Mój małżonek stwierdza,że do ogarnięcia takiego daliowego pola to chyba jest jakiś specjalny sprzęt np sadzarka. Ja tylko jestem ciekawa jak z podlewaniem?
Próbowałam wstawić zdjęcia nie udało się. Może dziś?
Czy to może być Lady Daerline którą wcześniej pokazywałam?
Albion- kwiat ogromny, a łodyżka cieniutka, łamie się pod jego ciężarem, czy ona tak ma?
Całe pole daliowe jest od A - Z obsługiwane przez jedną osobę i to ręcznie, bez mechanicznych udogodnień (poza zaoraniem pola po sezonie)...
Ze zdjęcia trudno określić co to za odmiana - nastąpiło rozwarstwienie kolorów. Nie wydaje mi się, żeby to była Lady Darlene, bo kształt kwiatu jest całkiem inny.
Basiu ja to wiem, tylko jak wytłumaczyć to mojemu mężowi?
Elu ale to dokładnie ten sam krzak, rośnie jako pierwszy w rzędzie, więc nie ma szans żeby pomylić, obok ma AC Loomis. Tamte to były pierwsze kwiaty. Zdjęcia dzisiejsze
W tym roku wszystkie dalie nie osiągnęły swojej wysokości - długa zimna wiosna inie pozwoliła im urosnąć...
Mam dwie odmiany, których nie mogę rozszyfrować odmianowo, może ktoś zna nazwy?
Basiu, co do pierwszej dalii, to być może to 'Bonny Blue' albo 'Westerton Folly'? U mnie 'Bonny Blue' nie pokazuje tzw. zielonego guziczka w środku, natomiast 'Westerton Folly' widzę na zdjęciach, właśnie to robi.
Co do drugiej dalii to tylko dwie znam, które potrafią tak się "zaczerwienić", choć z natury są żółte z czerwonym obrzeżem - 'Coriallo Furioso' i 'Kojo Kujaku'. Są bardzo podobne ale mają inny typ liścia. 'Kojo Kujaku' ma liść tak jak 'Citron du Cap' - bardziej owłosione i drobniejsze listki na ogonku liściowym.
Stanisławie! Sandia Warbonnet godna pożądania - warto było na nią czekać, ale mogłaby mieć troszkę więcej białego na końcach płatków...
Szkoda, że nie ma odm. Hapet Red Jack, bo też ma ciemne liście, podobnie jak Hapet Pink Jack.
Mam jedno pytanie o nazwę dalii, która znajduje się na drugim planie zdjęcia odm. Enchantress, bo u mnie właśnie zakwitła podobna i mam zgryz, co to jest.
Florianie,
moja liliowa z fioletowym lub zielonym środkiem jest podobna do Bonny Blue, ale chyba to jednak nie ona - mam ją od Stanisława, a w spisie jego dalii nie znajduję Bonny Blue. To jest dalia dekoracyjna, nie ball. Gdzieś mi kołacze w głowie, że to może być jakaś siewka od Aivarsa albo Petera. Jest wspaniała do bukietów - ma długie łodygi...
Co do drugiej odmiany to zauważyłam chyba ją właśnie na drugim planie, na zdjęciu zaprezentowanej przez Stanisława Enchantress. Może to być Koyo Kujaku, ale moja ma chyba tę czerwień bardziej ognistą. Na pewno nie jest to Coriallo Furioso, bo kwiat jest mniejszy (ok. 16 cm) i inaczej "wystrzępiony". Zastanawiałam się, czy nie jest to przypadkiem odm. Mingus Harry L., ale moja nie ma aż tak poskręcanych płatków... Czy masz zdjęcie odm. Pineland's Flames? Dostałam ją kiedyś od Ciebie -może to ona właśnie jest?
Basiu, nie znalazłem zdjęcia 'Pineland Pam'. Muszę zrobić. Ale to nie ona. Nie jest tak postrzępiona. Natomiast znalazłem 'Kojo Kujaku'. Potrafi być bardzo czerwona:
Pierwszy kwiat nowości u mnie (u Mistrza z ub. roku):
'Hollyhill Exotica'
Florianie,
nie chodzi mi o zdjęcie odm. Pinelands Pam, tylko o Pinaelands Flames - dostałam ją od Ciebie w 2020 r.
Zdjęcie Pinelands Flames jest w Katalogu odmian naszych dalii, ale chciałabym porównać z inną fotografią tej odmiany
Florianie właśnie miałam wątpliwości. Bo nie ma żółtego koloru. W tamtym roku odpadło mi kilka znaczników, a że nie ja wykopywałam to nie wiedziałam, który do której bulwy. Tylko teraz nie mam pojęcia co to za dalia, bo nie kupowałam takiej.
Pozdrawiam Katarzyna "Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"