
Magnolia już lada dzień otworzy swoje kwiaty, niech tylko zaświeci słońce, bo na razie nieprzyjemnie u mnie , chłodno i pochmurno.


Pełne żonkile zwiesiły główki pod ciężarem wody ale dzisiaj już są wyprostowane.
Ciemiernik korsykański, jesienią dostałam od Kosmy i myślałam, że nic z niego nie będzie bo tak był zmaltretowany podróżą a tu proszę - zakwitł.

Porzeczka krwista cała w pąkach
