roślin prawdopodobnie przyjdzie Ci poczekać. Keiki są małe, trochę im zajmie, zanim zakwitną, a na kwitnienie rośliny matecznej też bym póki co nie liczyła.
Obetnij martwe korzenie i posadź z powrotem - prawdopodobnie lepsza będzie mniejsza doniczka (wytnij z plastikowej butelki, jeśli nie masz specjalnej), tak, żeby korzenie miały raczej ciasno. Przenieś storczyki w cieplejsze miejsce. Pamiętaj, że storczyka w mniejszej doniczce trzeba będzie trochę częściej podlewać. Zrezygnuj na razie z nawożenia.
A tego nie robi się czasem na wiosnę?Nic im się nie stanie jak je teraz przesadzę i poprzycinam .Mam je teraz w pokoju ze wschodnim oknem a w domu jest 23 stopnie u mnie trochę więcej .Wolę się najpierw zapytać za nim coś zmajstruję.
Wiosna jest najlepsza, ale to nie znaczy, że po zabiegu inną porą roku storczyk od razu wyzionie ducha . Poprzycinaj i przesadź do obcisłej doniczki. 23 stopnie w pomieszczeniu będzie ok.
Przesadziłam swoje storczyki ,mam wahania czy podlać przez namaczanie już teraz na świeżo czy też poczekać parę dni.Dodam,że wycięłam znaczącą część suchych korzeni,aż tak suchych,że same odpadły i sypał się z nich pył
Witam, jestem nowa na forum. Uwielbiam storczyki ale jakoś nie mam do nich ręki. Obecnie mam 2 okazy. Na jednym z nich dostrzegłam zalążek tylko że nie wiem czy to pęd kwiatowy czy korzonek, pomocy w ocenie wklejam Zdjęcia.
Generalnie storczyki na zdjęciach obrosły w keiki. Napisz, proszę, jak je uprawiasz - gdzie stoją, wystawa słoneczna, temperatura, sposób i częstotliwość nawadniania, nawożenie, podłoże, itp.
