Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia, wysiew, cz.2

[rozmalinka]

Zastanawia mnie jedna sprawa. Skoro oleander wypija tak olbrzymie ilości wody to w jaki sposób radzi sobie w krajach śródziemnomorskich, gdzie temperatury wysokie a ziemia sucha jak wiór?

[ewa321]

Też się nad tym zastanawiam.
Bo tam właśnie widziałam drzewa oleandrowe dziko rosnące wzdłuż drogi, jak u nas bez.
Nikt ich nie podlewa, jest gorąco, ziemia prawie sucha - a one rosną i kwitną.
Dziwne i ciekawe
No ale fakt, w doniczce ziemi dużo mniej niż w gruncie, szybciej wysycha
Może warto spróbować u nas z jakimś włoskim oleandrem,
może nie będzie przędziora i lepiej się przystosuje do warunków niż nasze.

[Anka159]

Ewo u nas oleandry świetnie sobie radzą, zwłaszcza tego lata. Jeśli kwitną u mnie, to 40 km. na zachód od mojej miejscowości też będą rosły Ja w swojej kolekcji mam te "krajowe" i z Włoch, żaden nie ma przędziorka. Ważne aby ich, nie przesuszyć, bo wtedy łatwo łapią choroby. Ważne jest też miejsce zimowania. Może być ciemne, ale musi być chłodne, a wręcz zimne.




Dwa najstarsze



Łososiowy



Morelowy



Kremowo żółty i " kwiat jabłoni"



Czerwony



Pozdrawiam.

[ewa321]

Ania - to, że będą rosły, i że co niektórym pięknie rosną, to ja dobrze wiem
Wystarczy popatrzeć na Twoje, Piotra czy innych forumków okazy na forum !!
Ja się nad czymś innym zastanawiam - jak one sobie dają radę
właśnie w klimacie śródziemnomorskim, gdzie temperatura jest dużo wyższa.
A przecież tych dzikich, przydrożnych oleandrów nikt nie podlewa,
a i tak rosną całe szpalery w suchej ziemi ...

[MagdaB2701]

Witam tak wygląda mój oleander schowany do zimowania


Jak widać ,nie zdążył zakwitnąć,co teraz zrobić z tymi pąkami?oberwać je czy zostawić niech same odpadną?wybrałam mu na zimowanie północne okno z temp.ok 15 do 10 stopni,może być czy wybrać chłodniejsze miejsce,?ale i ciemniejsze będzie z możliwością przeciągu.
Jak w przyszłym sezonie o niego dbać by zakwitł wcześniej?,to młodziutka roślinka kupiona wiosną.

[barbra13]

Myślę, że miejsce jest dobre, to ciemniejsze byłoby gorsze. Kwiatów nigdy nie obrywam, na tych gałazkach na wiosnę wyrosną nowe. Im wcześniej wiosną wystawisz na słoneczne miejsce, np.ciepły parapet, tym wcześniej zakwitnie. Póżno wyniesiony np. z ciemnej piwnicy, długo budzi się do życia.
Basia

[stefka]

Moje jeszcze wszystkie na dworze, tylko sadzonki stoją przy oknie w kotłowni. Nie wniosę do domu aż zapowiedzą więcej jak -5 st.
i to jako temperatura stała. Ma być jeszcze podobno dość ciepło to niech łapią promienie słoneczne. Jeszcze tylko opryski i koniec zabiegów przed zimą.

[Magda30]

Ja dopiero zaczynam

[anida]

Witam, dostałam niedawno w spadku po mamie kilkunastoletniego oleandra, nie pamiętam, żeby kiedykolwiek kwitl. Cały czas stoi w ciepłym pokoju przy oknie, kiedyś lato spędzał na dworze, ale też raczej nie kwitl (dokładnie nie pamiętam). Czy jest szansa, aby zakwitl? Ma jakieś. 1,80 m i zdrowe, zielone liście.
Proszę o pomoc.

[Karo]

Oczywiście,że zakwitnie Anido
Przezimuj go najpierw,wiosną wystaw na powietrze i zacznij dokarmiać nawozem dla roślin kwitnących.
Byc może bęzie potrzeba przesadzenia go do nowej ziemi lub donicy?Tego nie wiemy,może pokażęsz swoją roślinę?



Polecam Ci też nasze dyskusje na temat oleandra,to bardzo przydatne wiadomości --> zobacz,poczytaj

[anida]

Dziękuję, zabieram go na zimowanie do jasnego pomieszczenia, temp. 10°. Wkleję zdjęcie jak się nauczę.
Pozdrawiam.

[stefka]

Anido moje oleandry dopiero dzisiaj zostały zabrane na zimowanie na strych. Do tej pory stały pod domem i były okryte flizeliną. W marcu ponownie zostaną wystawione na dwór jak tylko miną mrozy - na początek będą zabezpieczone folią od zimnych wiatrów.

[Mirana]

Mój oleander ma kilka nasienników, ale nie chcą w w ogóle pękać. Dlaczego? Niektóre z nich trzymam od sierpnia i nic. Już nawet po nocach mi się śni, że wysiewam oleandry z własnych ziarenek
Jak myślicie, gdzie lepiej przezimować oleandra w ciemnym bezokiennym garażu czy jaśniutkim pokoju ok 14 stopni? Na razie trzymam go w tym pokoju, ale jak czytam, ze u niektórych z Was stoją jeszcze na dworze to zaczynam się zastanawiać, czy to jednak dla niego nie za ciepło. Roślina jest w bardzo dobrej kondycji, nie gubi liści, jest zdrowa. Niepotrzebnie tylko poobcinałam mu kwiatki, bo trochę śmiecił mi w domu. Ale widzę, że wypuszcza kolejne, więc go chyba nie skrzywdziłam.

[pablo33-33]

Zostaw go w tym pokoju ,pilnuj tylko żeby temperatura zbytnio się nie podnosiła .

[cipro]

Witam.
Zakupiłem wiosną tego roku dość duże okazy Oleandra. Pierwsze zimowanie u mnie w wiatrołapie w temperaturze 14-18 st C (raczej stała 15 stopni). Okno niestety północne, doświetlam lampą po 1-2H dziennie, ale jeden szczególnie zaczął gubić liście jakby usychały od spodu (choć u góry widać zalążki nowych pędów). Podlewanie raz w tygodniu żeby było wilgotno, mimo to martwią mnie te liście.










Liście robią wrażenie jakby były suche, zwiędnięte co to możne być czy to w zimie normalny objaw? Co dziwne na samym spodzie zauważyłem ze puszcza przy ziemi nowe pędy z łodygi.