![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Róże w donicach
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Róże w donicach
Jeżeli bedzie coroczne mocne cięcie- to urosną i w donicach. Zresztą w donicy nie rosną takie okazałe jak w gruncie. ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże w donicach
Georginia
, Nela
,
Powiem szczerze , że myślałam o cięciu. I o możliwości utrzymaniu ich w stosunkowo niewielkich rozmiarach. Długość balkonu to nieco ponad 8 metrów; sądziłam że zmieszczę je...utrzymując stosunkowo niewielki rozmiar.Natomiast nie myślałam o tym, jak czuć będzie się roślina...Urodą porwały mnie bardzo... o różach w odmianach typowo do donic, na tarasy nie myślałam za bardzo...
Dzisiaj posadziłam w donicy kupioną New Dawn.Zobaczymy jak będzie się czuła....W takim razie muszę jeszcze raz przemyśleć to co chcę ale i mogę posadzić...
I tu mam problem które z historycznych , kremowych, białych będą się nadawały do donic...
Przędziorki jak na razie trupki.Zrobiły się takie..białe...i dopiero martwe były widoczne...(jajeczka).Były też inne jasnozielone.
Nie zawsze przy opisie róz moge doczytać , że nadaje się do donic lub nie( albo slepa nie widzę).
Poza tym żal róży, jeśli się będzie męczyć.
A Louise Odier![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
11 sie 2012 18:17
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Z New Dawm zostały tylko badylki obcięłam listki....z załomków w łodydze pojawiaja się pączki..nie wiem czy tylko liściowe czy kwiatowe będą....
Chopin paki kwiatowe ma...
a ja ..kupiłam w T...o Rosa mix miniaturkę za 9 zł zrozpaczona tak przez New Dawn... Jak wygląda czarna plamistośc na łodygach?
czyli róża karłowa będzie w doniczce.. i to nie wiadoma jaka... rosa mix.. wrrr
alexia? jak twój przędziorek? poszedł sobie?
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Powiem szczerze , że myślałam o cięciu. I o możliwości utrzymaniu ich w stosunkowo niewielkich rozmiarach. Długość balkonu to nieco ponad 8 metrów; sądziłam że zmieszczę je...utrzymując stosunkowo niewielki rozmiar.Natomiast nie myślałam o tym, jak czuć będzie się roślina...Urodą porwały mnie bardzo... o różach w odmianach typowo do donic, na tarasy nie myślałam za bardzo...
Dzisiaj posadziłam w donicy kupioną New Dawn.Zobaczymy jak będzie się czuła....W takim razie muszę jeszcze raz przemyśleć to co chcę ale i mogę posadzić...
I tu mam problem które z historycznych , kremowych, białych będą się nadawały do donic...
Przędziorki jak na razie trupki.Zrobiły się takie..białe...i dopiero martwe były widoczne...(jajeczka).Były też inne jasnozielone.
Nie zawsze przy opisie róz moge doczytać , że nadaje się do donic lub nie( albo slepa nie widzę).
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
Poza tym żal róży, jeśli się będzie męczyć.
A Louise Odier
![brawo ;:63](./images/smiles/smile071.gif)
11 sie 2012 18:17
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Z New Dawm zostały tylko badylki obcięłam listki....z załomków w łodydze pojawiaja się pączki..nie wiem czy tylko liściowe czy kwiatowe będą....
Chopin paki kwiatowe ma...
a ja ..kupiłam w T...o Rosa mix miniaturkę za 9 zł zrozpaczona tak przez New Dawn... Jak wygląda czarna plamistośc na łodygach?
czyli róża karłowa będzie w doniczce.. i to nie wiadoma jaka... rosa mix.. wrrr
alexia? jak twój przędziorek? poszedł sobie?
Sylwia
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w donicach
Hallo Allhambra, przedziorek opanowany, byl tylko na marketowej mini i jednej "prawdziwej". Marketowa jest bez lisci, moze cos z niej bedzie. Ta 2-ga byla troche przypalona sloncem, dostala lepsze miejsce, robale zdechly, popryskalam ja dla wzmocnienia
(bedziecie
)homeopatia i super sie regeneruje. Nie mam zielonego pojecia czy czarna plamistosc atakuje galazki.
Wydaje mi sie, ze swoja N.D. powinnas wzmocnic, zeby lepiej przezimowala, moze nawozem interwencyjnym. na pewno ktos poradzi.
(bedziecie
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Wydaje mi sie, ze swoja N.D. powinnas wzmocnic, zeby lepiej przezimowala, moze nawozem interwencyjnym. na pewno ktos poradzi.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże w donicach
Witam wrześniowo:)
Różyczka to naprawdę ciężka choroba.
Upatrzyłam sobie historyczne:Boule de neige, Comte de Chambord, Louise Odier(pnąca), Mme Plantier, Souvenir de la Malmaison. Oraz damascenkę Rose de Rescht.
A także Elfe (wrażliwiec, juz wiem) oraz Jasminę.
Oraz Aphrodite i Claire Austin.
Zamówiłam je i przyjdą w doniczce bądź z z gołym korzeniem.
Bardzo proszę o wypowiedzi czy rzeczywiście mogę spróbować je uchodować na balkonie, wystawa wschodnio -południowa.
Potrzebna też pomoc w podjęciu decyzji-jak potraktować je teraz na zimę. Grunt nie bardzo wchodzi w grę, Chyba że wywioząłbym je do teściowej, zadołowac itp... bo mieszkamy w tej samej miejscowości, teściowa ma tez szklarenkę....i też kocha kwiaty...ale nie ma róż.
do dyspozycji mam i piwnicę z małą ilością światła, oraz chłodny garaż(ubiegłej zimy zamarzły nam rury w garażu nad bramą wjazdową).
A New Dawn na balkonie wypuściła pączek, jeden jedyny... ciekawe czy uda się zobaczyc kwiat...
Moja podstrefa klimatyczna to 7 a
Różyczka to naprawdę ciężka choroba.
Upatrzyłam sobie historyczne:Boule de neige, Comte de Chambord, Louise Odier(pnąca), Mme Plantier, Souvenir de la Malmaison. Oraz damascenkę Rose de Rescht.
A także Elfe (wrażliwiec, juz wiem) oraz Jasminę.
Oraz Aphrodite i Claire Austin.
Zamówiłam je i przyjdą w doniczce bądź z z gołym korzeniem.
Bardzo proszę o wypowiedzi czy rzeczywiście mogę spróbować je uchodować na balkonie, wystawa wschodnio -południowa.
Potrzebna też pomoc w podjęciu decyzji-jak potraktować je teraz na zimę. Grunt nie bardzo wchodzi w grę, Chyba że wywioząłbym je do teściowej, zadołowac itp... bo mieszkamy w tej samej miejscowości, teściowa ma tez szklarenkę....i też kocha kwiaty...ale nie ma róż.
do dyspozycji mam i piwnicę z małą ilością światła, oraz chłodny garaż(ubiegłej zimy zamarzły nam rury w garażu nad bramą wjazdową).
A New Dawn na balkonie wypuściła pączek, jeden jedyny... ciekawe czy uda się zobaczyc kwiat...
Moja podstrefa klimatyczna to 7 a
Sylwia
Re: Róże w donicach
New Dawn z tych terminatorek także niepotrzebnie /moim zdaniem dajesz ją do donicy,bardzo szybko rosnąca odmiana i odporna/.
Co do Efle tak wrażliwe to jest.Coś za coś
zielonych róż w sumie jest bardzo mało.
Czy da radę ? I reszta przez Ciebie wymienionych ? W sumie jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć.Okryć to na zimę.I powinno być ok.Chyba,że istniała by możliwość oddania w leasing na zimę teściowej do szklarni.
Było by 11 róż jak dobrze liczę,trochę miejsca będzie potrzeba,ale za to ,że wziełaś jej syna
nie powinna robić problemów
Pozdrawiam i życzę powodzenia.![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Co do Efle tak wrażliwe to jest.Coś za coś
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Czy da radę ? I reszta przez Ciebie wymienionych ? W sumie jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć.Okryć to na zimę.I powinno być ok.Chyba,że istniała by możliwość oddania w leasing na zimę teściowej do szklarni.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże w donicach
Robert dziękuję za odpowiedź, ja po prostu przy domu nie mam miejsca na róże,róże mogłabym mieć tylko i wyłącznie w w donicach- jest maciupeńki trawniczek ale dzieci potrzebują go bardzo:). Tej szklarni boję się- słońce szkło, nagrzewanie....w styczniu i w lutym..., boję się ewentualnego rozhartowania róż....też nie wiem czy można dołować w plastikowych donicach, czy raczej w ceramicznych...to moje pierwsze róże w zyciu:):):). Ale chęć posiadania, mienia róż .. rózyczka do potęgi drugiej:).
Sylwia
Re: Róże w donicach
I ceramiczna będzie dobra,bo to wypalanka z gliny i plastykowa też,zależnie od gustu.
Róże naprawdę nie są trudne w uprawie,upierdliwe tak,ale nie trudne.Ja bardzo lubię róże,a żem z natury czasem leniwy
i rosną.Posadź w donicach.Zanieś do teściowej i doglądaj.Na wiosnę po mału je przyzwyczajaj do temperatury.
Na szklarni ze szkła żeby nie prażyło to malują wapnem.
Jak przyjadą z kapersa /z gołym korzeniem dokładnie rozporostuj im korzenie ,bo ja kupiłem z bardzo dużymi i pozwijane były.Posadź w ziemi i podlej ale po mału,żadnych nawozów itp co mogłoby pobudzić roślinę .Dobry by był przekompostowany stary obornik,sypnij trochę gliny z iłem ale nie za dużo i wymieszaj z jakąś ziemią nawet taką co masz pod domem jak to mawiają.
Najtrudniejszy pierwszy raz,a potem to jakoś samo leci
Powodzenia.
Róże naprawdę nie są trudne w uprawie,upierdliwe tak,ale nie trudne.Ja bardzo lubię róże,a żem z natury czasem leniwy
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Na szklarni ze szkła żeby nie prażyło to malują wapnem.
Jak przyjadą z kapersa /z gołym korzeniem dokładnie rozporostuj im korzenie ,bo ja kupiłem z bardzo dużymi i pozwijane były.Posadź w ziemi i podlej ale po mału,żadnych nawozów itp co mogłoby pobudzić roślinę .Dobry by był przekompostowany stary obornik,sypnij trochę gliny z iłem ale nie za dużo i wymieszaj z jakąś ziemią nawet taką co masz pod domem jak to mawiają.
Najtrudniejszy pierwszy raz,a potem to jakoś samo leci
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże w donicach
Witajcie, mam w tym roku do przezimowanie dwie róże rabatowe chyba, z carrefouru za 5 zł
Ładnie rosły i kwitly i dopiero teraz coś je dopada, choc znowu zabrały się za kwitnienie. Mam je w drewnianych doniach na balkonie. Pierwotnie planowałam po prostu je na zimę wyrzucić, ale spróbuje przezimować. Uśmierciłam juz kilka ale to były miniaturki, no i nie miałam takich dużych drewnianych i ocieplanych donic jak teraz
. Odezwę się wiosną, czy mi się udało.
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![punk ;:172](./images/smiles/punk.gif)
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże w donicach
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Juz pisałam o zdejmowaniu róż z balkonu na zimę...a tu Alba Meidiland ma pączki kwiatowe....i ta bliżej nieokreślona na pniu.również...wiem że dziewczyny pisały o różach kwitnących do przymrozków..a tu szok:) pączki kwiatowe...a ja juz podlewałam oszczędnie szykując je do snu zimowego:)
Sylwia
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w donicach
Chyba wszyscy z uwaga obserwujemy prognozy pogody i myslimy o zabezpieczaniu naszych skarbow.Moje donice spedzaja zime na balkonie,ale mieszkam w teoretycznie cieplejszym klimacie i nawet jak bym chciala to nie mam mozliwosci przeniesienia:2-gie pietro,malenka piwnica.Poza tym moje donice sa bardzo ciezkie (najwieksza,pusta wazy 30 kg.)Mam 2 pienne i one ida na pierwszy ogien t.z.owijam miejsca zaszczepienia zwyklymi cienkimi rajstopami,a raczej jedna nogawka na roze(nie oddajemy juz do repasacji).Ustawiam na drewnianych paletach pod zachodnia sciana (u mnie wieje z zachodu i uwazam,ze zimowy wiatr jest najwiekszym wrogiem roz).Wszystkie donice dostaja mate kokosowa,pienne kaptury z fizeliny,kupilam im nawet z suwakami blyskawicznymi,zeby ich nie przegrzac,a w razie wielkich mrozow moge napchac sianka,albo czipsow styropianowych.Jak dni sa dluzsze,a slonce mocniejsze jeszcze zacieniam.No i oczywiscie jak jest kilka dni na plusie podlewam.To co bylo ostatniej zimy:w ciagu 24 h z +13 na -17* to nieduzo pomoze,chociaz u mnie przezyly tylko rosliny osloniete od wiatru.Oby do wiosny.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże w donicach
alexia kup sobie w markecie budowlanym takie gabki izolacyjne jakie naklada sie na rury c.o. W zeszlym roku zakladalam na wszystkie szczepione drzewka swiezaki i dosc dobrze funkcjonuje. Mozna przyciac na odpowiednia dlugosc, zalozyc i zacisnac opaskami od gory-dolu.
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże w donicach
alexia:)
a moze zamieściłabyś zdjęcia opatulonych róż. naoczna nauka tez duzo daje:)![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
a moze zamieściłabyś zdjęcia opatulonych róż. naoczna nauka tez duzo daje:)
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
Sylwia
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w donicach
Jule,dobry pomysl,Dzięki.
Allhambra,zrobie zdjecia z otulania,z poprzednich lat nie mam,to wkleje.
Allhambra,zrobie zdjecia z otulania,z poprzednich lat nie mam,to wkleje.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w donicach
Witajcie!
Ja też zdecydowałam się w tym roku na kilka róż w donicach. Z efektów jestem bardzo zadowolona, spisywały się wspaniale. Teraz wkopałam je do gruntu, ale wiosną posadzę kolejne.
Moje małe donicowo
Od lewej: Sour Emmanuelle (Delbard), Pastella, Ma Normandie (Delbard)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8143/7646509792_d9bf8642c5_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8424/7875415264_4b23906e2d_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8056/8145814173_312113614a_o.jpg)
Marketowa, pienna miniaturka nn
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7263/7761923262_9dd8e7615d_o.jpg)
Coral Castle - idealna do donicy, kwitła cały sezon, do października. Zdrowa!
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8051/8097621776_f1b1ebfd1b_o.jpg)
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7248/7646502582_0303036724_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8300/7912159698_c24bc9fe96_o.jpg)
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7126/7715928482_6377465d4d_o.jpg)
Ja też zdecydowałam się w tym roku na kilka róż w donicach. Z efektów jestem bardzo zadowolona, spisywały się wspaniale. Teraz wkopałam je do gruntu, ale wiosną posadzę kolejne.
Moje małe donicowo
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Od lewej: Sour Emmanuelle (Delbard), Pastella, Ma Normandie (Delbard)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8143/7646509792_d9bf8642c5_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8424/7875415264_4b23906e2d_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8056/8145814173_312113614a_o.jpg)
Marketowa, pienna miniaturka nn
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7263/7761923262_9dd8e7615d_o.jpg)
Coral Castle - idealna do donicy, kwitła cały sezon, do października. Zdrowa!
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8051/8097621776_f1b1ebfd1b_o.jpg)
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7248/7646502582_0303036724_o.jpg)
![Obrazek](http://farm9.staticflickr.com/8300/7912159698_c24bc9fe96_o.jpg)
![Obrazek](http://farm8.staticflickr.com/7126/7715928482_6377465d4d_o.jpg)
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Róże w donicach
Pięknie zaaranżowane Kasiu
A powiedz, czy jakoś zabezpieczyłaś same donice przed uszkodzeniem w ziemi? One chyba sa porowate, prawda, nie obawiasz się, że jak się napiją wody to może się im coś stać? (tak siętylko zastanawiam, nie żebym coś na ten temat wiedziała ;-)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
A powiedz, czy jakoś zabezpieczyłaś same donice przed uszkodzeniem w ziemi? One chyba sa porowate, prawda, nie obawiasz się, że jak się napiją wody to może się im coś stać? (tak siętylko zastanawiam, nie żebym coś na ten temat wiedziała ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka