Mamutowiec olbrzymi(Sequoiadendron giganteum)

[adrian9292]

Witam.Oto moje wychodowane mamutki,ale gdy te które już zrzuciły nasionka przesadziłem do innej doniczki to liścienie zaczynają usychać .Dlaczego tak sie dzieje.

[graveDMan]

Przesadza sie rok po siewie. Siewki podatne są na choroby grzybowe.

[Dominik z Gdyni]

Adrian, czy ten brązowy patyk widoczny na zdjęciu w środkowej części doniczki ma na sobie martwe pąki (pleśniające)? To może rozsiewać zarodniki grzybów.

Usychanie najczęściej jest spowodowane zgniciem korzenia w wyniku przelania (albo zagrzybienia siewek). W Twoim przypadku jest jeszcze możliwość uszkodzenia korzenia przy przesadzaniu. Dlatego najlepiej odczekać 1 sezon przed przesadzaniem o czym pisał już graveDMan.

Nasiona posadzono do niewłaściwej mieszanki ziemnej która sprzyja rozwojowi grzybów niszczących siewki. Torf jest glebą obszarów podmokłych. Czy ktoś widział mamutowce rosnące na bagnach? Nie! To nie jest np cypryśnik błotny!

Mamutowce, podobnie jak wiele innych roślin z uporem pakowanych przez ogrodników do torfu rosną na zupełnie innych glebach. Gdybyś zastosował samą ziemię z ogródka (brunatną?) i taką ewentualnie wymieszał z tofem i piaskiem, lub w ogóle zrezygnował z tofu miałbyś kilka złotych zaoszczędzone i więcej żyjących jeszcze siewek. Zanim popełni się podobny błąd warto najpierw sprawdzić, popytać, doczytać, bo nasiona do tanich nie należą.

Mimo tego gratuluję uzyskania kilku roślin i życzę aby się ładnie rozwijały ku Twojej radości.

ps. Ostatnio posadziłem u siebie w Gospodarstwie 5 uprzednio przygotowanych mamutowców (w tym 1 odmiany glauca). Docelowo będzie 7 szt, bo tyle lat trwało przygotowanie całego Mini Ogodu Botanicznego. Rośliny znalazły swoje miejsce na specjalnie, bardzo starannie w tym celu przygotowanym stanowisku. Na razie największa sadzonka jest wielkości ok 1 m, szczególnie ta ostatnia jest wyjątkowo piękna. Postaram się zdać relację w wolnej chwili.

[adrian9292]

Z patyka systematycznie usuwam pleśń,ziemię dałem uniwersalną,,mam jeszcze około 30 siewek mamuta które są w doniczce pod reklamówką foliową, i nie usychają,tylko nie wiem czy tą folię zdjąć ,bo mogą uschnąć ,proszę o radę.Mam jeszcze mamutki 3 o wyokości jakiś 30 cm tylko szkoda ,że czubki mają obcięte.

[Slavomirus]

Dziś odwiedziłem Park Oliwski i po ponad roku ponownie zmierzyłem obwód naszego oliwskiego Mamuta. Obwód mierzony na wysokości 130 cm w tym roku wynosi 291 cm czyli o 10 cm więcej niż w zeszłym. Nasz pomorski Mamut rośnie na zdrowie tylko zastanawia mnie czemu on nie ma szyszek...

[Marcin P]

Mi wystarczy tylko jedno.. Jedno jedyne drzewko. Mam nawet upatrzone miejsce na nie. ( zaciszne osłonięte od zimnych wiatrów... ) W Zasadzie rósł by na skraju całkiem sporego lasu iglastego... Wyeksponowane stanowisko południowe... Tylko gleba piaszczysta. Zapewne dałbym pod korzenie sporo zbutwiałego drewna... Taka próchnica daje dobry start oraz długo utrzymuje wilgoć w glebie... Tego drzewka w mojej alejce brakuje. Stawiam na różnorodność... Dopiero zaczynam. Mam kilka dębów czerwonych oraz naszych pospolitych, kilka świerków srebrzystych które kiepsko rosną. metasekwoje tulipanowca oraz platona klonolistnego. ogólnie jest iuż ich trochę... ale nie wiem czy nie zapomniałem o czymś... Kiedyś gdy mnie już nie będzie ta droga będzie wyglądać na prawdę super...

[Dominik z Gdyni]

Kiedyś gdy mnie już nie będzie ta droga będzie wyglądać na prawdę super...

Dobrze napisane!

Właściwie to najszlachetniejszy powód dla którego powinniśmy sadzić tego typu drzewa. Podpisuję się pod tym rękoma (i nogami).

Marcinie, ogólnie wszystko super, ale to zbutwiałe drewno pod korzeniami jest jak dla mnie ryzykowne. Ciekawe jak na to zareaguje ta roślina. Ogólnie rzecz biorąc to wszelkie martwe szczątki organiczne sprzyjają rozwojowi grzybów także na żywych (szczególnie słabszych) organizmach. A grzyby i niskimie temperatury zimą i wiosną są głównym zmartwieniem przy uprawie mamutowców.

Kiedyś na glebie gliniastej ściółkowałem mamutowce niewielką warstwą kory. Jedna roślina rosła dobrze, druga kiepsko. Niewielkie rośliny posadzone w doniczki do podobnej mieszanki z małymi dobrze "przerobionymi" kawałkami drewna szybciej drewnieją. Jakby chciały się zabezpieczyć przed wpływem takiej ziemi. Nie mam pewności czy to dobrze czy źle, ale uważam że w naszych warunkach klimatycznych dobra gleba mineralna jest lepsza dla mamutów niż organiczna. Po prostu miałem zbyt wiele strat roślin na glebie organicznej aby to był przypadek. Czekamy więc na Twoje spostrzeżenia i jedynie podsuwam Ci tą kwestię abyś miał ją na uwadze.

ps. jak sobie radzą metasekwoje u Ciebie na glebie piaszczystej? czy stosujesz specjalnie dla nich nawadnianie?przerobionymi

[Marcin P]

Na razie cały czas robię rozpoznanie... Na jesień będę już miał co najmniej jeden egzemplarz. Zaryzykuję i posadzę... Na allegro jedynie mogę kupić, bo tu u mnie to są tacy handlarze że nawet nie wiedzą o co mi chodzi.... ( jedynie żywotniki można kupić oraz jakieś inne tego typu krzaczki ) Zero egzotyki... Upatrzyłem na allegro egzemplarz który niby ma 25 cm. Drobnica ale zawsze od czegoś trzeba zacząć... Zastanawiam się czy gdy już będę go miał to nie lepiej by mu było by w doniczce przezimował w zacienionym garażu ( okna od północnej strony murowany budynek w zasadzie hala ) posadził bym go dopiero na wiosnę... Co do podlewania... Wiadra w dłoń i jedziemy. W chłodne dni można sobie to darować, ale na upał jest wskazane. Podobno miłorząb jest odporny na suszę... Ja swojego podlewam niemal codziennie i prawie metr mi urósł, a to dopiero sierpień. Mamutowiec też niby jest odporny na suszę, ale nim częściej się podlewa ( w miarę rozsądku ) tym lepiej rośnie... Ps. Najstarszy mamutowiec w polsce ile ma lat oraz mniej więcej jaki jest duży ?

[Dominik z Gdyni]

Marcinie, najstarszy mamutowiec w Polsce ma ok 120 lat i wysokość ok 30 m. Rośnie w Brwicach.
Sadzonkę najlepiej jest posadzić na miejsce docelowe w połowie kwietnia lub na początku maja, tak aby ruszyła ze wzrostem w okresie gdy nie ma już większych przymrozków.
Zimowanie zawsze niesie ze sobą ryzyko strat, choć przy starannym przygotowaniu stanowiska nie powinno być z tym problemów. Brak światła bezpośredniego zimą jest niewskazany (zwiększa ryzyko zaatakowania roślin przez grzyby). Zimowanie więc w pomieszczeniu o oknach wychodzących na północ uważam za bardzo ryzykowne. Nie śpiesz się. Ja radzę swoim klientom aby kupowali tego typu sadzonki wiosną bo wtedy rośliny mają cały sezon na ukorzenienie się w docelowym miejscu. Gatunek zyskuje popularność w polsce więc nie martw się o dostępność. Na pewno z roku na rok będzie coraz łatwiej je zdobyć i w dodatku w niższej cenie. Sadząc kilka sztuk w różnych miejscach zwiększasz szanse że któreś drzewo dożyje sędziwego wieku, a przecież o to (jak sam napisałeś) najbardziej nam chodzi Poza tym jeden mamutowiec będzie po prostu samotny.

[Marcin P]

Jedno drzewo jest ciekawie urozmaici krajobraz, kilka na pewno go wzbogaci... Czytałem na poprzednim forum że lubi piaszczyste gleby... oj jak dobrze że na kurpiach same piachy ;D Wiem że nikt tu tego nie sadził. Jest to zimna część polski, Ale spróbować należy. Myślę że sobie daruje zakup drzewka teraz, to nie ma sensu. Na wiosnę będę go miał. Mogę go przezimować na jasnym strychu, ale czy to zda egzamin... Korci mnie kupić ich kilka, Jedno z nich posadzić na leśnej dobrze osłoniętej polanie ( słonecznej)
Ale kto tam go będzie oglądał oprócz mnie. Ps. Czy młode mamutowce też są narażone na psie siki tak jak thuje ?? Pies posika i robi się nie ładnie czarno... Wtedy sekator i humor zepsuty

[Marcin P]

Ktoś tu poprzednio bardzo ładnie się rozpisał na temat przygotowania miejsca dla mamuta. Ekspert z tej dziedziny pięknie napisał że mamuty lubią brodzić w piachu z niskim lustrem wody czy jakoś tak. Ale jak przygotować ?? Myślę ( poprawić jeśli się mylę ) Wykopać duł na ok metra lub więcej jeśli nam się strasznie nudzi... Następnie zasypać go ziemią do iglaków. Następnie w tym miejscu mniej więcej na początku maja posadzić mamuta. Podlewać go i ciszyć się nim długie lata. Tak mniej więcej to zrozumiałem. ps. Chciałbym zakupić sadzonkę już teraz. Czy mogę ją zimować w jasnym pomieszczeniu gdzie zimą jest zawsze coś po wyżej zera ok 0-5 ( MAM NA MYŚLI GANEK ) strych za zimny zero ocieplenia i wiatr hula zaś piwnica to ciemnica garaż podobnie

[Tomek_MM]

Spokojnie na ganku może stać w zimie, tylko przesadź do większej donicy jeszcze teraz jesienią, korzenie się jeszcze rozbudują i lepiej wystartuje wiosną.

[Marcin P]

No to teraz jestem głupi... Dziś na allegro kupiłem 2 mamuty [wymoderowano link do aukcji] jeśli ktoś chcę luknąć to ma ich jeszcze 4 na zbyciu.... Dzwoni do mnie w sprawie finalizacji. Twardo twierdził żeby to posadzić teraz a na zimę przykryć kupką liści gdyż tak będzie rosnąć... Jedynie doradził stanowisko słoneczne osłonięte od wiatru co jest oczywiste... Mówił mi że takie zimowanie w chłodnych pomieszczeniach je razchartuje i po ptakach... Sam już nie wiem co mam robić... będę miał dwa, więc jedno wsadzę teraz a drugie na wiosnę... Ale szkoda kasy gdyby przemarzło

[Marcin P]

Dziś moja kolekcja wzbogaciła się o dwa mamuty... Posadziłem je na piaszczystej glebie. Najpierw wykopałem spory dołek i uzupełniłem go ziemią ogrodową a następnie posadziłem drzewka. Oczywiście sporo podlałem. Na razie to mikrusy i trochę zejdzie zanim to będzie taki kloc jak na powyższej fotografii. Sprzedawca twierdził że lepiej dla niej będzie w gruncie niż zimować po jakiś strychach czy coś w tym stylu. ( Twierdzi że to rozhartuje roślinę ) Doradził mi bym ją przykrył przed przymrozkami sporą ilością liści. Ja jednak myślę prócz tego zrobić parawan z takiej pianki coś w stylu kalimaty ( nie wiem jak to się nazywa ale to kładą jako podkład na palety by nie uszkodzić towarów ) Podobny materiał daje się pod panele podłogowe jako izolacja. Chyba wiecie o co mi chodzi. Kupka liści plus ten parawan ( płotek osłaniający od wiatru i będzie luks ) Ciekawi mnie czy nie za blisko. OD INNYCH ROŚLIN OK 4 METRÓW. Tulipanowiec mamut oraz metasekwoja. Raczej się nie pogryzą w zasadzie wszystkie są podobnych rozmiarów w tym roku sadzone.Drugi zaś rośnie w towarzystwie modrzewia oraz dęba czerwonego. Moja alejka zaczyna się zagęszczać i jest coraz bardziej różnorodna ( wszystkie drzewa sadzone wzdłuż drogi dojazdowej do posesji. Miejsca full

[Marcin P]

Dziś moja kolekcja wzbogaciła się o dwa mamuty... Posadziłem je na piaszczystej glebie. Najpierw wykopałem spory dołek i uzupełniłem go ziemią ogrodową a następnie posadziłem drzewka. Oczywiście sporo podlałem. Jestem prawdopodobnie pierwszym który je sadzi w mojej okolicy... Na wiosnę dam znać co wyszło z tego eksperymentu. Sprzedawca twierdził że lepiej dla niej będzie w gruncie niż zimować po jakiś strychach czy coś w tym stylu... ( Twierdzi że to rozhartuje roślinę ) Doradził mi bym ją przykrył przed przymrozkami sporą ilością liści... Ja jednak myślę prócz tego zrobić parawan z takiej pianki coś w stylu kalimaty ( nie wiem jak to się nazywa ale to kładą jako podkład na palety by nie uszkodzić towarów ) Podobny materiał daje się pod panele podłogowe jako izolacja. Chyba wiecie o co mi chodzi... Kupka liści plus ten parawan ( płotek osłaniający od wiatru i będzie luks ) Ciekawi mnie czy nie za blisko. OD INNYCH ROŚLIN OK 4 METRÓW. Tulipanowiec mamut oraz metasekwoja... Raczej się nie pogryzą ... w zasadzie wszystkie są podobnych rozmiarów w tym roku sadzone... Drugi zaś rośnie w towarzystwie modrzewia oraz dęba czerwonego... Moja alejka zaczyna się zagęszczać i jest coraz bardziej różnorodna ( wszystkie drzewa sadzone wzdłuż drogi dojazdowej do posesji. Miejsca full