Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
- Panna_be
- 100p
- Posty: 147
- Od: 15 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: miasto Świętej Wieży
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Popieram! Każdy musi sobie przemyśleć czym jest kompost, po co mu on i jakie ma możliwości żeby go wytworzyć
- Baltazar
- 500p
- Posty: 804
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Ostatecznie po chwili namysłu gdy przed oczami miałem kilka zakładek w przeglądarce o kompoście.. doszedłem do tego samego wniosku.. żeby bez spiny kompostować wszystko jak leci.. po prostu uzupełniać kompostownik tym co jest na bieżąco. To kompostownik ma być dla mnie a nie ja dla kompostownika.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Ja też tak czynię od wielu lat Wszystko leci do kompostownika o ile nie muszę podzielić resztki pomiędzy kury. W kuchni mam wiaderko do którego wlewam wodę i sok z kiszonej kapusty lub popłuczyny z żurku. Potem wszystko do tego wrzucam. Resztki wstępnie podfermentowane ladują na sterty trawy , liści , chwastów. Przyglądając się kompostownikowi widzę , że życie kwitnie tam na całego. Robali pełzających, fruwających w zatrzęsienie aż przerobią resztki, potem cisza. Jednak raz w roku przerzucam kompost aby na następny rok móc już z niego korzystać. Mając las za płotem widzę, że natura sama sobie radzi z wszystkimi połamanymi gałęziami ,przewróconymi drzewkami, zmarzniętymi chwastami dając szansę wszelakiemu robactwu.
Jedynie nigdy więcej nie wyłożę pod kompost gałęzi. Nie wiem dlaczego ale one jak by były zakonserwowane w kompoście. Gałęzie poddane warunkom zewnętrznym szybciej się roskładają.
Jedynie nigdy więcej nie wyłożę pod kompost gałęzi. Nie wiem dlaczego ale one jak by były zakonserwowane w kompoście. Gałęzie poddane warunkom zewnętrznym szybciej się roskładają.
- Jonzak
- 200p
- Posty: 263
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Zastanawiam się czy wyrzucić na kompostownik kilkanaście kapsułek probiotyku, który pozostał.
Wiem o instrukcji. Producent też asekurant.A życie podpowiada nieraz odkrycia.
Wiem o instrukcji. Producent też asekurant.A życie podpowiada nieraz odkrycia.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Widzę po ostatnich postach, że sporo ludzi ma podobne przemyślenia. Na początku również czytałem o kompostowaniu i pilnowałem co tam ląduje. Człowiek robiąc na etacie i mając rodzinę nie ma jednak czasu zajmować się wszystkim i dałem sobie spokój widząc, że wsad mimo nieregularnego mieszania, braku przyspieszaczy czy niekorzystnej pogody, jakoś się przetwarza. Nie prowadzę produkcji rolnej, żeby zależało mi na czasie i dużej ilości dobrego kompostu.
Cytrusy co prawda w umiarkowanej ilości, makulatura bez plastiku, bez części orzecha włoskiego (jest na działce), bez mięsa i nabiałów. Poza tym leci wszystko jak jest i nie widzę jak dotąd problemu.
Cytrusy co prawda w umiarkowanej ilości, makulatura bez plastiku, bez części orzecha włoskiego (jest na działce), bez mięsa i nabiałów. Poza tym leci wszystko jak jest i nie widzę jak dotąd problemu.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 804
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Co z owocami? Dokładniej jabłkami? Mam sporo odpadu po przerywaniu. Można wrzucać całe? Szybko się to rozłoży?
- Panna_be
- 100p
- Posty: 147
- Od: 15 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: miasto Świętej Wieży
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Można, na drugi rok nie ma już śladu po ogryzkach ;)
- Baltazar
- 500p
- Posty: 804
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
I będę spotykał tylko uśmiechnięte dżdżownice.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie przerzucania kompostownika? Kiedy mogę być spokojny że nie będę przeszkadzał zwierzętom? Wiem, że mogę spotkać tam zaskrońce i nie chciałbym im przeszkadzać w wychowaniu młodych.. coś jeszcze pożytecznego zakłada tam gniazda? Abstrahując od gryzoni - tych mi mniej szkoda.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie przerzucania kompostownika? Kiedy mogę być spokojny że nie będę przeszkadzał zwierzętom? Wiem, że mogę spotkać tam zaskrońce i nie chciałbym im przeszkadzać w wychowaniu młodych.. coś jeszcze pożytecznego zakłada tam gniazda? Abstrahując od gryzoni - tych mi mniej szkoda.
- Panna_be
- 100p
- Posty: 147
- Od: 15 sie 2020, o 13:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: miasto Świętej Wieży
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Ja przerzucam raz w roku na wiosnę. W tym roku w marcu, kiedy już ociepliło się na tyle, że jakbym kogoś obudziła to nic by się nie stało.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 804
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Rzeczywiście wiosna wydaje się być najrozsądniejsza.
-
- 500p
- Posty: 536
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Przypadkiem trafiłem na ten temat i jestem przerażony, że nikt nie wniósł słowa sprzeciwu.
Kochani ja też mam kompostownik leniwca, ale jednak są jakieś granice. Odczyn pH to nie bajka, tylko fakt naukowy, więc na pewno cytrusy lecą pod borówki, a nie na kompost.
Przy okazji słyszeliście, że są pryskane środkami, które nie są bezpieczne dla zdrowia? Trzeba sobie zdawać sprawę, że np. za 10-20 lat cała rodzina odczuje skutki jedzenia takich borówek. Ludzie chorują i sami nie wiedza z czego.
Chodzi mi o to, że to że skutki mogą być niezauważalne przez długie lata, np. zasolenie, zakwaszenie gleby, czy zatrucie organizmu.
Jeżeli ktoś ma sąsiadów to też powinien pomyśleć o nich zarówno w kwestii szczurów jak i kotów.
Kochani ja też mam kompostownik leniwca, ale jednak są jakieś granice. Odczyn pH to nie bajka, tylko fakt naukowy, więc na pewno cytrusy lecą pod borówki, a nie na kompost.
Przy okazji słyszeliście, że są pryskane środkami, które nie są bezpieczne dla zdrowia? Trzeba sobie zdawać sprawę, że np. za 10-20 lat cała rodzina odczuje skutki jedzenia takich borówek. Ludzie chorują i sami nie wiedza z czego.
Chodzi mi o to, że to że skutki mogą być niezauważalne przez długie lata, np. zasolenie, zakwaszenie gleby, czy zatrucie organizmu.
Jeżeli ktoś ma sąsiadów to też powinien pomyśleć o nich zarówno w kwestii szczurów jak i kotów.
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1062
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
kompostowanie trocin
Zdobyłam worek trocin sosnowych świezych i chciałabym je przekompostować, aby nadawały się do użycia przy moich borówkach amerykańskich. Problem w tym, że nie mam pojęcia jak to zrobić. Słyszałam, że trociny dobrze zakwaszają ziemię przy borówkach. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie to poproszę o wskazówki.
-
- 500p
- Posty: 536
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Zależy co tam masz pod tymi borówkami. Chodzi mi o to, żebyś im dostępu powietrza nie odciął. Zostawiłbym miejsce w promieniu 20cm od borówek, a dalej normalnie rozsypał warstwę maks 1-2cm, bo trociny mogą się zbić w nieprzepuszczalną warstwę. Resztę można zostawić w workach i dosypywać w miarę potrzeb. Azotu ci w glebie nie zabraknie - i tak za dużo pewnie sypiesz.
Kompostowanie na miejscu to najefektywniejszy sposób, ponieważ wszystkie produkty kompostowania zostają pod rośliną.
A co jeśli nie masz nic pod borówkami, czyli płaską ziemię i żadnych gałązek albo roślin? Normalnie ci wiatr rozwieje te trociny po ogrodzie. Możesz je przymocować np. agrowłókniną z dużymi otworami.
Kompostowanie na miejscu to najefektywniejszy sposób, ponieważ wszystkie produkty kompostowania zostają pod rośliną.
A co jeśli nie masz nic pod borówkami, czyli płaską ziemię i żadnych gałązek albo roślin? Normalnie ci wiatr rozwieje te trociny po ogrodzie. Możesz je przymocować np. agrowłókniną z dużymi otworami.