Wszystko o pomidorach cz. 16

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Intesywność światła maleje wraz z kwadratem odległości więc na podlodze będzie go 4x mniej niż przy samym oknie. Postaw rozsadę na jakimś stojaku albo doświetlaj.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Chciałabym przedstawi jako ciekawostkę, która może kogoś zainteresuje:

Obrazek

Pomidory jak pomidory, trochę blade i tyle. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że zostały zerwane we wrześniu, potem były trzymane z dojrzałymi jabłkami (żeby doszły), jednak one były uparte i cały czas pozostały bez zmiany. Zdjęcie jest z listopada, ale wierzcie mi na słowo identycznie wyglądają dzisiaj, przetrzymywane cały czas w kuchni i od czasu do czasu lekko odkurzone.
Smak mają słaby, trochę podobny do zielonej papryki, ale dają się zjeść. Pochodzą z rozszczepienia koktajlówek z biedronki.
Dorota
Aliwar
200p
200p
Posty: 288
Od: 3 kwie 2017, o 05:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Do przechowywania super szkoda że w smaku słabe :wink:
Awatar użytkownika
iwusiak1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 lis 2012, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Pomidory z Włoch

Post »

Na P....di znalazłam kilka odmian pomidorów włoskich i mam zagwozdkę czy odmiany te maja szansę owqocować w naszych warunkach?
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Pomidory z Włoch

Post »

A dlaczego miałyby nie owocować. U nas latem jest tak samo ciepło jak we Włoszech.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
iwonaceae
200p
200p
Posty: 338
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Dorcinda pisze:Chciałabym przedstawi jako ciekawostkę, która może kogoś zainteresuje:

Obrazek

Pomidory jak pomidory, trochę blade i tyle. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że zostały zerwane we wrześniu, potem były trzymane z dojrzałymi jabłkami (żeby doszły), jednak one były uparte i cały czas pozostały bez zmiany. Zdjęcie jest z listopada, ale wierzcie mi na słowo identycznie wyglądają dzisiaj, przetrzymywane cały czas w kuchni i od czasu do czasu lekko odkurzone.
Smak mają słaby, trochę podobny do zielonej papryki, ale dają się zjeść. Pochodzą z rozszczepienia koktajlówek z biedronki.
U mnie podobnie. Ciągle jeszcze mam kilka pomidorków, które zerwałam z październiku. Powstały z rozczepienia nn żółtego megagronka.
Wczoraj zjadłam kolejne 2 pomidorki. Bez rewelacji. Ale nie trzymałam ich z jabłkami, tylko w pojemniku na parapecie. Może spróbuję je potrzymać trochę z jabłkami... Wyglądają tak:

Obrazek
A tak wyglądał rodzic:
Obrazek
Zastanawiam się, czy warto zachować nasionka. Czy jest szansa, że kiedyś się rozszczepi jeszcze raz, może tym razem na coś ciekawszego?
Pozdrawiam,
Iwona
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Miałem kilka włoskich odmian pomidorów aczkolwiek według mnie były jakieś "delikatniejsze" tzn. gorzej znosiły chłody i wahania temperatur :roll:
fridka27
100p
100p
Posty: 104
Od: 25 kwie 2017, o 07:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Ja również posiadam i uprawiam wiele odmian pomidorów włoskich i nie mam z nimi żadnego problemu. Owszem w smaku ciut inne niż te smakowane we Włoszech ale nie odbiegają bardzo od oryginału.
Pozdrawiam Ewcia :)
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

San marzano, ricio di parma, to pomidory plenne, smaczne, niemal bezobsługowe. Do tego lepiej plonują w gruncie. Włoskie, a u mnie się sprawdziły.
W tym roku próbuję costoluto di parma.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Pewnie miałam więcej włoskich odmian ale tak na teraz
pamiętam Cuore del Ponente.
U mnie rósł pod folią.
Nie było z nim problemów. Smaczny i plenny.
Pozdrawiam Anna
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Jak mogłem zapomnieć o Cuore del Ponente. To chyba najplenniejsza z odmian jakie miałem w tamtym roku. W folii i gruncie krzaki obwieszone owocami. Sakiewka jak to sakiewka. Mniej aromatyczna niż befsztyki, ale dobra, raczej słodka. Owoce dłużej poleżą, nie pękają, dobrze się wybarwiają i nie łapią szw. Na gruntowym krzaku w gronie z pewnością 10-15 pomidorów i wcale nie takich małych. W folii trochę mniej. Trzeba podwiązywać grona bo się łamią. W folii odporna na brunatną plamistość pomidora, a w gruncie na zz. W tym roku ponawiam wysiew.
Grunt
ObrazekObrazek
Folia
Obrazek
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
karolamba
200p
200p
Posty: 318
Od: 30 sty 2019, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Witajcie! Jestem poczatkująca w uprawie pomidorów. W zeszłym roku z przypadku dostałam kilka sadzonek, kilka kupiłam i tak powstała mała folia (20 krzaków pomidorów).Nie znam niestety odmian ale z kilku nasiona zebrałam. Pomidory rosły pięknie do połowy lipca, ledwo nadążałam ze zrywaniem wilków podwiązywaniem. Raz w tygodniu podlewałam wodą z pokrzywami, a co drugi dzień samą wodą. Po połowie lipca niestety jakaś choroba opanowała moje pomidory liście zaczęły żółknąć, skręcać się pomidory opadać. Mimo oprysków uchowały się tylko pomidorki koktajlowe w dobrej kondycji. Moje pytanie czy macie jakieś sprawdzone odmiany mniej podatne na choroby i dodatkowo aby był z nich duży zbiór? Takie żeby nie zniechęcić niedoświadczonego sadownika? :D Wiem dużo wymagam ale proszę o poradę doświadczonych :wink:
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 669
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Jestem zielony i w tym roku pierwszy raz będe sadził pomidory więc nie poradzę Ci odmian.

Zastanawiam się czy nie za często podlewałas pomidory. Co dwa dni w foli to chyba za często.
Pozdrawiam Paweł
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Pomidory podlewa się rzadko ale bardzo obficie, i najlepiej bardzo późnym wieczorem. Ja wkładam wąż od podlewania do tunelu i zostawiam go na godzinkę. Odmiany pomidorów niedługo pojawią się w sklepach będą do wyboru do koloru a w połowie marca można już powoli myśleć o produkcji własnej rozsady do tunelu.


...../jokaer.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wszystko o pomidorach cz. 16

Post »

Karolamba, szkoda, że nie umieściłaś zdjęć swoich żółknących krzaków, tak z opisu to trudno postawić diagnozę.
Nic nie piszesz o nawożeniu, czy one dostały jakieś jedzonko?
Z doświadczenia wiem, że nawet super plenne odmiany nie sprawdzą się, jeżeli nie dostaną papu, wiadomo, z głodu to..... :lol:
Pokrzywówka to nie nawóz, ja traktuję ją jako witaminkę i nigdy nie stosuję po zawiązaniu gron, wtedy żadnej gnojówki nie stosuję.
Mieliśmy bardzo gorące lato, dużo zawiązków paliło, to też mogło być przyczyną słabszego plonowania.
brodus, Pawle w czasie upałów pomidory w tunelu podlewałam codziennie.
Istotne jest to, by nie za często podlewać w pierwszym okresie po wsadzeniu do gruntu, krzaczki mają same poszukać wody w podłożu, tym sposobem lepiej się ukorzenią.

Pozdrawiam Irena
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”