Zakątek Annes cz4...złota jesień...

[Mandragora]

Aniu, a jak aktualnie Twoja Hot Chocolate? W tym wątku chyba jej nie pokazywałaś. Zamówiłam ją u Ewy Jestem ciekawa, jak wygląda jej kwitnienie w późniejszej części lata, jak z jej zdrówkiem? Zamówiłam też Edith Holden - mam wrażenie, że będą razem nie najgorzej się prezentować. Zobaczymy...

[chalaputkowo]

Aniu - wpraszam się na jabłka i bukiet z suszonych hortensji , Jak brzuszek ? Mam nadzieję że przeszło - bo to nic przyjemnego . Zdrówka życzę

[Annes 77]

Nadal piękna pogoda,słonko dodaje mi sił i energii.Wczoraj byłam na działce,piękne kolory się pojawiają i oprócz jeszcze kwitnących różyczek kwitną w najlepsze hortensje,dalie,astry,lawenda...ach mógłby teraz zatrzymać się czas...
Miskant Giganteus wraz z rozplenicą leniwie chwieją się na wietrze,uwielbiam takie klimaty.
Niestety niektóre z róż ustroiły się w brzydkie szaty np.Herkules i Stephanie zu Guttenberg Za to dzielnie trzymają się niezmiennie Charles Austin,Maria Theresa,Piano,Novalis,Artemis ...

Aniu hortensje coraz bardziej mnie urzekają,mienią się drobne płateczki w słońcu
Oj róże mają plamistość,niestety we wrześniu zawsze dostają plamek,choć nie wszystkie:)
Munstead Wood w tym roku wreszcie mi nie choruje,przez ostatnie 3 lata słabo mi kwitła,a liście wciąż jakieś niedożywione były...

Ewa Białoboka też miałam kupić w szkółce,ale cena zaporowa,więc wybralam opcję mikrusa,może za kilka lat dorośnie do metra?
Diamant Rouge cudniasta,dobrze,że już u mnie rośnie

Aniu Sophie u mnie raczej kompaktowego wzrostu, ma może z 50 cm ,nie puszcza się tak jak Charles Austin i Chopin Za to James Galway przeszedł w tym roku samego siebie,chyba 3 metrowy badyl wypuścił i myśli,że jest piękny

Edyta nowa choroba hortensjowa na horyzoncie Bukietówki za mną chodzą i mimo,że one wszystkie podobne do siebie chciałoby się mieć każdą 19 odmian to sporo,ja nie wychodzę z 10
Mam jeszcze kilka róż,które pokażę jako zdrowe,jak na razie to pewniaki

Aneczko wrzosy o tej porze roku uwielbiam:) W lesie lubię się im przyglądać,w promieniach słońca przeplatanych tu i ówdzie
Limelight daje czadu

Dorotko jabłuszka już wszystkie oberwane i moja mamcia zrobi z nich tarte jabłka do naleśników i jabłecznika

Baseda hortensje te najnowsze kupowałam na all...ciekawe co z nich wyrośnie?

Wandziu jesienne róże naprawdę dają radę.Mają ciepełko,tylko ostatnimi czasy nie pada u mnie wcale.W prognozach zapowiadaja deszcz,na który czekam Róże,które puszczają teraz długaśne baty zostawiam,a niech sobie rosną...na wiosnę je przytnę.Będą mogły sobie podmarznąć...

Ann30 przebarwianie hortensji to zjawisko niezwykłe:) ładna ta choroba...

Milenko Hot Chocolate ma się wspaniale,właśnie postanowiła powypuszczać kilkanaście pączków,ciekawe,czy zdąży zakwitnąć?
Lubię róże,które wciąż zawiązują pąki Zdrowa jak na razie,nie ma oznak plamistości.Liście ma zielone i błyszczące,za wzór ją postawię innym niedobitkom takim jak Leonardo da Vinci
Edith Holden bardzo ma przyjemny kolorek

Moni zapraszam na chrupiące,słodkie jabłuszka:)Rewolucja żołądkowa zażegnana,obyło się bez lekarza,jagody pomogły i kleik ryżowy oraz marchewka gotowana dziękuję

Tę różę mogę nagrodzić złotym medalem Zdrowa,nieprzerwanie kwitnie,pachnie...no same plusy...

Charles Austin







W podobnej kolorystyce to Crown Princesse Margarethe







Sophie stworzyła piękny bukiet



Eden



Rosarium Uetersen na pniu z daleka świeci żarówą...



Artemis każdemu polecę,zdrowa,bujnie kwitnąca,zobaczcie ile ma pąków



First Lady i ostatnia gałązka...



Piano nie gorsza...



Berberys



Krwawnik o dziwo się nie przewraca...czyżby zmężniał?



Widoczek ...



Żurawki zawsze strojne...za to je lubię...





Ostróżki ponownie zakwitły...



Jarzmianka Alba



Miłego wieczoru wszystkim życzę...

[dorotka350]

Piękny ten Charles Austin I jak tu się oprzeć nowym różanym zakupom jak tyle piękności pokazujesz?
Twoja Piano cudnie wygląda z tą ilością czerwonych kwiatuchów.
Mój Artemis już skończył swój spektakl...kilka pączków ma jeszcze na samym dole

[PEPSI]

Szykuję sobie listę różanych zakupów, więc Twoje rady i uwagi są dla mnie bardzo pomocne.

[chalaputkowo]

No właśnie , w trakcie przebudowywania rabatki wyszło mi że muszę 4 może 5 róż dokupić , pozwolisz że poposiłkuję się Twoimi spostrzeżeniami , najbardziej mi zależy by nie chorowały , no kolor i zapach też muszą mieć

[nena08]

CPM prosto trzymająca główkę
Eden w tym roku pięknie kwitła wiosną, a teraz traci liście tylko trochę dziwnie. Zasychają od góry i opadają, a łdyga pozostaje zielona.

[aneczka1979]

Aniu przekonałaś mnie... jeśli tylko natknę się na Artemis to zaproszę ją do siebie. Cudowna jest!

[kogra]

Mam te wszystkie róże które wymieniłaś jako niezawodne oprócz Piano.
I mogę potwierdzić, że u mnie mimo paskudnej pogody przez całe lato trzymają się dzielnie.
Żurawki chyba są najlepszymi roślinami na jesień, bo ozdobne cały czas z liści i niewymagające.
Ładnie kwitnie Ci jarzmianka, moja już śpi przygotowując się do zimy.

[Edyta1]

A' propos choroby hortensjowej ma kolejne 6 szt . Gdzie ja to posadzę ? Uwielbiam mieć takie problemy .

[majka411]

Octavia Hill

Czy ktoś ma chęć zamówić róże w Agel?

https://www.agel-rosen.de/

Aniu
bardzo mnie zainteresowałaś tą różą, gdzie można ją kupić.... napisz co o niej wiesz...
Ja... się piszę na Agel...
Dzięki za przywoływanie mnie na forum...., jak widzisz skutecznie udało Ci się mnie odciągnąć od innych prac...
bardzo dobrze, praca nie zając nie ucieknie....
Pięknie kwitną róże, o tej porze są ładniejsze... ja je tak widzę.
U mnie dwa krzaczki Stephanie zu Guttenberg są zdrowe..... a Mariathersia też kwitnie... właśnie ją podziwiam za cudne kwiaty. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić jak będzie wyglądała Baronesse. Chyba masz ją?

[ASK_anulla]

Aneczko. Przepiękne róże u Ciebie kwitną. Ja tak nieśmiało się przymierzam do różanych zakupów. Podobają mi się angielki, ale piszesz, że chorują . U mnie nawet The Fairy ma plamistość, więc nie wiem, czy jest sens się na nie upierać. A jak z mrozoodpornością angielek? Muszę sobie spisać te odporne odmiany i pomyśleć rozsądnie.

[Andzia84]

Aniu, gdzie Ty mieścisz te swoje cuda. Przecież jak się nie mylę to masz działeczkę ogrodową? Róże i hortensje tyle miejsca zajmują Ale piękne są oj tak Moje różyczki tatoo i ta no...ta druga też mają pąki i coraz bardziej ten gatunek mnie do siebie przekonuje Hortensje cudne. Ja też chciałabym mieć wszystkie bukietowe. Są takie eleganckie i mimo podobieństw-to masz rację-chciałoby się mieć je wszystkie. Ja też tak mam
A na foteczce z zakupami, to niestety, ale nie białobok przyciągnął moją uwagę tylko ta psinka słodziutka. Maskoteczka kochana.