Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie

[sangwinaria]

Karo dzięki za pomoc
tak na podszczypywanie już za póżno
mam pytanko a czy ty swoje sadzoneczki trzymasz jeszcze w donicach ? jeśli tak to wysadzaj już na stałe miejsce.

[Karo]

Nie,nie Zosiu ,one od początku rosną na rabacie,bezpośrednio w ziemi.
Ale jak im trafiłam tym razem z podłożem
Rosną rewelacyjnie...
Zobacz proszę nawet trudno odróżnić gdzie kończy się jedna kępka a zaczyna druga.

Tak było miesiąc temu


A tak jest dzisiaj

Poszły jak burza,dlatego szukam u Ciebie potwierdzenia na termin ich przesadzenia na właściwe miejsca - teraz czy lepiej wiosną?

[raczek2000]

A jak się robi takie piękne sadzonki 'rosnące jak burza'?

[Galadriela]

Po uszczknięciu góry pędu - wsadza się do ziemi. Bardzo łatwo się ukorzeniają .

[sangwinaria]

Karo ja jeszcze przesadzam - ale trzeba pamiętać o obfitym podlaniu co drugi dzień i doskonale sobie radzą
Cieszę się ,że tak ładnie rosną Twoje chryzantemki

[Karo]

To przesadzam dzisiaj
Przecież mają bardzo ciasno a do końca sezonu jeszcze mi urosną choćby te,które zostaną tutaj.
Dzięki Zosiu i ja też ogromnie się cieszę.
Zdrówka Ci życzę

[sangwinaria]

Karo dzięki - jutro robię zdjęcia moje wielkokwiatowe oszalały i kwitnie z 6 odmian a powinny pod koniec września

[ewaidc1198]

Witaj Zosiu! I witajcie wszyscy Szanowni Chryzantemomaniacy Prawie jednym tchem przeczytałam Twój chryzantemowy wątek
Od 8 dni jestem szczęśliwą posiadaczką czterech odmian zimujących w gruncie. Muszę przyznać, ze to co tu wyczytałam i obejrzałam na zdjęciach zaraziło mnie bakcylem chryzantemowym na dobre Do Was takie pytanie. Co zrobić na przyszły rok z krzaczkami , które posadziłam 8 dni temu gdy pobiorę już z nich sadzonki? Czy one są już skazane na wyrzucenie , czy może zostawić je dalej w ogrodzie? Dzięki z góry za odpowiedź.

[Galadriela]

Oczywiście że zostawić, na wiosnę wyrosną z nich jeszcze większe krzaczki

[ewaidc1198]

Aniu! A jak długo taki krzaczek może rosnąć w ogrodzie i cieszyć nas swoimi kwiatkami? Zakładam, ze co roku podlega takiemu samemu uszczykiwaniu ?
Ewa

[Galadriela]

Na uszczykiwaniu się nie znam, bo teraz chryzantem już nie mam. Kiedyś miałam wysokie - które uszczykiwane nigdy nie były ale pięknie się rozkrzewiały i kwitły same z siebie, niestety zginęły wiele lat temu w powodzi , a od tego czasu nigdzie nie mogę zdobyć sadzonek takich chryzantem - bo wszędzie królują tylko te karłowe . Ale z tego co wiem niskie odmiany uszczykuje się co roku - żeby tworzyły zwarte poduchy (i żeby pozyskać sadzonki ). Jak długo mogą tak rosnąć? - dopóki w naturalny sposób nie zginą (powódź, bardzo mroźna zima), jak za mocno się rozrosną dzieli się je wiosną na mniejsze kępki i sadzi ponownie (tak jak płomyki wiechowate, lub astry jesienne).

[ewaidc1198]

Dziękuję Ci Aniu za odpowiedź. A co się tyczy wysokich odmian to Zosia zdaje się sprzedaje na forum odmianę ,,Skandynawska".
Z tego co mi wiadomo może dorosnąć nawet do 2 m i ma piękne i wielkie srebro-fioletowe kwiaty. Skoro już więc jesteś na tym wątku i skoro lubisz wysokie to czemu nie spróbować znowu ?

-- Cz 02 sie 2012 12:38 --

KARO mam do Ciebie pytanie o to podłoże, z którym ,,trafiłaś". Co to znaczy ? Jaką konkretnie ziemie im dałaś , że tak pięknie rosną
Pzdr Ewa ?

[ROCHCIO]

Piękne masz te chryzantemy.Kupiłam kilka też, ale utrzymała mi sie tylko ta wysoka.Tak sie starałam, ale nie wiem co źle zrobiłam, nawet przykryłam je na zime gałazkami świerkowymi. Czy u mnie nie bedzie rosła

[Karo]

Ewo - trafiłam,dosłownie trafiłam, bo to przypadek
W tej części ogródka, gdzie zrobiłam przedszkole ziemia jest bardzo lekka,niemal sypie się a ja dosypałam jeszcze w dołki w jakich sadziłam małe sadzonki, piasku. To nawet widać na zdjęciu ten żółty piasek.
Wsypałam garstkę piasku i garstkę ziemi do pelargonii - zamieszałam i wsadziłam w to sadzonki.
Podlałam i to wszystko...
Udało mi się ...ale po zimie miałam ogromne straty

[ewaidc1198]

KARO! przykro mi z powodu Twoich strat, wiem człowiek się przywiązuje do tych swoich ,,dzieci" , a gdzie emocje tam i przykrość po stracie

Kochani Chryzantemomaniacy!
Czy ktoś na tym forum ma może chryzantemkę Tip Top? Ona też jest z tych zimujących całkiem nieźle w gruncie, dorasta do 60-90 cm jest różowa i ma całkiem okazałe kwiaty, które nadają się do wazonu.
Miał ją dawno temu mój śp tata, ale jej nie przypilnowałam , a teraz przez wielki sentyment chciałabym ją odzyskać.
Niestety żadnymi zdjęciami też nie dysponuję