Parapetówki i podłogówki ... aanula :)

[FIGA]

Aniu widzę że złapałaś bakcyla na całego :P
świetnie :P kolekcja się powiększyła o piękne okazy :P
Wiosną będzie co podglądać jak rośnie :P
Całuski

[aanula]

Kasieńko ja swojego bakcyla dzięki wam odnowiłam Trochę zaniedbałam kwiaty w domu, bo zajęłam się działką ... Kiedyś, jak nie miałam działki, miałam "ogród" w domu ... było olbrzymie drzewo Benjamina, Difenbachie pod sufit, Pandan na pół pokoju ... Wielkie kwiaty w wielkim pokoju ... Były już tak wielkie, że nie mieściły się w pokoju i oddałam je albo odmłodziłam ...
Teraz jak znalazłam to Forum i ludzi, którzy kochają kwiaty, zaraziłam się znowu i już przestać nie mogę ....
Ciągle chce mi się nowych kwiatów nie przejdę obojętnie koło kwiaciarni jak nie kupię, to chociaż popatrzę na nowości i pomarzę, że może kiedyś też to będę miała...
Sporo też dostałam z Forum, ale niestety większość z nich już mi padła ... ale myślę, że jak przyjdzie wiosna to znowu zaczniemy wymieniać sie roślinkami i kolekcja moja i wasza powiększy się ...
Buziaczki

[FIGA]

Aniu co Ci padło z tego co Ci przysłałam

[orange30]

AAnula, ja też miałam pięknego pandana, olbrzyma, ale wówczas nie miałam cyfrówki i nie mam fotki. Ten olbrzym zajmował pół pokoju i musiałam go oddać w dobre ręce, znajomej która ma swój domek i duży hol gdzie "mój" pandan stoi na honorowym miejscu. Też mam ten sam ból, jak nie miałam działki to w pokoju miałam sporą kwiaciarnię, ale aktualnie brak czasu i sił.

[aanula]

Kasieńko Twoje trzymają się dzielnie jak na razie żaden nie padł

[aanula]

Halinko, ja swojego Pandana oddałam kuzynce, która miała oszklony taras, taką małą oranżerię, ale niestety nie bardzo dbała o roślinki i przelała go ... biedny padł po miesiącu ... Dobrze, że chociaż wcześniej zrobiłam sadzonke z niego ... mam teraz małego ...

[FIGA]

Tak im powiedziałam żeby mi wstydu nie zrobiły :P
Mają rosną lepiej niż u mnie :P
Jak by co to im przypomnij :P
A wiosną doślę nowe :P
Całuski :P

[aanula]

Grzeczne są te Twoje roślinki słuchają Ciebie W razie buntu krzyczeć nie będę ale porozmawiam z nimi dyplomatycznie ...

[FIGA]

W jak dobre ręce i serce trafiły :P

[gucia]

Aniu, a jak tam Twoje juki, masz już korzonki?

[anczarn]

Aniu a co Ci padło wiosną na pewno będą nowe sadzonki
Ja miałam kiedyś mnóstwo kwiatów prawdziwą dżungle w pokoju, krótko przed przeprowadzką wszedł mi przędziorek, potem cała przeprowadzka i remont i został mi 1% z moich starych kwitów ale teraz nadrabiam i to podwójnie

[Lady-r]

Przędziorek jest okropny podobnie tarczniki i wełnowce.Kiedyś plaga wełnowców zniszczyła mi kolekcję sępoli Teraz już jestem na nie przygotowana stale mam rozrobiony oprysk i jak coś zauważę to do piwnicy i pryskanko A już tej jesieni miałam przędziorki,misecznika i chyba mi lata mączlik bo taki biały drobny owadzik.Zastanawiam skąd to się bierze w domu?

[FIGA]

Ja też miałam atak przędziorków na glicynii i hibiskusie
Właśnie w czwartek robiłam oprysk z herbatki tytoniowej :P mam nadzieję że pomoże jeśli nie to będę musiała kupić chemię