Mój pierwszy warzywniak

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Hejka :D
Widzę zbieracie już pomidorki u mnie też kilka sztuk już dojrzało, niestety na gruncie i w szklarni dopadła pomidory dopadła zaraza ziemniaczana, część pomidorów musiałam zerwać żeby nie zgniły a dojrzały na parapecie. Niestety byłam zmuszona wyrzucić ok 20 pomidorów zastanawiam się pryskać czy nie? Mam tylko miedzian nie wiem czy jest sens :oops: i wyjedź tu gdzieś na urlop zaraza dopadnie :(
Obiecanych kilka fotek poniżej:
Pomidory gruntowe Ikarus - bardzo pyszne - słodziutkie, miękka skórka, na gronie od 2 do 4 owocków
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Pomidory szklarniowe Pedro - smak słodko-kwaśny twarda skórka, na gronie ok 10-12 pomidorów, posmakował mi z cebulką i śmietaną
Obrazek Obrazek
Obrazek

Kapusta Kamienna Głowa
W życiu bym nie pomyślała że wyhoduje kapustę na działce :;230 udało się główki nie są ogromniaste ale jedna na gar zupy wystarczy :D w sumie główki zawiązało 6 kapustek na 10 jak na pierwszy raz to i tak się cieszę
Obrazek Obrazek
areks pisze:Sadzonki kupowałem na rynku.
Żółta gruszka tak wielkości 2-3 pomidorków cherry.
Pyszne bo mają w środku praktycznie sam miąsz.
areks to podobnie jak moje Ikarusy, sam miąższ galaretki prawie nie ma i bardzo słodkie

Mineralka zapylaniem się nie martw, jeśli chodzi o pomidory w szklarni wystarczy potrząsać krzaczkiem i pstrykać przy kwiatku, na gruncie nie miałam żadnego problemu trzmiele latały.
Ja się teraz martwię czy w ogóle zdążą dojrzeć. Moje pomidory dopadła zaraza ziemniaczana i chyba jest już za późno na oprysk.
Ogólnie jak masz miejsce sadź i siej co się da i co lubisz, sąsiadka wcisnęła mi patisona na początku myślałam po co mi ten patison, nawet nie wiedziałam z czym go jeść :;230 okazało się, że jest przepyszny w occie, podobnie jak cukinie, nie chciałam ich sadzić ze względu na brak miejsca ale rozrósł się na trawnik i co kilka dni mamy nowe owoce część poszła do słoików w sałatkach w occie a część starkowane na placuszki
Żałuję, że nie miałam miejsca na kapustkę czerwoną, uwielbiam w surówkach, może za rok uda się coś wyhodować.
Pozdrawiam
BettyWP
100p
100p
Posty: 180
Od: 27 kwie 2012, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łubianka k. Torunia

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

kasia82 - w przyszłym roku przeczytam jeszcze raz Twój wątek i spróbuje robić tak jak Ty. Bardzo podoba się mi Twój warzywniak.
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kasiu ale piękne pomidory jeju JESTEŚ WIELKA :)
Pięknie naprawdę :) U mnie w warzywniku rosną kabaczki oraz ogórki (ostatnia faza).
Pomidory podobnie jak u Ciebie zaczęła łapać zaraz ziemniaczana ja już nie pryskam - bo nie wiele zostało ale też muszę obrywać aby coś było z nich :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kochammmkwiaty ja też nie pryskałam, udało mi się zebrać troszkę pomidorów tych dojrzałych i zielonych, które teraz dojrzewają na parapecie a najlepszy jest mój M, który oświadczył mi, że woli ogórki niż pomidory :;230 - to ja się tak starala żeby mu dogodzić w kanapce a tu zonk :;230
Agnieszka siejesz w przyszłym roku warzywka? :)
Tak w ogóle to jakieś półtora tygodnia temu posiałam rzodkiewkę, całkiem ładnie rośnie może tym razem w liść nie pójdzie, jutro posieje jeszcze z dwa rzędy.
Posiałam już poplony ;:oj jejku jak to pisze śmieje się sama do siebie - wierzyć się nie chce że ze mnie taki "rolnik" :;230 żarcik taki.
Po pomidorach posiałam gorczycę, szybko wzeszła mam nadzieję, że nie wybuja, wrzesień zapowiadali ciepły.
Kupiłam też jakąś mieszankę na poplony ale wysiewam dopiero w sobotę, jeszcze kapusta rośnie, cukinia i fasolka.

BettyWP cieszę się, że do czegoś się przyda mój wątek, tegoroczne pierwsze zbiory zawdzięczam właśnie FO - to bardzo pomocna skarbnica wiedzy, naprawdę warto poczytać inne wątki - doświadczonych ogrodników i nie tylko :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kasiu masz ładny avatarek ze swoimi pomidorkami.
Przepraszam za moją zieloność w pojęciu poplon - czy to jest jakieś zielona roślina po to aby dostarczyła glebie dużo związków azotu itp. MOgę się mylić

U mnie teraz rodzą tylko kabaczki i ogórki. W następnym roku duża modyfikacja - robię mini szklarnie między garażem a płotem sąsiada. Mam nadzieję że projekt się spełni pomidorki będą rosły bo miejsce jest super - ciepłe, osłonięte od wiatru :)
Na jesień chcę przekopać cały warzywnik z końskim obornikiem. i postawić na przyszły rok na skrzynie tak jak RingoJelcz - ciekawe jak u niego teraz to wszystko rośnie :)

Kasiu rolnik z Ciebie co nie miara :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Wczoraj robiłem fotki, jak wrócę do domu to wkleję.
Pomidory jedna późna odmiana właśnie się czerwieni, z wcześniaków zostało kilkanascie sztuk, kończą dojrzewać.
Dwa wilki, które kiedys wsadziłem zaczynaja kwitnąć i owocować.
Ogórki, które posiałem w drugim rzucie, zaczynaja owocować, trochę chłodno więc powoli rosną, jutro pewnie zerwę pierwszego z drugiego rzutu. Sporo małych zawiązek, a wrzesień podobno ma byc słoneczny.
Cukinia żółta też juz ma paluchy jak dwa kciuki, mam kilka doniczek, więc spodziewam sie cukiniowego obrzydzenia.
Papryczka chili w wiekszości czerwona.
Owocuja mi truskawki, które posiałem przed zimą.
Przede mną jeszcze miesiąc warzywniaka.
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Czekamy z niecierpliwością :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Więc...

Papryczki chili

Obrazek

Cukinia, tym razem żółta, bardziej odporna i mniej wymagająca niż poprzednia zielona

Obrazek
Obrazek

Pomidory Rio Grande

Obrazek
Obrazek

Malinowy

Obrazek
Obrazek

Betalux - mój doniczkowy faworyt

Obrazek

Ogórki, zaczynają owocować

Obrazek

i dwa wilki - dają radę

Obrazek
Obrazek

Jak widać liście pomidorów już obsychają, choć trzymają się dzielnie, zaniechałem nawożenia od jakiegoś czasu, więc muszą dać sobie radę same i dają. Kilka pomidorów miało zgnite czubki, głównie Rio Grande, jak zielony to ok, ale jak czerwieniał to czubek gnił. Wiele ich nie było, ale to nie jest dobra odmiana do hodowli w doniczce, ani smaczna.

To tyle, za rok powiększam ogródek, wyczaiłem tanie, duże doniczki na pomidory w pewnym popularnym sklepie, sklep sprzedaje pod nazwą: śmietnik biurowy :), ale świetnie nadają się na pomidory, są duże, wysokie, więc stabilne i kosztują poniżej 4 zł, zresztą sprawdzą się również przy innych warzywach, które idą w korzeń i potrzebują sporo przestrzeni.
W tym roku warzywniak przeszedł moje oczekiwania, wszystko rosło jak na drożdżach, praktycznie żadnych problemów. Zresztą, to jeszcze nie koniec...
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Rzeczywiście pięknie Ci to wszystko rośnie:) Nie męczy cię ciągłe podlewanie doniczek:)
Ja swoje 25 koktajlowych to czasami mi się odechciewa)
U mnie pozostały jedynie kabaczki, zasadziłam truskawki. Rośnie jeszcze pietruszka i pomidory koktajlowe - ostatnie tchnienie :)
Ringo Stosowałej oprysk miedzianem? Pewnie warzywka rosły w zaciszu to bardzo ważne :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz.Superaste są te papryczki. ;:215 Zafunduje sobie w przyszłym roku. Koniecznie.
Jaka to odmiana ?
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Papryczki - niestety nie wiem, zakupione jako ozdobne, jednak są bardzo ostre, oczywiście nadają się do jedzenia.

Doniczki podlewam codziennie w lato przy upałach, teraz czasem nie podlewam kilka dni. Wszystko jednak zwolniło, pomidory już się tak szybko nie czerwienią, ogórki powoli rosną, jutro zrywam, bo już ok. Cukinia niestety już przystopowała i się psuje, jest wielkości dwóch kciuków. W doniczkach szybciej ziemia wysycha, a jak popada dzień, lub dwa i ziemia jest mocno nasączona wodą, to pomidory pękają. Za rok mam zamiar zrobić daszek z jakiejś pleksy.
Miedzianem pryskałem raz jak przesadzałem z kubeczków do doniczek. Pomidory są osłonięte od wiatru z trzech stron, za płotem mam sad czereśniowy, zapuszczony trochę był, bo i sosny rosły itd. Zresztą sad właśnie jest karczowany, działka do sprzedaży, więc zrobi się łyse pole, a za rok warzywa będą miały sporo słońca.
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Ringo czy ja dobrze wyczytałam pozbywasz się areału :( ?

Przepiękne papryczki na zdjęciach nic nie widać że się zatrzymało , masz dobrą ręke to warzyw :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Nie pozbywam, rozszerzam ogródek o jedno przęsło, czyli jakieś 2,5 m. Sąsiad wycina sad, a ja sobie w tym sadzie na dziko posadziłem kilka krzaków w gruncie, muszę to zlikwidować. Na przyszły sezon zostaje mi tylko moja platforma inżynieryjna, na której mam doniczki. Więc uprawa pomidorów zwiekszy się o jakieś 5 krzaków, ogórki o jakieś 7 doniczek. Zresztą wszystko inne też zwiekszam, mam jeszcze troche wolnej kostki brukowej.

Zatrzymało, zatrzymało, pomidory i ogóry jedynie dojrzewają, ale to już nie to samo co w lato.
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Witajcie po długiej przerwie, jak nieświeś :) zapadłam w sen zimowy. Wiosna jeszcze przed nami ale czas już się wybudzić i zabierać do czyszczenia narzędzi ogrodowych :;230 już nie mogę się doczekać porządków na działce bo strasznie zaniedbałam jesienią :| przez prace, chorobę i takie tam... skończyło się na przekopaniu poplonów i załatwiłam się, korzonki mnie dopadły
W tym sezonie nasion nie kupuję ! No może z dwie, trzy paczuszki :;230
Kurcze mam ich tyle, że na dwa sezony chyba wystarczy, chciałam wziąść udział w akcji ale niestety było już za późno dla darczyńców :cry: złożyłam tylko zamówienie, pod koniec roku odwdzięczę się na pewno

W tym roku sadzę pomidory Ikarus w szklarni i na gruncie - były pyszne - słodkie i soczyste i kilka pomidorków z akcji, kupiłam paczuszkę nasion pomidora Corazon, mam nadzieję, że nie będzie z nim problemów.

Ogórki Octopus dla nich idzie cała grządka i kilka krzaczków pójdzie do szklarni - smakowały wszystkim, młodziutkie zerwane do bezpośredniego spożycia jak i w słoiczkach były pyszne.

Ogórek długi szklarniowy - to był mój hit sezonu chyba :;230, M wspomina do dziś, że za dużo go nasadziłam bo nie nadążaliśmy zrywać i jeść, więc w tym roku posadzę tylko 2-3 krzaczki.

na pewno posieję rzodkiewkę, koper, pietruszkę naciową, marchew wczesną, buraki czerwone, cukinię no i chciałabym kapustkę czerwoną, z rozsady mi się nie udała, może w tym roku bezpośrednio do gruntu posieję.

W lutym spróbuję jeszcze raz wysiać sałatę w domu, w ubiegłym roku wydawało mi się że nie udała się, bo nawet nie umiałam jej pikować, ale po pierwszym sezonie na działce doszłam do wniosku, że wystarczy odrobinka korzonka, żeby się przyjęła na gruncie.

Ogólnie rzecz biorąc plan już jest :) oby szybko przejść do realizacj ponoć w lutym mamy mieć "prawie wiosnę" zobaczymy co to będzie :D

Przypomnienie sezonu 2012... mniam

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rafus80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 gru 2012, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Napatrzyłem się u Ciebie na grządki to od razu się wiosny zachciało. Boję się co będzie, kiesy dotrą do mnie nasionka z akcji, dopiero się będzie działo ;:215 Wtedy tez poplanuję sobie co jak i gdzie mam siać i sadzić itp, itd. ;:3
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”