Zieloni mieszkańcy :)

[aconitum]

taki bluszczyk baardzo ładnie się prezentuje - trzymam za niego i resztę kciuki!!!

[Saraaa]

Dziękuje, że do mnie zajrzałyście. Czy hibiskusa jak wsadze do ziemi mogę nakryć folią, czy koniecznie czymś szklanym?
A co z malutkim kwitnącym hibciem?

Czekam na odpowiedzi :P
Pozdrawiam

[Abudabi]

dziewczyny trzymają pod folią też

Ja trzymam pod wielkim słojem po ogórkach, ponieważ jest bardziej stabilny (patrz koty), no i łatwiej jest mi go wietrzyć i nie szarpać przy tym kikuta Poza tym przez szkło go widzę :P
Aha, no i listki nie dotykają ścianek.

Ale folia wydaje mi się, że nie bedzie zła Bardzo się namęczyłam, żeby znaleźć odpowiednie naczynie

[adamanna]

myśle że obcięta plastikowa butelka też jest niezła.... po ściągnięciu zakrętki mamy od razu wentylację sadzonki :P :P

ps. Saro jak chcesz moge ci wysłać sadzonki takiej roślinki jak ci padła....u mnie rośnie to jak chwast

[Saraaa]

Ślicznie dziękuje za pomoc Jesteście niezastąpione :P
Adamanna Jeżeli nie sprawiłoby to problemu to ja się szeroooko uśmiecham

[katrina26]

Cieszę się że w dobrym stanie dotarły roślinki. Co do hibcia to dziewczyny już odpowiedziały
Niech rosną zdrowo

[adamanna]

ok ..nie ma problemu wyśle w pomiedziałek/wtorek

a jaktam żółte kalanchoe ode mnie przyjęło się????
przypomnij mi prosze adesik :P :P

[Saraaa]

Oczywiście adresik przypomnę i jeszcze raz serdecznie dziękuje
Mam 2 doniczki kalanchoe i jak przeglądnęłam mój wątek to obie podpisałam jako od użytkowniczki Alfy Bardzo przepraszam, bo jedno z tych kalanchoe musi być Twoje :P
Okaże się jak będzie kwitło, bo Alfa podarowała mi czerwone, a ty zółte

[treissi]

Saro przestań dziękowac. w ogóle dzięki tej difci to mój M. niezły ubaw miał. Wysłałam ją Tobie i Kasi (doniczka mniej) i M. o tym wiedział i jak On się cieszył, jak o tym zapomniałam i zawzięcie szukałam po całym domu tej difci
A co do kwitnienia hibka to możesz mu zostawic te pąki, ale nie licz na to, że szybko się rozwinął

[Saraaa]

Ja uwielbiam dziekować, bo jest za co :P
A z difcią to rzeczywiście cała sytuacja musiała wyglądać zabawnie :P

Nie licze, że kwituszek z dnia na dzień się rozwinie czy coś, tylko po prostu nie wiedziłam czy nie osłabi to roślinki

[treissi]

Roślince nie powinno raczej nic byc. Jeśli będzie jej za ciężko to po prostu zrzuci pąki

[Saraaa]

Ok, dzięki
Teraz tak spoglądam na okno i zuważyłam, że zapomniałam pochwalić się cytrynką od
Ciebie Treissi Jutro to nadrobie

[Saraaa]

Obiecana cytrynka od Treissi

Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione z komórki :P

Dzisiaj padły kolejne dwie gałązeczki epi, więc teraz juz nie mam wątpliwości, że je przelałam

Pozdrawiam bardzo serdecznie

[aconitum]

Dzisiaj padły kolejne dwie gałązeczki epi, więc teraz już nie mam wątpliwości, że je przelałam

kurcze, to musiałaś się postarać, ja podlewam jak szalona i zraszam do tego ....
po łapach sobie daję, żeby miały dzień, dwa przerwy....

[effa]

Ja swoje teraz od października to już zaczęłam podlewać raz na tydzień, a w lecie to co 4 dni.
Saro a może da się jeszcze odratować Twoje Epipremnum? Próbowałaś? Jeśli korzenie zgniły to obetnij wyżej nich i wsadź do wody może się uda i wypuści korzonki? Spróbować warto

P.S. cytrynka fajniutka